Każda z Was zna takie egzotyczne owoce jak arbuz, ananas, melon, mango, ale czy znacie kaki, smoczy owoc albo rambutan? Jeśli nie, zapraszamy do lektury.
Persymona – kaki
Uprawiana jest głównie w Azji, a z wyglądu przypomina pomidora. Miąższ ma konsystencję galarety i jest bardzo słodki. Niedojrzały owoc zawiera bardzo dużo tanin, które mają właściwości ściągające i przeciwzapalne. Ich obecność jednak sprawia, że taki owoc jest cierpki. Dlatego też preferowane są dojrzałe owoce. Kaki jest dobrym źródłem nie tylko witamin (A i C), ale także wapnia i z tego względu polecane jest w osteoporozie, a także kobietom, które wkraczają w okres menopauzalny.
Smoczy owoc – pitaja
Zadziwiają bogactwem barw i niecodziennych kształtów. Czasem odstraszają kolcami lub warstwą łusek. Ale spokojnie – wnętrze kryje wiele przyjemnych niespodzianek. Ten piękny różowy owoc rośnie na….kaktusie. Pitaja, nazywana również smoczym owocem, wywodzi się z Meksyku i Ameryki Środkowej. Dziś uprawiana jest także w Chinach, Izraelu, Wietnamie, Malezji, na Tajwanie i Filipinach. Intensywnie kolorowe owoce przypominające duże jajo powstają z kwiatów kaktusa. Ich miąższ w zależności od odmiany może mieć różny kolor. Najpopularniejsza odmiana ma biały, bogaty w małe, czarne, chrupiące nasiona, miąższ. Odmiana z Kostaryki natomiast ma miąższ koloru buraka. Również kolor skórki nie zawsze jest różowy – spotykany jest również smoczy owoc o żółtej barwie. Miąższ pitaji można jeść na surowo, a jego konsystencja przypomina kiwi. Pitaya jest niskokaloryczna i ma lekko słodki smak, często z domieszką kwaskowatości. Bardzo często stosowana jest do przygotowywania soków i wina.
Rambutan
Nie przestraszcie się. Ten włochaty owoc kryje bardzo smaczne wnętrze. Rambutan, czyli śliwka japońska albo jagodzian, wyglądem przypomina liczi. W środku owocu znajduje się niejadalna pestka otoczona przeźroczystym miąższem. Miąższ zazwyczaj ma słodki smak, jest soczysty i aromatyczny i można go jeść na surowo. Rambutan wywodzi się z Indonezji, ale dobrze zadomowił się też w Chinach, Indiach, Malezji i na Tajlandii. Po obraniu ze skórki owoc świetnie nadaje się jako dodatek do mięs, deserów lub sałatek. W Polsce najczęściej spotykane są owoce rambutanu w zalewie.
Durian
Durian ma tyleż zwolenników, co zaciekłych przeciwników. Zamknięty w skorupce pokrytej kolcami, w Azji uznawany jest za króla owoców i wielki smakołyk, jednak ktokolwiek, kto nie jest oswojony z jego nieprzyjemnym zapachem i specyficznym smakiem, ominie go szerokim łukiem. Woń duriana unosi się już z daleka od ulicznych straganów. W azjatyckich hotelach umieszczane są nawet tabliczki zabraniające wnoszenia owocu do środka. Skąd więc takie uznanie, jakim cieszy się durian w Azji? Wielu twierdzi, iż delektowanie się jego miąższem przypomina smakowanie wina lub serów pleśniowych. Ot, po prostu kwestia przyzwyczajenia. W Malezji używany jest do produkcji wielu słodyczy, można również skosztować tam smażonego wraz z cebulą i chili lub nawet podfermentowanego owocu. W Tajlandii bardzo popularna jest pasta wykonana z durianu lub durian gotowany wraz z warzywami.
Kiwano
Choć to ogórek, wcale nie przypomina tego z naszych ogródków. Pomarańczowa, rogata skórka, nie kojarzy się z niczym, co znamy pod nazwą ogórek. Również smak kiwano może zaskoczyć. Nazwę nadali mu Nowozelandczycy, którym smak i zapach skojarzył się z owocem kiwi i bananem, połączyli więc te dwa słowa i powstało kiwano. Zielony miąższ ma bardzo orzeźwiający smak, przypominający połączenie kiwi, melona i ogórka, a zapach podobny jest do aromatu banana. Rogaty ogórek doskonale nadaje się do sałatek i deserów, może również stanowić dodatek do dań z ryb i owoców morza.
Którego z owocu najbardziej chciałabyś spróbować? A może jadłaś już któryś z nich i chciałabyś podzielić się z nami wrażeniami?
zobacz również:
Jajka i grapefruity – Dieta Norweska
Dieta trzech minerałów
Najbardziej kaloryczne owoce: ranking
Które warzywa są kaloryczne?