Czekolada chroni przed rakiem – 10 nieoczywistych zastosowań czekolady

13 czerwca 2017, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny
Czy wiesz, że czekolada chroni przed próchnicą, a co więcej wspaniale smakuje w połączeniu z serami pleśniowymi? Jeśli nie koniecznie przeczytaj ten artykuł.
cze

Mało jest produktów wzbudzających w ludziach tak wiele emocji jak czekolada. Jedni uważają ją za wynalazek szatana, który zgubnie wpływa na figurę i nie pozwala osiągnąć wymarzonej wagi, który dodatkowo bardzo uzależnia. Zwolennicy nie wyobrażają sobie życia bez tego smakołyku, podkreślając jego wyjątkowy smak, rozpływającą się w ustach słodycz i zbawienne działanie zarówno na zdrowie jak i psychikę.
Czekolada ma długą historię. Na początku nie była jednak słodką przekąską i dodatkiem do dań i deserów, ale gorzko-pikantnym napojem, pitym przez Majów i Azteków. Oni też jako pierwsi opracowali sposób obróbki kakaowca. Rozcierali owoce tego drzewa, fermentowali, mielili i następnie prażyli. Później dodawali wodę, chilli, pieprz, kukurydzę, miód i suszone płatki kwiatów. Dzisiejsza postać czekolady pojawiła się w Europie w XVI wieku, a jej popularność na dworach wzrosła dopiero sto lat później. Wtedy też produkowano czekoladę na skalę przemysłową, wykorzystując cukier i formując słodki kruszec w fantazyjne kształty. To zasługa nadwornego mistrza kuchni Ludwika XIII o nazwisku Pralin. Na jego cześć słodkie, rozpływające się w ustach czekoladowe cukierki nazwano pralinami.
Słodka i aromatyczna czekolada jest ulubionym deserem milionów ludzi. Duża różnorodność jej rodzajów oraz mnogość składników, które doskonale się z nią komponują sprawia, że jest często niezastąpionym produktem na wielu stołach. Czekolada traktowana jest przede wszystkim jako deser, choć równie dobrze można ją dodać do sosu do mies. Co więcej, nie koniecznie musi służyć wyłącznie do jedzenia, coraz popularniejsze stają się bowiem czekoladowe masaże. Do czego jeszcze można ją wykorzystać? Poznaj 10 jej nieoczywistych zastosowań!

1. Do mycia, do masażu i do wąchania


Czekolada jest źródłem przeciwutleniaczy, które bardzo pozytywnie wpływają na kondycję skóry. Olejki, kremy i balsamy zawierające czekoladę są bardzo często wykorzystywane do masażu. Nie tylko regenerują i odżywiają naskórek, ale stymulują produkcję hormonów szczęścia, co wprowadza w przyjemny nastrój. Preparaty czekoladowe często występują z dodatkiem mleka, cynamonu lub wanilii, a te z kolei, mają zbawienny wpływ na zmęczoną i przesuszoną skórę. Dzisiaj zabiegi SPA z czekoladą już tak bardzo nie dziwią, ale wylać sobie czekoladę pod prysznicem do mycia – może zdawać się dziwne. Zawarta w ziarnach kakaowca kofeina oczyszcza skórę z toksyn, działa wyszczuplająco i antycellulitowo. Zawiera również wiele żelaza, cynku, magnezu i wapnia, które przyspieszają krążenie krwi w organizmie. Czekolada zmniejsza też dzięki temu wszelkie obrzęki na skórze. Właściwości kakaowca są silnie nawilżające i regenerujące. Błyskawicznie się rozsmarowuje i uelastycznia skórę, pozostawiając na niej cienki film. Kakaowiec zawiera także flawonoidy, które opóźniają procesy starzenia i neutralizują działanie wolnych rodników. Jeśli się nad tym zastanowić, także istnienie perfum o zapachu czekolady lub jedynie z jej lekką nutą nie powinno nikogo dziwić. Zwłaszcza, że od dawna aromatyzuje się tym zapachem np. płyny do kąpieli. Warto też wspomnieć, że zapach czekolady i sama czekolada jest afrodyzjakiem.

