Węgierska zupa gulaszowa w wersji wegańskiej
Składniki
3 papryki czerwone
1 cytryna
3 cebule
3 ząbki czosnku
tofu
listek laurowy
2 łyżki mąki pszennej
olej rzepakowy
4 cm imbiru
sos sojowy
1/4 łyżeczki kminku
sól, pieprz, papryka słodka, chilli mielone
Przygotowanie
Przygotować marynatę dla tofu z 1 łyżki sosu sojowego, 1 łyżki oleju, kminku i chilli. Zamoczyć w marynacie drobno pokrojone tofu, odstawić do lodówki na 30 minut.
Umyte papryki wysmarować olejem, ułożyć na papierze do pieczenia i piec w temperaturze 180 stopni, przez około 35 minut (pamiętać o obracaniu, aby równo się upiekły). Gdy papryka będzie robiła się lekko miękka, należy ją wyjąć i każdą oddzielnie owinąć w folię aluminiową na 15 min. Dzięki temu łatwiej będzie można obrać papryki ze skórki.
W międzyczasie smażyć na 2 łyżkach oleju tofu. Jak już tofu będzie ładnie upieczone, przełożyć je do miseczki, a do tłuszczu który pozostał na patelni dolać jeszcze trochę i smażyć cebule oraz imbir pokrojone w większą kostkę.
W czasie gdy cebulka będzie dochodzić obrać paprykę oraz ziemniaki i pokroić w kostkę około 1 cm. Na kolejnym palniku wstawić garnek z osoloną wodą i ziemniakami. Do zeszklonej cebuli dodać czosnek, utartą skórkę z całej cytryny, łyżeczkę słodkiej papryki, 1/2 łyżeczki chilli, listek laurowy oraz usmażone tofu. Wszystko dokładnie wymieszać i przełożyć do garnka w którym gotują się już ziemniaki. Dodać paprykę i gotować jeszcze chwilę, aż ziemniaki będą miękkie.
Na małej patelni podgrzać 4 łyżki oleju, dodać 2 łyżki mąki, łyżeczkę papryki słodkiej i sól. Zagęścić taką zasmażką zupę. Na koniec doprawić do smaku solą, pieprzem, chilli oraz sokiem z 1 cytryny.
Po więcej moich przepisów zapraszam na jemy.ekolokalnie.pl