Wyjątkowy dzień naszego ślubu musi być pod każdym względem idealny. Przyjęcie weselne jest organizowane dla naszych gości, musimy więc zadbać o to aby czuli się oni przyjęci wyjątkowo i komfortowo. Organizując przyjęcie weselne i zamawiając potrawy warto przemyśleć upodobania smakowe zaproszonych gości.
Największą wpadką dotyczącą menu może okazać się podany alkohol i potrawy mięsne. Musimy tak usadzić gości, aby nie czuli się niekomfortowo. Nie powinniśmy dopuścić do tego aby jarosze siedzieli koło znajomych nam mięsożerców, a abstynenci obok osób pijących.
Plama na weselu
Nie polecam podawania barszczu czerwonego i buraczków. Ze względu na swój intensywny kolor mogą one być zagrożeniem dla sukien i garniturów. Plamy z buraków bardzo trudno usunąć więc podanie barszczyku z krokietami zostawmy albo na koniec imprezy albo zrezygnujmy z niego całkowicie.
Kolejnym zagrożeniem dla czystości naszych strojów jest borówka i jagody. Te jakże smaczne owoce także maja intensywny barwnik, który trudno doprać. Zalecam zrezygnowanie z nich na rzecz owoców nie tak bardzo soczystych i o umiarkowanym barwniku, takich jak banany, pomarańcze, truskawki.
Owoce morza
Serwowane przez nas ostrygi, kałamarnice, mule i ośmiornice nie każdemu mogą przypaść do gustu. Dania, które za podstawę mają owoce morza mogą okazać się bardzo ryzykowne jeśli nie mamy pewności, że zaproszeni przez nas goście lubują się w takich potrawach. Jako optymalne rozwiązanie zalecam podanie kilku sałatek z krewetkami czy ośmiorniczkami. Subtelnie podane sałaty nie muszą straszyć innych gości specyficzną budową kraba czy kałamarnicy.
Na większości wesel Pary Młode zamawiają profesjonalną obsługę filmową i fotograficzną. Jeśli nie chcemy, aby nasi goście wyglądali śmiesznie ,zrezygnujmy z podawania ciast z nadzieniem makowym. Uśmiech przyozdobiony ziarenkami maku na pewno wyglądałby zabawnie, aczkolwiek niekoniecznie reprezentacyjnie.
Wpadkami związanymi z serwowanymi daniami mogą okazać się przyprawy. Unikajmy potraw z dużą zawartością czosnku, cebuli i innych wyrazistych smaków. Wystarczą delikatne zioła, sól i pieprz. Zbyt intensywne zapach unoszące się w powietrzu może wiązać się z nieprzyjemnymi doznaniami.
Nie polecam także serwowania dań ciężkostrawnych i wywołujących uczucie wzdęcia. Planując wesele w chłopskiej chacie, trudno odmówić sobie kapusty z grochem, ale zrezygnujmy z potraw, które łatwo wywołują wzdęcia i gazy, gdyż może to skończyć się nieprzyjemnościami gastrycznymi dla naszych gości, jak i nas samych.
Zaplanowanie kuchni weselnej jest sprawą dość trudną. Dobór odpowiednich potraw najlepiej już na początku przedyskutować z zaproszonymi gośćmi, aby uniknąć wyżej przedstawionych wpadek.
Zobacz również:
- Film z nocy poślubnej: tak czy nie?
- Najmodniejsze bukiety ślubne 2011
- Najpiękniejszy pierwszy taniec
- Wódka na weselu czy nie?