2. Gotówka


Pieniądze jednak rosną na drzewach! Majowie, których uważa się za odkrywców ziaren kakaowca, jako pierwsi zaczęli używać je jako formę waluty. Później to samo uczynili Aztekowie, podatki płacili najbardziej okazałymi ziarnami. Imperium Azteków otrzymało nawet 980 ładunków kakao jako część należnego im rocznego trybutu. W każdym z ładunków było 8000 ziaren kakaowca. W tamtych czasach za 80-100 ziaren można było kupić nową pelerynę. W niektórych obszarach ziarna kakaowca były używane zamiast monet aż do lat 40-tych XIX wieku.

3. Ochrona przed próchnicą


Każdy wie, że od czekolady psują się zęby. Jednak wiele osób może być zaskoczonych faktem, że wyciąg otrzymywany z ziaren kakaowca został uznany za skuteczniejszy środek pomagający utrzymać zdrowe zęby niż fluor. Naukowcy podawali laboratoryjnym szczurom przez trzy miesiące jedzenie bogate w cukier, jednocześnie infekując zwierzęta bakteriami Streptococcus mutans, odpowiedzialnymi za próchnicę. Gryzoniom do wody pitnej dodawano wyciąg z łupin nasion kakaowca. Pod koniec doświadczenia szczury miały o połowę mniej chorych zębów niż pozostałe zwierzęta znajdujące się na diecie cukrowej. Japończycy oczywiście już opracowują nową pastę do zębów, zawierającą ekstrakt z łusek ziaren kakaowca. Okazuje się, że w trosce o zdrowie warto pić kakao lub sięgać po zawierające je produkty.

4. Wpływ na ciśnienie krwi i zmęczenie


Naukowcy z University Hospital w Kolonii udowodnili korzystny wpływ zawartych w gorzkiej czekoladzie polifenoli na obniżanie ciśnienia krwi. Codzienne zjadanie niewielkiej ilości ciemnej czekolady zmniejsza ryzyko powstawania zakrzepów w podobny sposób, jak przyjmowanie aspiryny. Kubek kakao lub niewielka ilość czekolady mają działanie profilaktyczne. Nie należy jednak jeść zbyt dużo (nie więcej niż kilkanaście gramów dziennie) i lepiej wybierać czekoladę gorzką o wysokiej zawartości kakao. Gorzka czekolada poprawia funkcjonowanie komórek środbłonka naczyń krwionośnych i płytek krwi. Pod wpływem czekolady o prawie 20% wzrasta poziom przeciwutleniaczy we krwi. U osób badanych przez naukowców,  po zjedzeniu czekolady poprawiał się przepływ krwi w naczyniach krwionośnych, co świadczy o lepszej pracy komórek śródbłonka naczyń, a efekt ten utrzymywał się nawet przez 8 godzin. Co więcej, czekolada zmniejszała nawet o połowę aktywność płytek krwi, nie dopuszczając do tworzenia się skrzepów. Poziom przeciwutleniaczy we krwi wrastał gwałtownie po dwóch godzinach od spożycia czekolady.
Codzienna porcja specjalnie skomponowanej gorzkiej czekolady może też pomóc osobom z zespołem przewlekłego zmęczenia. Objawia się on nie tylko stale odczuwanym zmęczeniem, ale też częstym bólem mięśni, zaburzeniami snu i świadomości oraz obniżeniem ciepłoty ciała.

5. Działanie przeciwnowotworowe


Składnik kakao i czekolady hamuje powielanie się komórek raka piersi w laboratorium. Odkrycie to może w przyszłości zaowocować nowymi sposobami leczenia raka piersi, pozbawionymi toksyczności aktualnie stosowanych metod. Nie oznacza to jednak, że jedząc czekoladę możemy zredukować ryzyko rozwoju raka czy wyleczyć istniejący nowotwór. Czekolada jest robiona z ziaren kakaowych i jak wiele innych pokarmów pochodzenia roślinnego zawiera liczne związki o działaniu przeciwutleniaczy – tzw. flawonoidów roślinnych. Związki te neutralizują wolne rodniki – nietrwałe cząsteczki podejrzewane o udział w rozwoju nowotworów złośliwych, choroby serca i w procesach starzenia.

