Konkurs: Kocham być kobietą z AQUAPHOR – wyniki! | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Konkurs: Kocham być kobietą z AQUAPHOR – wyniki!

6 marca 2023, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Dziękujemy za tak liczny udział w konkursie z marką AQUAPHOR – do wygrania były fantastyczne zestawy składające się z dzbanków filtrujących wodę Provence oraz butelek City.

Po burzliwych naradach postanowiliśmy tym razem nagrodzić nasze czytelniczki i autorki komentarzy na stronie konkursowej portalu, a są nimi:

aneta(…)

Od wiosny 2023 zamierzam żyć i być bardziej eko. Od wielu lat segreguję śmieci, minimalizuję zużycie plastiku, staram się żyć w duchu less i zero waste. Sukcesywnie zmieniam stare nawyki – oszczędzam wodę, wykorzystuję łodygę brokuła🥦 lub kalafiora, aby przyrządzić z nich bazę zupy, skorupkami od jajek🥚 z wolnego wybiegu nawożę ziemię na ogródku działkowym. W nowym 2023 planuję na nowo uczyć się szacunku do jedzenia – będę się starać kupować mniej, za to częściej z ekologicznych upraw i od lokalnych dostawców. Zamierzam korzystać z kalendarza produktów sezonowych i rzadziej wybierać te owoce🍈 i warzywa🥬, które musiały przebyć długą drogę do naszego warzywniaka. Będę zwracać uwagę, co w ciągu dnia stoi na stole. Sok z kartonu zamienię na wodę z pokrojonymi owocami🍓 i listkami świeżej mięty, która obficie rośnie na ogródku. Taka woda smakuje świeżo, wygląda elegancko i w dodatku jest naturalnym, zdrowym izotonikiem. Wymienię słone paluszki i chrupki na słupki kolorowych, rodzimych warzyw🥕🌶. Sklepowy deser🍬 zamienię na własny🍪. Przygotowany od podstaw, ucieszy jeszcze bardziej i będę miała wpływ na jego skład. Zamiast cukru użyję naturalnego miodu🍯, syropu klonowego bądź syropu z agawy. Razem z dziećmi👩 🧑‍🦰będziemy przyrządzać domowe ciasteczka, owsiane batony, pyszną kolorową galaretkę owocową czy jaglany budyń waniliowy🍮. Od prawie 18-stu lat jesteśmy właścicielami naszego ukochanego ogródka działkowego, w którym uprawiamy wszystkie cuda natury🍎🍐🍒🍅🥒🥕. Jako pokolenie miejskich działkowców wiemy, co dobre, i umiemy doskonale wykorzystać urok tej oazy zieleni. Wiem też, że wszystkie rośliny potrzebują wody, dlatego w tym roku zamierzam zbierać deszczówkę. Przy altance ustawimy dużą beczkę, do której woda będzie spływać rynienką z dachu. Zebraną w ten sposób wodą opadową podlejemy cały ogród – trawnik, kwiaty🌷🥀, drzewa🌳, krzewy owocowe, posadzone warzywa🧄🧅, jak również rośliny w donicach. Deszczówka🌧 do podlewania roślin jest najlepsza i dzięki niej rośliny doskonale się rozwijają, a ogród zachwyca. Mam nadzieję, że moje postanowienie „Być bardziej eko i żyć w duchu less i zero waste” uda mi się z większym sukcesem zrealizować od wiosny tego roku.

kamilka(…)

