Kilka razy nie mogłaś doliczyć się pieniędzy w portfelu aż nadszedł dzień, w który przyłapałaś dziecko na grzebaniu w Twojej torebce? Bijesz się teraz z myślami nie wiedząc co właściwie powinnaś z tym zrobić? Oto recepta!
Moje dziecko kradnie
Z problemem podkradania pieniędzy przez dzieci styka się wielu rodziców. Często nie wierzą, że ich dziecko mogłoby się posunąć do kradzieży, a gdy nie ma co do tego wątpliwości bagatelizują sprawę łudząc się, że to chwilowe i wkrótce takie pomysły wyparują z głowy ich pociechy. I tak popełniają największy błąd!
Rozmowa kluczem do sukcesu
Niezmiernie ważne jest żeby nawet w przypadku jednorazowego zaginięcia jakiejkolwiek kwoty podjąć trud rozmowy z dzieckiem. To jak ona będzie wyglądała należy dostosować przede wszystkim do wieku delikwenta. Jednak niezależnie od tego czy mamy do czynienia ze stosunkowo małym dzieckiem czy nastolatkiem trzeba mu jasno przekazać, że kradzież jest złym zachowaniem. Nie obrażając dziecka musimy mu powiedzieć, że nie akceptujemy takiego postępowania i jest ono sprzeczne z obowiązującymi normami.
Poznaj przyczyny
Ważne jest również żeby poznać powód dla którego dziecko zachowało się tak, a nie inaczej. Czy chodziło wyłącznie o to, żeby zwrócić na siebie uwagę czy wynika to z rzeczywistych braków, pragnienia by coś posiadać. Jeśli chodzi o tę drugą sytuację warto rozważyć przyznanie dziecku regularnego kieszonkowego. Może się również zdarzyć, że do takiego czynu sprowokowało je środowisko. Najgorszy scenariusz, dotyczący przede wszystkim starszych dzieci jest taki, że mają poważne kłopoty np. z używkami albo długi. W każdym przypadku punktem wyjścia jest poważna, szczera rozmowa. Nie warto jej odwlekać!
