Sierść na kocu, dywanie i ubraniach? Oto skuteczne sposoby na szybkie usunięcie
Niezależnie od tego, czy próbujemy usunąć psią sierść z dywanów, czy uwolnić spodnie od kociej sierści, jej usuwanie wydaje się niekończącą się walką. Każdy, kto ma w domu kudłatego zwierzaka, zna ten problem. Sierść zwierząt pojawia się wszędzie, niestety, także wtedy, gdy ubieramy przed ważnym wyjściem czy spodziewamy się gości. Jak sobie poradzić z tym problemem? Nie jest to zadanie łatwe, jednak przedstawiamy kilka trików i domowych sposobów, które mogą pomóc pozbyć się (chociaż na chwilę) niechcianej sierści.
Nasze zwierzęta są członkami rodziny, co oznacza, że nierzadko zdarza się, że wspinają się do nas, gdy oglądamy telewizję, lub kładą się nam na kolanach, żeby się zdrzemnąć, nawet jeśli mają własne łóżko, w którym mogą spać. Jeśli jednak jesteś dumnym właścicielem zwierzaka, wiesz, że jednym z nieprzyjemnych skutków ubocznych przytulania się futrzanych przyjaciół jest radzenie sobie z ich uporczywą sierścią. I chociaż niektórzy twierdzą, że jedynym sposobem na ten problem jest usunięcie zwierzaka, każdy właściciel nie przyjmuje takiej opcji do wiadomości. Zatem szuka innych rozwiązań. Które są skuteczne?
Wełna i polar należą do grupy materiałów, do których sierść jest wbijana szczególnie szybko i głęboko. Aby ją usunąć można zbierać sierść wilgotną dłonią lub wilgotną rękawicą gumową. Trzeba się jednak od razu przygotować, że jest to żmudne i czasochłonne zadanie, zwłaszcza, gdy mamy do czynienia z dużą powierzchnią. Dlatego warto do problemu podejść inaczej i zastosować szybszą metodę. Sierść zwierząt może się zlepiać po wystawieniu na działanie wody i zatykać rury, bęben i filtry w pralce, w związku z tym najlepiej jest spróbować usunąć jak najwięcej sierści zwierząt przed praniem, aby pralka działała prawidłowo. Dlatego najpierw należy energicznie wytrzepać koc, narzutę lub wełnianą tkaninę (oczywiście poza mieszkaniem), a następnie włożyć do pralki.
Triki na domowe usuwani sierści
Przy praniu warto użyć starego, nieużywanego ręcznika frotte lub nylonowych pończoch, które szczególnie dobrze wyłapują sierść i odciągają ją od wełny lub polaru. Aby uzyskać naprawdę dobry efekt warto też zastosować cudowny i sprawdzony trik i wrzucić do pralki dwie lub trzy piłki tenisowe. Można też zaopatrzyć się w tzw. „kulki anty-kłaczkowe”, które zbierają włosy, kłaczki i sierść z ubrań podczas prania. Jednak nie wszystkie kulki się sprawdzają, a zwłaszcza te kupowane na wielkich chińskich platformach.
Jeśli po wysuszeniu na tekstyliach nadal pozostają włoski, można użyć specjalnego wałka do usuwania kłaczków. Wadą tradycyjnych rolek do usuwania kłaczków jest jednak to, że często trzeba je wymieniać. Idealnym rozwiązaniem jest także taśma klejąca. Przyklejamy ją do tekstyliów i zdejmujemy wraz z sierścią. Możemy też owinąć taśmę wokół dłoni tak, aby strona klejąca była skierowana na zewnątrz, a następnie pocierać tkaninę, aby zebrać włosy. Dobrym rozwiązaniem jest też owinięcie taśmą dużego wałka malarskiego, który pomoże nam czyszczenie na dużych powierzchniach. Może jest to żmudne i pracochłonne, jednak naprawdę skuteczne. Podobnie nadmuchane balony, które ładują się statycznie dobrze przyciągają sierść, gdy pocieramy nimi określoną powierzchnię.
Jak usuwać sierść z dywanów
W przypadku różnego rodzaju ubrań, tapicerki czy pościeli świetnie sprawdza się metoda usuwania sierści mokrą gąbką, rękawicą lub wilgotną ściereczką z mikrofibry. Sierść z dywanów można natomiast usuwać pumeksem. Wystarczy wziąć pumeks i delikatnie przecierać nim włosy dywanu. Sierść powinna zacząć się do niego przyklejać, odrywając się od dywanu. Bardzo dobrym rozwiązaniem są też gumowe miotły. Gumowe włosie chwyta i zatrzymuje sierść zwierząt z podłóg z twardego drewna, dywanów i wykładzin.
Odkurzacz do sierści zwierząt domowych także pomaga usunąć sporą część sierści, ale część i tak pozostaje, szczególnie na luźnych tkaninach, takich jak pościel, gdzie trudno odkurzyć bez ciągnięcia materiału. Odkurzanie świetnie sprawdza się w przypadku kanap, gdzie materiał jest bardziej napięty, ale w ogóle nie sprawdza się w przypadku ubrań, więc jest to dobra opcja do szybkiego czyszczenia niektórych miejsc, ale nie jest to uniwersalne rozwiązanie.
Każdy właściciel kudłatego pupila wie także, że ważne jest, aby regularnie go szczotkować. Także regularne wizyty u groomera pomagają zminimalizować linienie na dłuższą metę. I jeszcze jedna rada, jeśli widzimy osobę, która ma na sobie odrobinę sierści, mamy podpowiedź – to dobry człowiek, który kocha zwierzęta.