Tej wiosny z zimowego snu obudziły się nie tylko zwierzęta 🐻 i rośliny🌱, ale również i ja 😴 Zdałam sobie sprawę, że potrzebuję pewnych pozytywnych zmian w swoim życiu i to najwyższa pora, aby je wprowadzić! ⏰
𝐂𝐡𝐜𝐞̨…
✅ Zmienić moją codzienną rutynę – wprowadzić więcej różnorodności do mojej codzienności. Ostatnimi czasy moje dni wyglądały niemal identycznie, funkcjonowałam jak robot 🤖 na ustawionym auto-programie. Teraz dam sobie kilka godzin w tygodniu na relaks i przyjemności, na czytanie książek 📚 i oglądanie filmów. 🎬
✅ Spędzać więcej czasu na świeżym powietrzu, co będzie czystą przyjemnością przy wiosennym słonku 🌞 Z piwnicy wyciągnę rower 🚲, rolki i pójdę pojeździć albo po prostu wyjdę na dłuższy spacer! Z pewnością poprawi to zarówno moje samopoczucie, jak i kondycję fizyczną. 🤸🏻‍♀️
✅Popracować nad swoją dietą 🥗 Uwielbiam gotować! Nie skłamałabym, gdybym powiedziała, że to moje hobby 👩🏻‍🍳 Do swoich potraw chcę wprowadzić więcej warzyw i owoców, a z diety wyeliminować słodycze i niezdrowe przekąski. 🍭🍩🍟
✅ Zastąpić słodkie napoje wodą 💦 To będzie świetne uzupełnienie przy zmianie diety i wprowadzeniu aktywności fizycznej. Moja sylwetka będzie mi za to wdzięczna! 🧘🏻‍♀️
✅ „Zwolnić trochę” i postarać się spędzać więcej czasu z bliskimi mi osobami 👨‍👩‍👧‍👦 Wszyscy żyjemy w biegu, na wszystko brakuje czasu, a dni uciekają jeden za drugim. Relacje z drugim człowiekiem trzeba pielęgnować. Chcę zadbać o relacje z moimi przyjaciółmi i rodziną. ❤
✅ Stać się lepszą wersją siebie. Chcę rozkwitnąć, podobnie jak wiosenne kwiaty. 💐 I co najważniejsze: 𝙘𝙝𝙘𝙚̨ 𝙘𝙞𝙚𝙨𝙯𝙮𝙘́ 𝙨𝙞𝙚̨ 𝙯̇𝙮𝙘𝙞𝙚𝙢 𝙬 𝙥𝙚ł𝙣𝙞.

Wszystko jest w moich rękach. 🙌🏻 Jestem gotowa na przyjęcie wiosny i zmian, które ze sobą niesie. 😊

wrataj(…)

Tak, jak wiosną rodzą się do życia różnorodne i jakże piękne rośliny, tak i my, równie piękne kobiety, postanawiamy w tym czasie wybudzić się z jesienno-zimowego letargu. Tudzież snu niedźwiedzia, jak powiedziałaby moja babuszka.

Nic w tym dziwnego, ponieważ słońce, coraz to cieplejsze powietrze czy dłuższe dni dodają nam wiatru w skrzydła, a tym samym sprawiają, że nasza energia przeistacza się w swoją możliwie jak najlepszą wersję.

I choć z doświadczenia wiem, że postanowień nie warto entuzjastycznie rzucać na wiatr, tak w tę wiosnę chcę chwycić życie w garść i w związku z tym zaplanowałam kilka zmian. Przedstawiam je Wam, kochane kobiety, i wcale, ale to wcale nie obrażę się, jeśli nieco się zainspirujecie. Kwitnijmy w tę wiosnę razem.

To, że kobieta zmienną jest, wiadomo od dawien dawna. Z niemałym ubawem obserwuję swoje coraz to nowsze „widzimisię” i, wierzcie lub nie, na bieżąco daje się porywać tym moim małym niezwykle kuszącym planom. Postanowiłam, a nawet przybiłam pieczęcią, (bo zarezerwowałam w salonie wizytę) zmianę swoich włosów. Jak wejść w wiosnę, to z impetem. I z nową fryzurą. To po pierwsze primo.

Primo number 2 to, oczywiście, oraz, jakżeby inaczej, zakupienie karnetu na siłownię. A co się z tym wiąże – dieta oraz odpowiednia podaż białka, co by umięśnić te nieco opadnięte po zimie pośladki. Następstwem wiosny jest w końcu lato, a jak lato, to wakacje. Jak wakacje, to wiadomo, stroje kąpielowe. A w stroju kąpielowym to ja pragnę wyglądać co najmniej jak Miss Polonia. Trzymajcie, proszę, za mnie kciuki, kochane kobiety, bo wola niestety nie zawsze okazuje się tak silna, jak być powinna. (Płak)

Nauczona doświadczeniem wiem, że górnolotne plany mogą niezwykle szybko opaść. W związku z tym, zamiast planować codzienne spacery obok krzaczka, w którym mieszkała Kaczka Dziwaczka, czy jeździć rowerem do wioski obok i z powrotem, zaplanowałam gruntowne porządki domu. Przecież przyznacie, że nie ma to jak lśniący czystością i pachnący dom, w którym pod wpływem wiosennych promieni słońca nie ujrzycie ani cząsteczki kurzu, ani, co gorsza, pajęczyn.

