Zielone, chrupiące i zdrowe. Szparagi to bohaterowie sezonu

dodał: Małgorzata Kopeć
Wiosna ma swój charakterystyczny zapach. To zapach ziemi po deszczu, świeżo skoszonej trawy i… szparagów. Tak, dobrze czytasz. Szparagi nie tylko pięknie wyglądają na targu, ale też wprowadzają do kuchni świeżość, lekkość i odrobinę luksusu. Choć przez lata traktowane były u nas z pewnym dystansem, dziś w sezonie szparagowym nie ma wstydu – kto nie robi zupy ze szparagów, ten jakby nie żył zgodnie z kalendarzem kulinarnym.
Szparagi to bomba witaminowa, ale taka w eleganckim wydaniu. Zawierają witaminy A, C, E oraz K, a także kwas foliowy – niezbędny m.in. kobietom w ciąży i osobom dbającym o odporność. Dodatkowo są źródłem błonnika, który wspiera trawienie, a zawarte w nich antyoksydanty pomagają w walce z wolnymi rodnikami.
Co ciekawe, szparagi działają moczopędnie – to dlatego poleca się je osobom z problemami z zatrzymywaniem wody w organizmie. A przy tym wszystkim są niskokaloryczne (ok. 20 kcal na 100 g), więc można je chrupać bez wyrzutów sumienia.
Zielone czy białe – które wybrać?
Zielone szparagi są bardziej wyraziste w smaku, z lekko orzechową nutą. Nie trzeba ich obierać, co już na starcie zyskuje im wielu fanów. Białe natomiast są delikatniejsze i wymagają nieco więcej uwagi przy przygotowaniu – ich łodygi trzeba dokładnie obrać, bo są twardsze. Smak? Subtelny, aksamitny, trochę jakby z innej epoki.
Nie wiesz, które wybrać? Zrób test smakowy! Albo – jak prawdziwy kulinarny ryzykant – połącz oba rodzaje w jednym daniu.
Niektórzy mówią, że szparagi mają smak „zielonego życia”. Trochę jak młody groszek, trochę jak delikatna fasolka szparagowa, ale z własnym charakterem. Są łagodne, ale nie nudne. W zupie robią się miękkie i aksamitne, na patelni złapią lekkość i karmelizowaną nutę, a w sałatce potrafią zaskoczyć chrupkością. Szparagi są jak mała czarna w szafie – pasują niemal do wszystkiego. Zupa krem, risotto, tarta, omlet, makaron, sałatki, a nawet… pizza. Można je gotować, piec, smażyć, grillować albo jeść na surowo – w cienkich plasterkach, jak wiórki.
Zupa krem ze szparagów z nutą cytryny
Składniki:
-
pęczek zielonych szparagów
-
1 ziemniak
-
1 mała cebula
-
2 ząbki czosnku
-
700 ml bulionu warzywnego
-
1 łyżka masła
-
sok z 1/2 cytryny
-
sól, pieprz, odrobina gałki muszkatołowej
Wykonanie:
Cebulę, czosnek i ziemniaka podsmaż na maśle. Dodaj pokrojone szparagi (główki odłóż na bok – będą do dekoracji), zalej bulionem i gotuj do miękkości. Zblenduj, dopraw, dodaj sok z cytryny i zamieszaj. Podawaj z odparzonymi główkami szparagów i grzankami.
Wiosenna sałatka z grillowanymi szparagami i fetą
Składniki:
-
pęczek zielonych szparagów
-
garść rukoli
-
kilka pomidorków koktajlowych
-
ser feta (ok. 100 g)
-
garść orzechów włoskich
-
oliwa z oliwek, sok z cytryny, miód
Wykonanie:
Szparagi grilluj lub smaż na patelni grillowej przez 3–4 minuty. Na talerzu ułóż rukolę, połówki pomidorków, pokruszoną fetę i posyp wszystko orzechami. Polej dressingiem z oliwy, cytryny i miodu. Voilà!
Szparagi duszone na maśle z czosnkiem i parmezanem
Składniki:
-
pęczek białych szparagów
-
2 łyżki masła
-
2 ząbki czosnku
-
starty parmezan
-
sól, pieprz
Wykonanie:
Szparagi obierz i pokrój na kawałki. Na patelni rozpuść masło, dodaj posiekany czosnek, a potem szparagi. Duś ok. 10 minut pod przykryciem. Posyp parmezanem i gotowe. To idealny dodatek do jajka sadzonego albo młodych ziemniaczków z koperkiem.
Ciekawostki, które warto znać:
-
Szparagi to jedne z najstarszych warzyw – znane były już w starożytnym Egipcie!
-
W sezonie szparagowym (kwiecień–czerwiec) niektórzy jedzą je niemal codziennie – to tzw. „szparagowy detoks”.
-
W Polsce najbardziej znane plantacje szparagów znajdują się w okolicach Nowej Soli i Kępna.
-
Ich łacińska nazwa „asparagus officinalis” sugeruje… właściwości lecznicze. I coś w tym jest!
Szparagi to nie tylko warzywo. To symbol nowego początku, kulinarnego przebudzenia i niepisana obietnica, że znów będzie pysznie. Sezon trwa krótko, więc korzystaj – na talerzu, w garnku i na patelni.