Nie poddawaj się, gdy po kilku kilogramach spadek wagi się zatrzyma, to naturalny proces, tak musi być i tak jest zawsze podczas odchudzania! Na efekty trzeba poczekać, a im dłużej czekasz tym dłużej efekty zostaną z Tobą. Jeśli się złamiesz, organizm zacznie magazynować większy zapas tłuszczu, bo już wie, że może mu grozić głód. Wtedy kolejne odchudzanie będzie trudniejsze. Potrzeba około dwóch miesięcy, aby ciało zaakceptowało zmianę nawyków żywieniowych, a potem kolejne sześć, aby organizm je zaakceptował i utrwalił.
Delektuj się każdym kęsem
Jedz powoli, na siedząco. Nie czytaj podczas jedzenia, nie prowadź zawziętych dyskusji, bo wtedy nie kontrolujesz, ile zjadłaś. Jak jesteś zdenerwowana nie siadaj do stołu, odczekaj chwilę. I co ważne: dopiero po ok. 15-20 min od zaspokojenia rzeczywistych potrzeb organizmu ośrodek sterujący uczuciem głodu dostaje sygnał: „dość”. Jedząc wolno, dajesz sobie czas na usłyszenie tego. Od stołu wstawaj z uczuciem niewielkiego niedosytu.
Jeśli musisz się ważyć, staraj się to robić o tej samej porze dnia. Jednak staraj się nie popadać w przesadę, gdyż waga nie zawsze pokazuje faktyczny efekt diety, obserwuj raczej ubrania i mierz się: obwód w pasie i biodrach, to też dobry miernik Twoich wyrzeczeń. Wyniki zapisuj.
Ćwicz!
Aby tłuszcz się prawidłowo spalił potrzeba tlenu! Dotleniaj organizm i ćwicz, mięśnie, aby efekt na który czekasz faktycznie Cię zadowolił! Spalanie tłuszczu jest najszybsze przy niezbyt intensywnym wysiłku, dlatego nie ma konieczności uprawiania katorżniczych ćwiczeń na siłowni. Marsz, stepper, czy rowerek stacjonarny są także dobrym rozwiązaniem. Wkrótce z pewnością zauważysz kolejny spadek wagi!
Justyna Marszałkowska-Jakubik, dietetyk medyczny www.e-prolinea.pl
Zobacz również:
- Lekkie sałatki polecane przez dietetyka
- Najbardziej kaloryczne owoce
- Najbardziej kaloryczne warzywa: ranking
- Co nas tuczy?