W tym wiosennym okresie chcę zmienić także swój jadłospis. I, o matulu, nawet nie wiecie, jak bardzo na to czekam! Dosyć tych mrożonych warzyw, szklarniowych niesmacznych ogórków czy pozbawionych smaku pomidorów. Dosyć także MacDonald’a! Choć jest on pyszny, to proszę wybaczyć, ale wiosną pragnę zamienić się w Królika Baxa, który zajada się smaczną zieleninką. Smakowite zupy ze świeżych warzyw, owocowe sałatki i smak malinowego pomidora to jest to, na co wyczekuję z wielką i przesadną niecierpliwością.

Moje ostatnie postanowienie wdrażam do życia już dziś. Jest dla mnie niezwykle ważne i tak samo, jak powyższe postanowienie, na nie wyczekiwałam przez wiele długich miesięcy. Zaczynam ograniczać korzystanie z telefonu i zamiast tego zajmuję swój czas tym, co tu i teraz. Przeglądanie TikToka czy Instagrama nie jest bowiem tak fascynujące, jak delektowanie się na ogrodowej huśtawce promieniami coraz to cieplejszego słońca. Robię się off-line i przełączam na tryb on-life. Kochane kobiety, mam nadzieję, że tym postanowieniem zwłaszcza się zainspirujecie.

serdeczne gratulacje!

kobiety

Nagrody:

Nagrodami są 3 zestawy do filtracji wody produkcji AQUAPHOR: dzbanek filtrujący Provence oraz butelka filtrująca City – wszystko po to, by mieć czystą wodę zawsze w zasięgu ręki.

O nagrodach:

Dzbanek filtrujący Provence z wkładem filtrującym A5 Mg to pojemny dzbanek dla całej rodziny (4,2 l), pozwalający na jednorazowe przefiltrowanie dużej ilości wody. Dzbanek wykonany jest z nietłukącego i odpornego na stłuczenia Tritanu, dzięki czemu jest bezpieczny (BPA free), a jednocześnie lekki i elegancki. Dzbanek wyposażony jest we wkład magnezowy, który nie tylko usuwa z wody wszelkie szkodliwe zanieczyszczenia i zmiękcza wodę, ale też nasyca ją dobroczynnym magnezem. Wkład wystarcza na przefiltrowanie do 350 litrów kranówki!

Butelka filtrująca City to idealne rozwiązanie na wiosenny trening czy spacer. Jej energetyzujące kolory dodadzą wigoru każdej stylizacji. Lekka, poręczna, pokryta aksamitną powłoką tritanowa butelka pozwoli na przefiltrowanie 150 litrów wody. To doskonałe eko-rozwiązanie pozwoli zawsze cieszyć się świeżą i czystą wodą, a przy tym pomoże ochronić środowisko.

 

 

 



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

32 komentarzy do Konkurs: Kocham być kobietą z AQUAPHOR – wyniki!

  1. avatar Magdalena pisze:

    Zaczęcie aktywności fizycznej – Wiosna to doskonały czas, aby zacząć aktywność fizyczną na świeżym powietrzu. Można zacząć od krótkich spacerów, joggingu, jazdy na rolkach.
    Wprowadzenie zdrowej diety – Wiosną można zacząć odżywiać się zdrowiej, dodając do swojej diety więcej warzyw, owoców i białka. Można również zastąpić przetworzone produkty naturalnymi alternatywami, takimi jak orzechy i suszone owoce.

  2. avatar Prudczyni pisze:

    Tak, jak wiosną rodzą się do życia różnorodne i jakże piękne rośliny, tak i my, równie piękne kobiety, postanawiamy w tym czasie wybudzić się z jesienno-zimowego letargu. Tudzież snu niedźwiedzia, jak powiedziałaby moja babuszka.

