Łuszczyca a alkohol. Czy to on nasila się chorobę?
U zdrowej osoby komórki naskórka rosną i złuszczają się w czterotygodniowym cyklu. Łuszczyca ten cykl znacząco skraca. Komórki pojawiają się na powierzchni skóry, zanim ta zdąży się złuszczyć, tworząc wykwity w postaci srebrzystych łusek. Oprócz tego, że nieestetycznie wyglądają, powodują swędzenie i pieczenie. Miejsca wykwitów są zaczerwienione, wysuszone i bolesne. Mogą pojawić się krwawiące pęknięcia na skórze, obrzęk i sztywność stawów. Najczęściej zgrubienia występują na łokciach, kolanach, dłoniach, stopach, głowie i w dolnej części pleców. W ostrej formie choroby może dojść do zaatakowania większej powierzchni skóry. Zazwyczaj choroba atakuje cyklicznie. Niestety nie jest uleczalna, a jedyne, co możemy zrobić, to utrzymać ją w stanie remisji.
Przyczyny pojawienia się łuszczycy
Do dziś nieznane są wszystkie przyczyny pojawienia się choroby. Na pewno dużą rolę odgrywa predyspozycja genetyczna, nieprawidłowe działanie układu odpornościowego oraz czynniki środowiskowe. Szczególnie narażone są osoby przechodzące częste infekcje, nawracające anginy, oraz te z osłabionym układem immunologicznym. Nie bez znaczenia pozostają obrażenia skórne, takie jak otarcia, poparzenia słoneczne, ukąszenia owadów. Na nasilenie się objawów ogromną rolę wpływ ma również stres, zła dieta, otyłość, chłodny klimat, palenie papierosów i… picie alkoholu.
Alkohol i jego wpływ na łuszczycę
Alkohol to jeden z czynników nasilających objawy schorzenia. Regularnie spożywany może prowadzić do pogorszenia stanu skóry, a nadużywany – do wystąpienia ciężkiej formy łuszczycy. Niestety, choroba sprawia, że pacjent często czuje się odrzucony przez społeczeństwo, ma zaniżoną samoocenę i zaburzone postrzeganie samego siebie. To z kolei prowokuje do częstszego sięgania po szkodliwe używki. Nadużywanie alkoholu, bez względu na jego rodzaj, nie pozostaje bez wpływu na stan zdrowia chorego. By odczuć negatywne skutki picia, chory nie musi spożywać alkoholu w dużych ilościach – wystarczą nawet 2-3 drinki tygodniowo, by zaostrzyć objawy choroby. Czy to oznacza, że z alkoholu należy zrezygnować całkowicie? Niekoniecznie. Wypita okazjonalnie lampka wina na pewno nie zaszkodzi. Ważne, by nie sięgać po nią systematycznie i nie popijać kolejną… Badania przeprowadzone przez Uniwerystet Harvarda w Bostonie wykazały, że najbardziej szkodliwe i niebezpieczne dla chorych na łuszczycę jest piwo. Wystarczy pić je 5 razy w tygodniu, by ryzyko nasilenia objawów choroby wzrosło trzykrotnie. Odpowiada za to skrobia jęczmienna, której używa się powszechnie do fermentacji piwa. Pozostałe alkohole, które nie zawierają glutenu, nie mają aż takiego wpływu na rozwój choroby.
Jak radzić sobie z łuszczycą?
W przypadku łuszczycy bezwzględnie należy stosować się do zaleceń lekarza i być pod jego stałą opieką. Leczenie polega przede wszystkim na łagodzeniu objawów i zapobieganiu kolejnym rzutom choroby. W niwelowaniu dolegliwości pomóc może maść www.healpsorin.pl, która wykazuje skuteczne działanie w walce z łuszczycowymi wykwitami. W aptekach dostępnych jest również wiele specjalistycznych dermokosmetyków dedykowanych osobom dotkniętym łuszczycą, które poprawią wygląd i kondycję skóry.
Nie tylko skóra pacjenta, ale także jego samopoczucie i nastrój, wskutek widocznych na ciele zmian, często bywają obniżone. Zdrowe nawyki, prawidłowa dieta i odstawienie alkoholu dają szansę na remisję choroby i normalne, szczęśliwe życie. Chorzy powinni zrezygnować z picia alkoholu, a zwłaszcza ze wspomnianego wcześniej piwa, które jest szczególnie niewskazane. Zmiana trybu życia, unikanie używek i stosowanie się do zaleceń lekarza, z pewnością przyniosą pozytywne efekty.
