Chcesz schudnąć?

18 stycznia 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny
Jeśli prowadzisz aktywny tryb życia, a mimo to zmagasz się z nadwagą lub otyłością, być może odnaleźliśmy tego winowajcę. Zgodnie z najnowszymi badaniami nad podłożem otyłości jego przyczyną może być sztuczne oświetlenie w naszych domach i wydłużona aktywność dobowa.
Długotrwała ekspozycja na sztuczne światło po zmroku jest przyczyną zmian zegara biologicznego prowadzących do otyłości – tłumaczą naukowcy. Doświadczenia przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Stanowego w Ohio tłumaczą dlaczego nocne podjadanie ma znacznie większe konsekwencje niż przegryzki w ciągu dnia. Dr Laura Fonken i jej współpracownicy w swoich badaniach posłużyli się modelowymi organizmami jakimi są myszy. Sprawdzano zależność ich aktywności, wagi i ekspozycji na światło. Myszki podzielono na trzy grupy. Jedna pozostawała w ciągłym, sztucznym oświetleniu przez 24 godziny, drugiej wprowadzono podział dobowy, polegający na tym, że przez 16 godzin świeciło naturalne słońce, a przez następne 8 sztuczne lampy, grupę kontrolną natomiast stanowiły myszki żyjące w warunkach całkowicie naturalnych, czyli przez 16 godzin widziały światło słoneczne, a przez 8 było ciemno. Po 8 tygodniach obserwacji okazało się, że myszy, które przebywały w permanentnie oświetlonej klatce przybrały 50% więcej masy!
Nie stwierdziliśmy żadnych różnic w aktywności fizycznej czy ilości konsumowanego pożywienia, jednak myszy, które przez całą noc przebywały w świetle były znacznie grubsze od pozostałych” tłumaczy doktor Fonken. Wyjaśnieniem tego zjawiska jest destabilizacja naturalnego cyklu przyjmowania posiłków i rozciągnięcie go w czasie. Tak samo jak myszy, które przez sztuczne oświetlenie dłużej pozostawały aktywne w ciągu doby, tak i ludzie, robią dłuższe przerwy pomiędzy posiłkami, a ostatni posiłek jedzą o późnej porze.
Metabolizm organizmu podlega bardzo restrykcyjnemu planowi. Potrzebuje kilkugodzinnego okresu „odpoczynku”, który naturalnie przypada na noc, kiedy śpimy. Wydłużanie dobowej aktywności poprzez długo zapalone światła powoduje, że oszukujemy swój mózg, ale nie jesteśmy w stanie oszukać metabolizmu. Podczas gdy mózg cały czas czuwa, wydaje mu się, że musi stale zabiegać o pożywienie, które utrzyma go w pełnej aktywności, jednak metabolizm nocą spada, tym samym składniki odżywcze nie są spalane z tak dużą intensywnością co w ciągu dnia. Koniec końców, mimo iż jesteśmy dłużej aktywni, bardziej tyjemy.
Okazało się, że za powyższe zjawisko hormony odpowiadają tylko pośrednio. Sprawiają one, że organizm domaga się pożywienia o nieodpowiednich porach. Myszy narażone na sztuczne oświetlenie nocną porą zjadały więcej w „niedozwolonym” czasie. Specjaliści zaznaczają również, że na ryzyko otyłości ma wpływ również światło emitowane przez ekrany komputerów oraz telewizorów. We wcześniejszych badaniach pojawiały się już sugestie dotyczące zaburzeń rytmu dobowego i chorób cywilizacyjnych, do których zaliczana jest także otyłość.
Zdaniem naukowców z Ohio jest więc tylko jeden sposób na uniknięcie nadwagi – pójść spać z kurami.
Źródła:
http://odkrywcy.pl, http://www.forumzdrowia.pl.
Zobacz również:
  1. Niebezpieczne słodziki
  2. Odchudzająca zupa
  3. Jak skutecznie i bezpiecznie oczyścić organizm?
  4. Jak oczyszczamy organizm: dyskusja