    Nic w tym dziwnego, ponieważ słońce, coraz to cieplejsze powietrze czy dłuższe dni dodają nam wiatru w skrzydła, a tym samym sprawiają, że nasza energia przeistacza się w swoją możliwie jak najlepszą wersję.

    I choć z doświadczenia wiem, że postanowień nie warto entuzjastycznie rzucać na wiatr, tak w tę wiosnę chcę chwycić życie w garść i w związku z tym zaplanowałam kilka zmian. Przedstawiam je Wam, kochane kobiety, i wcale, ale to wcale nie obrażę się, jeśli nieco się zainspirujecie. Kwitnijmy w tę wiosnę razem.

    To, że kobieta zmienną jest, wiadomo od dawien dawna. Z niemałym ubawem obserwuję swoje coraz to nowsze „widzimisię” i, wierzcie lub nie, na bieżąco daje się porywać tym moim małym niezwykle kuszącym planom. Postanowiłam, a nawet przybiłam pieczęcią, (bo zarezerwowałam w salonie wizytę) zmianę swoich włosów. Jak wejść w wiosnę, to z impetem. I z nową fryzurą. To po pierwsze primo.

    Primo number 2 to, oczywiście, oraz, jakżeby inaczej, zakupienie karnetu na siłownię. A co się z tym wiąże – dieta oraz odpowiednia podaż białka, co by umięśnić te nieco opadnięte po zimie pośladki. Następstwem wiosny jest w końcu lato, a jak lato, to wakacje. Jak wakacje, to wiadomo, stroje kąpielowe. A w stroju kąpielowym to ja pragnę wyglądać co najmniej jak Miss Polonia. Trzymajcie, proszę, za mnie kciuki, kochane kobiety, bo wola niestety nie zawsze okazuje się tak silna, jak być powinna. (Płak)

    Nauczona doświadczeniem wiem, że górnolotne plany mogą niezwykle szybko opaść. W związku z tym, zamiast planować codzienne spacery obok krzaczka, w którym mieszkała Kaczka Dziwaczka, czy jeździć rowerem do wioski obok i z powrotem, zaplanowałam gruntowne porządki domu. Przecież przyznacie, że nie ma to jak lśniący czystością i pachnący dom, w którym pod wpływem wiosennych promieni słońca nie ujrzycie ani cząsteczki kurzu, ani, co gorsza, pajęczyn.

    W tym wiosennym okresie chcę zmienić także swój jadłospis. I, o matulu, nawet nie wiecie, jak bardzo na to czekam! Dosyć tych mrożonych warzyw, szklarniowych niesmacznych ogórków czy pozbawionych smaku pomidorów. Dosyć także MacDonald’a! Choć jest on pyszny, to proszę wybaczyć, ale wiosną pragnę zamienić się w Królika Baxa, który zajada się smaczną zieleninką. Smakowite zupy ze świeżych warzyw, owocowe sałatki i smak malinowego pomidora to jest to, na co wyczekuję z wielką i przesadną niecierpliwością.

    Moje ostatnie postanowienie wdrażam do życia już dziś. Jest dla mnie niezwykle ważne i tak samo, jak powyższe postanowienie, na nie wyczekiwałam przez wiele długich miesięcy. Zaczynam ograniczać korzystanie z telefonu i zamiast tego zajmuję swój czas tym, co tu i teraz. Przeglądanie TikToka czy Instagrama nie jest bowiem tak fascynujące, jak delektowanie się na ogrodowej huśtawce promieniami coraz to cieplejszego słońca. Robię się off-line i przełączam na tryb on-life. Kochane kobiety, mam nadzieję, że tym postanowieniem zwłaszcza się zainspirujecie. <3

  3. avatar JosePina pisze:

    Wiosna to zwyczajowo najlepszy czas na zmiany. Nie ma co gadać o naturze budzącej się do życia, bo to wszystko jest oczywiste. Zmiana temperatury i dłuższe dni dodają nam energii i ze zwiniętych w kocyki kuleczek wyrastamy do pełnych życia laseczek. 😉
    Mam takie poczucie, że życie samemu ze sobą jest dokładnie takie samo jak bycie z kimś w związku. Najfajniej jest gdy nie chcemy się zmieniać tylko akceptujemy siebie i zamiast na siłę walczyć z sobą, po prostu pracujemy nad tym co nas męczy.
    Nie zamierzam jednak dokonywać diametralnych zmian w swoim życiu, bo taki szok dla ciała i ducha też nie wskazany. Wszystko z umiarem,dla siebie, przyjemności. Nie na pokaz – wtedy to nie ma sensu….A zatem! Obrałam sobie trzy cele głowne 😉
    Po pierwsze primo:
    ● Więcej ruchu, więcej czasu na powietrzu.
    Nigdy tak jak teraz nie miałam czasu, by tak dużo przebywać na powietrzu. To mója pierwsza wiosna na wyczekanej emeryturze, więc to wspaniały czas dla ruchu. Codzienne spacery mogą być jak fitness, a kiedy zrobi się cieplej będę mogla spędzać właściwie całe dnie na dworze. Piknikując na działce bądź pieląc swoje roślinki.
    Po drugie primo:
    ● Lubić siebie czyli nie robić sobie źle.
    Bardzo często, by poprawić efektywność próbujemy zmienić swoje nawyki zbyt brutalnie. Jeśli do tej pory byłam nocnym markiem nie ma możliwości, abym z dnia na dzień stała się rannym ptaszkiem. Takie rzeczy (jeśli w ogóle) można robić tylko stopniowo. Ja swoje wiosenne zmiany postanowiłam rozpocząć od tego co najbardziej mnie boli czyli od nadrobienia zaległości kulturalnych.
    I tu rodzi się po trzecie primo 😉
    ● Zrobiłam sobie listę filmów i książek, które wiosną chcę obejrzeć i przeczytać, bo wcześniej brakowało na to czasu.

    Jak już wcześniej wspomniałam, zmiany warto zaczynać od małych kroków i pamiętać o swoich potrzebach, bo w zdrowym ciele zdrowy duch i na odwrót. Pozdrawiam 🙂😊

  4. avatar Anna pisze:

    No cóż, jak to kobieta na wiosnę – chciałabyś zmienić w swoim życiu absolutnie wszystko! Wyjdzie słońce, zazieleni się trawa, rozkwitną kwiaty, a ja zacznię pragnąć zmiany w każdej sferze mojego życia. Będę chciała zmienić fryzurę, kolor paznokci, garderobę, a nawet swoją dietę. Nie wspominając już o tym, że zacznę myśleć o podróżach, nowych wyzwaniach i odkrywaniu świata. No ale przecież wiosna to taki magiczny czas, kiedy wszystko jest możliwe, więc czemu nie spróbować wszystkiego na raz? ;)

  5. avatar Patrycja pisze:

    Na te wiosnę planuje zacząć przekonywać się do opalania i przybrązowić coś więcej niż przedramiona i szyję, czyli tzw opaleniznę budowlańca 😅 Przy tym konieczne będzie dobre nawodnienie organizmu 🙂

  6. avatar Sandra pisze:

    Co chcę zmienić… chcę w swoim życiu mieć wiecej kwiatów, zieleni, natury! A wiosna jest idealna do tego. Piękna pogoda sprawia, że ma się siłę do działania więc działam- posadziłam w ogródku mnóstwo warzyw, owoców. Do domu kupiłam piękne kwiaty w doniczkach, które każdego dnia mnie cieszą i o nie dbam. Także nie pozostałam na chęci do zmiany. Po prostu zaczęłam działać! Taka drobnostka, a bardzo mnie cieszy :)

  7. avatar JagodaJa pisze:

    Kocham być kobietą świadomą swojej siły, kobiecości i naturalnego wdzięku. Kobietą śmiałą, odważną; kobietą która lubi przyciągać męskie spojrzenia. Kobietą która akceptuje siebie taką jaką jest i która nie przejmuje się niedoskonałościami swojego ciała. Kocham życie i cieszę się każdą jego chwilą. Jednym z moich wiosennych postanowień jest częstsze chodzenie w spódnicach i sukienkach. Chcę częściej pokazywać nogi i odsłaniać je. Są tego warte! Będę podkreślać ich piękno i dbać o to by jak najdłużej wyglądały ładnie. Dbać by były nawilżone i gładkie. Dlatego z korzyścią nie tylko dla skóry nóg, ale całego ciała i organizmu, postawię na odpowiednie nawilżenie poprzez picie odpowiedniej ilości wody, bo woda to podstawa życia, a dodatkowo filtrowana to podstawa zdrowia. Będzie to mój niecodzienny sposób, jaki stosowałam do tej pory, a teraz stanie się codziennym rytuałem.

