Thermocut, czyli idealne końcówki włosów od zaraz!

24 października 2021, dodał: Zuza_3

Artykuł zewnętrzny

Dla wielu z nas wizyta u fryzjera może być nieco stresująca. Dbając o włosy boimy się, aby nasze starania nie poszły na marne, a fryzura, którą sobie wymarzyliśmy nie została zrobiona źle. Co jednak najważniejsze, boimy się, aby przez złą technikę lub nieodpowiedni sprzęt nasze włosy nie uległy zniszczeniu. Z pomocą przychodzi jednak nowy trend fryzjerski – thermocut!

Thermocut to nic innego jak podcięcie włosów gorącymi nożyczkami. Taki sprzęt potrafi rozgrzać się nawet do 150°C, a najniższa osiągalna temperatura to 90°C. W takim wypadku pojawić się może strach, że takie nożyczki spalą nam włosy i będą one wyglądać gorzej niż przed wizytą u fryzjera. Nic bardziej mylnego! Thermocut pozwala na szczelne domknięcie łusek włosa, co z kolei zapobiega utracie nawilżenia i natłuszczenia z jego powierzchni. W rezultacie są one mniej podatne na rozdwajanie, a długofalowe efekty powalają na kolana! Dzięki thermocut włosy stają się mocniejsze, bardzie sprężyste i błyszczące. Tak obcięte włosy będą zdrowiej rosnąć, więc jeśli chcemy cieszyć się długimi kosmykami ta metoda bardzo nam pomoże w uzyskaniu takich. Dodatkowo thermocut pozwoli dodać naszej fryzurze objętości, a puszące się włosy wygładzi i okiełzna.

Sprzęt, który zastosuje nasz fryzjer do wykonania tego cięcia nie wyróżnia się niczym specjalnym. Nożyczki do wykonania thermocut do złudzenia przypominają te, które na co dzień zobaczymy w ręku naszego fryzjera, jednak dodatkowo posiadają one kabel umożliwiający ich podgrzewanie. Ważne jednak, aby takimi narzędziami posługiwał się profesjonalista zaznajomiony ze sprzętem oraz techniką. W innym wypadku powinniśmy raczej zrezygnować z tego zabiegu, ponieważ praca z tak wysokimi temperaturami może być dla nas niebezpieczna.

Jak prosto można się domyślić thermocut przeznaczony jest głównie do podcięcia końcówek. Nie znaczy to jednak, że fryzjer nie może przeprowadzić całego cięcia właśnie takim sposobem. Wszystko zależy od rodzaju fryzury oraz pomysłu fryzjera, które to najlepiej uzgodnić już w salonie. Zabieg ten można jednak przeprowadzić zarówno na mokrych, jak i na suchych włosach, efekt przy obu tych technikach będzie taki sam. Co więcej warto pamiętać, że podczas tego typu strzyżenia będziemy odczuwać to samo co przy strzyżeniu klasycznym. Nie warto martwić się o poparzenie czy innego rodzaju urazy, ponieważ nożyczki w doświadczonych rękach fryzjera nie będą miały kontaktu z naszą skórą.

Ważna jest też cena, chociaż przy okazji tego zabiegu nie przeraża. Wszystko zależy oczywiście od miejsca, w którym takie cięcie zostanie przeprowadzone oraz miasta, w którym mieści się dany salon. Nie powinniśmy jednak zapłacić więcej niż od 35 do 50 złotych dodanych do ceny standardowego cięcia przeprowadzanego w wybranym przez nas salonie. Nie jest to jak widać przerażająca cena, a sam zabieg oferuje szereg niesamowitych korzyści, więc pewnie warto zainwestować te dodatkowe kilkadziesiąt złotych w jeszcze lepszy wygląd naszej fryzury.