Ziemniak, oprócz tego, że jest chyba ulubionym warzywem Polaków może stać się też sprzymierzeńcem w pielęgnacji skóry.
Ludzi, którzy cenią sobie ziemniaki, jest wielu. Co roku obchodzone jest Święto Ziemniaka, a w Poznaniu i Biesiekierzu postawiono im nawet pomniki.
O ich popularności świadczy również wielość nazw – kartofel, pyra, bulwa, perka, czy też mniej znane – grula, barabola, czy swapka.
Jednak nie tylko, nawiasem mówiąc przepyszne, dania z ziemniaków się do tej sławy przyczyniły. Można je wykorzystywać również do domowych zabiegów upiększających, szczególnie, gdy w portfelu pusto, a my mamy potrzebę natychmiastowej poprawy urody.
Oto kilka problemów, na które rozwiązaniem może być ziemniak.
Podpuchnięte oczy, cienie pod oczami
Rozwiązanie bardzo skomplikowane :), które można wykonać na dwa sposoby. Pierwszy to położenie na zamknięte oczy dwóch plastrów (najlepiej schłodzonego) surowego ziemniaka. Drugie, jeśli ktoś ceni bardziej płynną konsystencję, polega na starciu surowego ziemniaka na tarce (najlepiej na tej części z małymi otworkami) i zaaplikowaniu go na – i pod – oczy.
Skóra mało jędrna, szara, zmęczona
Czas na maseczkę :) Gotujemy ziemniaka (w skórce, żeby nie stracił cennych wartości odżywczych). Po ugotowaniu pozbawiamy go skórki, rozgniatamy, dodajemy odrobinę jogurtu i wbijamy żółtko. Posiadaczkom cery suchej, zamiast dodawania jogurtu i żółtka, polecam wymieszanie ziemniaczanej masy z łyżką oliwy. Powstałą papkę nakładamy na twarz i zmywamy po 15-20 minutach. Potem pozostaje nam się cieszyć rozświetloną, ujędrnioną skórą.
Niejedna z kobiet, szczególnie wśród brunetek, boryka się z owłosieniem na twarzy. Nie każdy może skorzystać z elektrolizy, depilacji, czy golenia, czasem znajdą się skutki uboczne, które przeszkadzją w skorzystania z danego zabiegu. Wtedy alternatywą jest rozjaśnienie włosków.
Do rozjaśnienia wstydliwych włosków warto wykorzystać skrobię ziemniaczaną. Wąsik będzie jaśniejszy nawet o jeden ton. Surowego ziemniaka obieramy, myjemy i ścieramy na tarce. Dodajemy kilka kropel cytryny. Odcedzamy (najlepiej w tym celu posłużyć się ściereczką, bądź gazą, w którą zawijamy ziemniaczaną masę i wyciskamy sok). Otrzymany sok stosujemy jak tonik do twarzy, tzn. rozprowadzamy go za pomocą wacika. Istotne jest regularne przemywanie.
Powiedzcie same, czyż ziemniak nie jest wspaniały? Po skończonych zabiegach, warto oddać mu hołd, pichcąc z pozostałych kartofelków jakieś wspaniałe danie. Zachęcam do zerknięcia na nasze przepisy TUTAJ
Fot. pomnika – Tomasz Kaminski / AG – fotopolska.eu/ foto/166/166521.jpg
Zobacz również:
- Sałatki z buraków dużo przepisów
- Aromatyzowane oliwy domowej roboty
- Smaczne dania z ziemniaków
- Różne sposoby na młodą kapustę