  8. avatar Erna pisze:

    Wiosenne słońce budzi nadzieje,
    że moje życie jak za ruchem czarodziejskiej różdżki się odmieni.
    Chciałabym więcej ćwiczyć i biegać
    ale nie mam wielkiej motywacji i siły.
    Życie mnie tak ostatnio przeczołgało,
    że o sobie zupełnie zapomniałam.
    Dość biadolenia moi kochani,
    Ja chcę do ludzi iść piękna i zgrabna,
    dlatego od jutra ćwiczyć zaczynam
    i pozytywne myśli razem z promieniami słońca łapię
    jako motywującą siłę.

  9. avatar Monika Boguś pisze:

    W Space Science Center NASA znajduje się plakat o pszczołach z hasłem:
    „Aerodynamiczny korpus pszczoły nie jest przystosowany do latania, ale dobrze, że pszczoła o tym nie wie”
    Prawo fizyki, zasada aerodynamiki, mówi, że szerokość skrzydeł jest zbyt mała, aby utrzymać w locie swoje ciało, ale pszczoła nie wie nic o fizyce ani jej logice, a i tak lata.
    To jest to, co postanowiłam zrobić po ciąży: być pszczołą niezależnie od wielkości skrzydeł, latać i cieszyć się życiem.  Niezależnie od miejsca staram się łączyć moje zamiłowanie do obcowania z naturą ze sportem. I tak trening na wsi z krowami, dźwiganie dyń, bieg z wózkiem podczas spaceru z córką są tylko wstępem do tego co mnie napędza: jazdy MTB. A do dwóch kółek w górach trzeba mieć krzepę. Napędzane siłą mięśni dwa kółka to nie tylko moja pasja i sposób. To też nie czysta chemia. Miłość do jazdy na rowerze jest połączeniem pierwiastka podróży z pierwiastkiem sportu. Jednak przy użyciu mięśni sprawia, że wydziela się magia. Dwa koła, dwa abstrakcyjne pojęcia, potrafiące zadowolić duszę człowieka posługując się jego ciałem. Co rozwinęłam? Mój „lot”! Latam więc na tych moich nowych, szeroko rozpostartych „maminych” skrzydłach i planuję objechać kontur Polski  Bo poza mamą i żoną nie zapominam być Moniką. Marzycielką. Podróżniczką. Rowerową maniaczką  Przeszłam długą drogę, aby pokochać siebie – to najpiękniejsza umiejętność, która sprawia, że lewituję.

  10. avatar Beacia1978 pisze:

    Radość – to coś, czego w życiu nigdy nie jest dość! Realizuję więc swoje plany i marzenia, a wiosna to idealny czas by zacząć coś od nowa. Kocham kwiaty, kocham mój ogród i co roku wprowadzam do niego coś nowego. A dla mnie
    im więcej kwiatów, tym więcej radości. Dlatego w tym roku planuję nasadzić w ogrodzie setki krokusów, by utworzyły kwiatowy trawnik. W tym roku póki co wygląda to ładnie, ale marzą mi się setki takich kwiatów. Mam nadzieję, że uda mi
    się zrealizować ten plan.

Dodaj komentarz do Beacia1978


FORUM - bieżące dyskusje

Jak stawiać granice innym ludziom?
Niektórzy obawiają się, że sztywne ustalenie granic pozbawia szansy na bliską relację, ale...
Błędy w komunikacji - 12 zdań, któr…
Czego nie mówić będąc w związku? 1. Nie masz nic do gadania. Chodzi o wszystkie zdania ograniczające...
Jedzenie, które zmniejsza ryzyko ch…
Nowe badania opublikowane w czasopiśmie "BMC Medicine" przekonują, że jedząc orzechy zamiast jajek możemy...
Podwyżka renty socjalnej
Sejm zajmuje się projektem podwyżki renty socjalnej. Świadczenie ma wzrosnąć aż trzykrotnie! Dzięki...