Lekka sałatka z gruszką, orzechami i kozim serem w delikatnym syropie

15 marca 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

W ramach Akcji Pokochaj olej rzepakowy jakiś czas temu dostałam propozycję od portalu Uroda i Zdrowie przetestowania właśnie takiego oleju. Ucieszyłam się na tą możliwość, gdyż sałatki do których go używam na przemian z oliwą bardzo często goszczą u mnie na stole.

Oczywiście to tylko jedno z wielu zastosowań tego produktu, gdyż olej rzepakowy jako jedyny nadaje się również do smażenia czy pieczenia. Ze względu na cenne źródło witaminy E nazywanej witaminą życia i młodości, polifenoli o silnych właściwościach przeciwutleniających, prowitaminy A oraz obecność hamujących procesy starzenia niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych warto wprowadzić go do naszej diety.

Dzisiejsza sałatka powstała inspirowana przepisem ze starej gazety znalezionej na strychu. Połączenie z pozoru nie pasujących do siebie smaków tak mnie zaciekawiło, że od razu postanowiłam ją przygotować wprowadzając od siebie kilka zmian. Sałatka wyszła na prawdę smaczna. Połączenie gorzkawego smaku świeżych liści sałaty, ostrości cebuli, słonego sera, miodowej słodyczy gruszek, chrupkości orzechów i lekko kwaskowatego sosu wyszło wprost idealne i bardzo smaczne – prawdziwy raj dla smakosza. W oryginalnym przepisie gruszki były karmelizowane w miodzie. Ja jednak pominęłam ten zabieg, gdyż gruszki same w sobie były wystarczająco słodkie. Sałatkę przygotowałam u brata w mieszkaniu i jemu bardzo posmakowała. Poprosił mnie nawet o przepis, by potem mógł taką samą przyrządzić dla swojej narzeczonej. Tak więc gorąco polecam zakochanym i nie tylko ^_^.

Składniki (2 porcje)
2 garście miksu sałat/rukoli
1 malutka szalotka
2 małe gruszki
3 łyżki sera koziego
2 garści orzechów włoskich

Sos
2-3 łyżki soku gruszkowego
1 łyżka octu balsamicznego lub jabłkowego
1 łyżka oleju rzepakowego
sól
pieprz czarny

W osobnym naczyniu łączymy ze sobą wszystkie składniki na sos i odstawiamy na bok. (ja przygotowałam w shakerze)
Orzechy siekamy w grubą kostkę, szalotkę kroimy w cienkie paseczki a gruszkę w ćwiartki.
Sałatę przepłukujemy i układany na talerzach. Następnie wykładamy cebulkę oraz gruszkę,
posypujemy pokruszonym serem, orzechami i skrapiamy sosem.

 

Jeśli chodzi o olej to moim zdaniem idealnie sprawdza się do sałatek. Smażyłam również na nim rybę dla mojej rodziny i zauważyłam, że nie pryska na boki i nie przypala się nadając potrawom złoto-brązowego koloru. Rodzina stwierdziła również, że nie zmienia smaku potraw. Jestem z niego zadowolona.

Testowała:

Beata – Witajcie. Mam 20 lat i kocham gotować, piec, przesiadywać w kuchni i wymyślać przeróżne potrawy. Jestem bardzo zainteresowana współpracą. Możliwość testowanie i recenzowania wszelakich produktów kulinarnych sprawi mi ogromną radość i satysfakcję. Owa współpraca byłaby dla mnie nie tylko zaszczytem ale i wielką przyjemnością ale i czymś w rodzaju doskonalenia kulinarnego.
Prowadzi bloga: http://www.magicznykociolek.blox.pl