Aspartam w słodziku. Czy naprawdę jest niebezpieczny?
Mało kto wie, czym jest aspartam. Nikt z nas nie jest do końca świadomy co tak naprawdę jemy, a nie którzy nie chcą wiedzieć. Na temat aspartamu możemy przeczytać wiele artykułów poważnie naukowych i rozsądnych, niektóre zawierające słowa rozpaczy i paniki, które po większym zastanowieniu nie mają sensu. Z innego jednak punktu widzenia aspartam znajduje się w wielu produktach dietetycznych, ponieważ jest słodki i ma o wiele mniej kalorii.
Aspartam spożywamy praktycznie codziennie, jest prawie w każdej żywności, chodź istnieją dowody na jego rakotwórcze działania. Na opakowaniach aspartam często występuje pod nazwą E-951. Substancja ta, jest praktycznie 100 razy słodsza od cukru. Aspartam to (fenyloalanina 50%, kwas asparaginowy 40% i ester metylowy, który po połknięciu przetwarza się w metanol, czyli dla organizmu ludzkiego w truciznę). Aspartam to nazwa wielu produktów, takich jak Nutra Sweet, Equal, Spoonful czy EqualMeasure. Pojawił się w USA prawie ćwierć wieku temu. Uzyskał wtedy aprobatę Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA), rządowej organizacji, która udziela zezwoleń na stosowanie chemicznych substancji w produktach spożywczych – informuje NewsTarget.com. Stephen Fox, aktywista z Nowego Meksyku, twierdzi, że zanim wydano zgodę na stosowanie słodzika, podczas badań zaobserwowano prawie sto różnych rodzajów działań niepożądanych po spożyciu słodkiego proszku. Jak pisze NewsTarget.com, ówczesny dyrektor FDA Arthur Hull Hayes został później szefem firmy, będącej właścicielem patentu na słodzącą substancję. Wielu specjalistów doszło do wniosku, że aspartam jest szkodliwy. Jednak FDA stwierdziła, że jest to najlepiej przetestowana substancja spożywcza na świecie. Na temat aspartamu powstało wiele filmów fabularnych, tego jak olbrzymie koncerny wprowadzają szkodliwe substancje dla finansowych profitów, kosztem zdrowia konsumenta. I jak się możemy przekonać na wielu innych przykładach, nie ma w tym przesady. Dowody na szkodliwość aspartamu, to przede wszystkim autorytety w dziedzinie dietetyki, mają duże wątpliwości co do walorów zdrowotnych chemicznego dodatku, ale również relacje zwykłych ludzi. Doktor Russell Blaylock pisze w swojej najnowszej książce „Smak, który zabija” o negatywnym wpływie słodzika na układ nerwowy człowieka.
Nieodwracalne konsekwencje
The New England Journal of Medicine stwierdziła zaburzenia neurologiczne, prościej stwardnienie rozsiane i rak mózgu, wzrosły znacząco. Substancja ta zaburza syntezę białek w organizmie człowieka. Aspartam gromadzi się powoli, zaburzając system hormonalny i pracę mózgu. Zbadano, że przyjmowanie aspartamu wraz z węglowodorami powoduje obniżenie poziomu L-tryptofanu, który jest elementem budującym serotoninę. Obecnie zbadany aspartam powoduje nowotwory mózgu, ślepotę i choroby układu limfatycznego. To prawda, że nie każdy choruje stosując aspartam, niektórzy są po prostu odporniejsi. Ale z czasem aspartam się magazynuje w organizmie i prowadzi do zaburzeń neurologicznych. Pomimo tych wszystkich ostrzeżeń, amerykański Urząd ds. Leków i Żywności dopuścił do spożycia i nadal toleruje tę substancję. Do wcześniej wspomnianego Urzędu zgłaszano już przypadki szkodliwości aspartamu. Wiele z tych zgłoszeń ma bardzo poważny charakter, jak napady apopleksji, bóle głowy, zawroty głowy, skurcze mięśni, depresja, znużenie, bezsenność, zaburzenia wzroku, utrata słuchu, palpitacja serca, trudności w oddychaniu, napady niepokoju, zaburzenia mowy, szum w uszach itp.
Aspartam i nie tylko
Jak już wcześniej napisałam w skład aspartamu wchodzi metanol, jest on najbardziej szkodliwy. Rozkłada się on w organizmie na kwas mrówkowy i formaldehyd silnie toksyczną substancję. Często dowiadujemy się jak ludzie, którzy wypili alkohol metylowy, tracą wzrok, a nawet umierają. Maksymalna bezpieczna dla nas dawka to 7,8 mg/dzień, a litr napoju zawierającego aspartam zawiera ok. 56mg metanolu. Organizm też lepiej wchłania metanol, gdy produkt spożywczy podgrzewamy do temperatury wyższej niż 30 stopni Celsjusza. Nadmiar kwasu asparginowego prowadzi do śmierci pewnych neuronów w mózgu, gdyż powoduje napływ wapnia do komórek. Kolejny to fenyloalanina, jest aminokwasem, który także występuje w naszym mózgu, w dużych ilościach. Szkodliwość tej substancji jest większa dla cierpiących na fenyloketonurię. U zdrowych osób, powoduje zwiększenie ilości serotoniny w mózgu, co prowadzi np. do depresji.
Gdzie się znajduje
Na wielu przykładach możemy się przekonać, że aspartam to trucizna. Od wprowadzenia aspartamu na rynek w 1983 roku w USA wzrosła o 60% liczba przypadków nietypowych nowotworów, a osób cierpiących na cukrzycę o 30%. Powodem dlaczego o tym nie słyszymy, jest przede wszystkim brak zainteresowania ze strony społeczeństwa. I większość ludzie nie kojarzy występujących u siebie objawów z spożywanym aspartamem. Chęć posiadania szczupłej sylwetki każe nam rezygnować z kolejnych produktów, zazwyczaj najpierw z cukru. Zastępujemy go słodzikami. Ogromna liczba ludzi cierpi z powodu objawów wywoływanych przez aspartam, nie rozumiejąc, dlaczego żadne leki nie przynoszą im poprawy. Część osób, która jest odporniejsza na działanie aspartamu nie odczuwa początkowo żadnych skutków, ale po pewnym czasie nawet i te osoby zaczynają narzekać na zły stan zdrowia. Informacje podane w moim artykule to zaledwie podstawa wiedzy. Gdyby, ktoś z czytelników chciał dowiedzieć się czegoś więcej, podaję poniżej listę linków do materiałów gdzie znajdziecie znacznie więcej informacji.
na podstawie: http://www.wegetarianie.pl, http://www.charlespresspub.com, http://wiadomosci.gazeta.pl http://www.youtube.com, /watch?v=hh0h9rCZiSw, http://www.poradnikzdrowie.pl http://polska.aspartame.info
Zobacz również:
