Odżywkę mam od niedawna, poleciła mi ją moja fryzjerka. Jest przeznaczona do blond włosów-dzięki niej nie muszę już robić płukanek – po których włosy albo robiły się zbyt fioletowe albo żółkły.
Stosuję ją za każdym razem gdy myję głowę – co drugi dzień i zauważyłam, że moje włosy nabrały chłodnego popielatego refleksu. Przepięknie pachnie porzeczkami, włosy idealnie się rozczesują i są miękkie w dotyku. Poza tym rewelacyjnie się układają – nie trzeba stosować lakieru, wosku czy pianki.
Jestem osobą leniwą więc jedynym minusem jest to- ze niestety po upływie 3-5 minut odżywkę należy spłukać ciepłą wodą – ale … czego się nie robi, żeby być piękną
Ta odżywka o pieknym pożeczkowym aromacie neutralizuje niepożądany, żółtawy odcień włosów blond i znakomicie je kondycjonuje dzięki składnikom nawilżającym. Kupiłam mojej mamci i jest zadowolona. Nadaje chłodny, popielaty refleks, którego intensywność zwiększa się stopniowo po kilkakrotnym użyciu. Formuła kosmetyku wzbogacona jest o ochronne mikroproteiny, dzięki czemu włosy nabierają pięknego blasku, pozostają lekkie i miłe w dotyku. Polecam:)