6. Czekolada lepsza niż pocałunki

Jak dowiodły eksperymenty, czekolada robi na nas większe wrażenie niż namiętny pocałunek. Naukowcy zaangażowali do badań kilka par po dwudziestym roku życia. Za pomocą elektrod umocowanych na klatce piersiowej monitorowano czynność ich serc i mózgów, gdy się całowali, a także gdy czekolada powoli topniała w ich ustach. Okazało się, że czekolada wywołała większą i trwającą nawet cztery razy dłużej aktywność mózgu niż pocałunki, a tętno ochotników stało się pod jej wpływem ponad dwa razy szybsze niż w spoczynku (140 uderzeń na minutę zamiast 60).

7. Panierka i sos


Gorzka czekolada w postaci gęstego sosu może również pasować do różnego rodzajów mięs: wieprzowiny czy drobiu. Wykorzystajmy więc czekoladę w niecodzienny sposób. Wyrazisty sos z pikantną nutą wzmocni smak delikatnego, białego mięsa indyka. Chrupiąca panierka i rozpływające się nadzienie kotlecików z indyka, maczane w czekoladowym sosie z pewnością doda wigoru nawet największym leniuchom. Panierka do bekonu – to połączenie wydaje się bardzo dziwne. Kawałki bekonu zanurzane są w gęstej, płynnej gorzkiej czekoladzie, a następnie całość jest chłodzona, by czekolada stwardniała. Tylko trzeba się zastanowić, na jaki posiłek zaserwować takie danie – na śniadanie czy na deser?

8. Składnik serów


Zawijanie w ser czegoś słodkiego, np. żurawin, jest od dawna popularne. Jednak wydawać by się mogło, że czekolada jest do tego za słodka. Jednak brytyjska sieć supermarketów wypuściła na rynek roladę z angielskiego sera pleśniowego Stilton oraz belgijskiej czekolady.

9. Paliwo samochodowe


Bakterie Escherichia coli, gdy rozwijają się na pożywce z czekolady produkują duże ilości wodoru, który może być wykorzystywany jako źródło energii. Może w przyszłości nasze samochody będą napędzane czekoladowymi okruszkami?

10. Anty-żywność dla zwierząt


Jeśli Twój chomik schował się pod szafkę lub wannę i nie chce wyjść, spróbuj zachęcić go do tego kawałkiem czekolady. Jednak nie pozwól mu jej zjeść! Dlaczego?
Wiele osób dzieli się ze swoimi pupilami ulubionymi kęskami, w tym i czekoladą. Niestety zawiera ona teobrominę – dla nas zupełnie nieszkodliwą substancję, natomiast niezwykle toksyczną dla naszych czworonożnych przyjaciół, zwłaszcza psów. Teobromina powoduje u psa nadmierne uwolnienie adrenaliny, co wpływa niekorzystnie na pracę serca. Związek ten jest wchłaniany w jelitach i wędruje sobie do wątroby. Wątroba usuwa małą jego część. Większość jest odprowadzana do prawej części serca, a potem roznosi się po całym organiźmie. Organizm usiłuje usunąć teobrominę, ale robi to bardzo nieefektywnie. W krwiobiegu u psa, teobromina może utrzymywać się aż 20 godzin. Gorzka jest najgroźniejsza. Już 15 g może uśmiercić chihuahuę (dla porównania: tabliczka ma 100 g). Więc w tym przypadku zignoruj błagalne spojrzenie, bo Twoja życzliwość może okazać się zabójcza.
Materiały:
www.niam.pl, www.charaktery.eu, www.kuchnia.wp.pl, www.poradnia.pl, www.dogolandia.blox.pl

Zobacz również:

  1. Ciekawostki na temat czekolady
  2. Czekoladowe desery – przepisy
  3. Jak kawa wpływa na nasz organizm?
  4. Jak zrobić gorącą czekoladę? Przepisy



FORUM - bieżące dyskusje

Naturalne kosmetyki
Sama robię kremy, ale to wymaga wysokiej higieny, bo inaczej krem się...
Typy mężczyzn
Maminsynki wychowane przez samotne matki. Tragedia... oni nie są zdolni do żadnego związku...
Jak można zostać dietetykiem
Kurs dietetyki też jest ok, jeśli ktoś się sam dokształca i interesuje swoją dziedziną.
leczenie niepłodnosci
Moim zdaniem leczenie nepłodności ma sens do 30. roku życia. Potem wzrasta znacznie ryzyko...