Śmiech odchudza i leczy wrzody!

4 kwietnia 2018, dodał: Marta Dasińska
Artykuł zewnętrzny

Gdyby śmiać się codziennie przez 15 minut, w rok możemy stracić 5 kilogramów! Do tego dzięki szczeremu chichotowi poprawimy kondycję płuc, a także wzmocnimy naczynia krwionośne.

Dobry humor

Bodźce humorystyczne działają na nas bardzo szybko. Mniej niż pół sekundy trwa reakcja mózgu na coś śmiesznego. Lewa półkula analizuje dowcip poprzez poszczególne słowa i strukturę, a prawa chwyta całość i odczytuje kontekst. Płat potyliczny tworzy obrazy i w efekcie układ nerwowy sprawia, że jesteśmy szczęśliwsi.
Ale zadowolenie i dobry humor to tylko skromna część profitów płynących ze śmiania się. Na co jeszcze zbawiennie wpływa śmiech?

Układ oddechowy

Śmiech to doskonałe ćwiczenie dla płuc. Jak podaje autor książki Terapia śmiechem. Jak rozwijać poczucie humoru Aleksander Łamek gdy zaczynamy się śmiać, zamiast średnio pół litra powietrza, wdychamy go półtora litra. Dzięki temu nasz organizm zostaje znacznie lepiej dotleniony. To natomiast znakomicie wpływa na funkcjonowanie poszczególnych organów, poprawę wydolności i samopoczucie.

Serce

Podczas śmiania się szybciej bije serce, krew krąży szybciej i dostarcza większej ilości tlenu do organizmu. Gdy się śmiejemy, wprawiamy w ruch mięśnie klatki piersiowej, w tym mięśnie żebrowe i brzucha. Ich praca powoduje, że z jamy brzusznej krew przetacza się w kierunku serca, w ten sposób wspomagając krwiobieg.
Z badań autorstwa kardiologów z University of Maryland Medical Center w Baltimore wynika, że śmiech może chronić nawet przed atakiem serca. Zauważyli oni m.in., że ludzie z chorobami serca znacznie słabiej reagowali na żarty i dowcipy. Poczucie humoru i reakcja na żarty były niższe o blisko 40% u badanych z chorobami serca niż u zdrowych. I nie chodzi tylko o problemy związane z chorobami ale o naturalną skłonność do śmiechu.

Układ odpornościowy

Śmiech może przyczynić się do wzrostu naszej odporności, może wzmocnić odporność szczególnie na infekcje dróg oddechowych i przeziębienia. Wszystko dzięki immunoglobulinom zawartym w ślinie, które podczas śmiechu rozprowadzanie są po jamie ustnej.

Pamięć

Śmiech poprawia pamięć i zwiększa możliwości mózgu do uczenia się. Badacze z Johns Hopkins University Medical School dowiedli np., że anegdoty rzucane w czasie zajęć poprawiały wyniki testów studentów. Dzięki skojarzeniom i zaskakującej dla mózgu aktywności, lepiej zapamiętywali przekazywane im informacje. W efekcie lepiej wypadali w sprawdzianach.

Uroda

Oczywiście podczas śmiechu w ruch zostają wprawione mięśnie twarzy. Jest to dla nich świetny masaż. Dzięki niemu nasza skóra staje się jędrniejsza i lepiej ukrwiona. I chociaż śmiech może powodować powstawanie zmarszczek mimicznych, ogólnie nasza dobrze ukrwiona twarz będzie wyglądała lepiej dzięki zdrowemu kolorytowi i elastyczności. Dodatkowo śmiech redukuje niszczycielski dla nas stres, który może wywoływać objawy m.in. trądziku różowatego, pokrzywki czy atopowego zapalenia skóry. Może zaostrzać również objawy pospolitego trądziku. Według niektórych teorii bywa on też jedną z przyczyn szybszego pojawienia się zmarszczek. Na skutek długotrwałego stresu, zaburzona jest cała gospodarka hormonalna, co w rezultacie prowadzi do szybszego starzenia się organizmu, a więc też skóry – mówi kosmetolog i specjalista nauk medycznych w zakresie promocji zdrowia Dorota Witkowska.

Apetyt

Amerykańscy naukowcy odkryli, że szczery śmiech może mieć podobny wpływ na nasz apetyt jak ćwiczenia fizyczne. Badacze wierzą, że ich odkrycie może pomóc w leczeniu osób, mających problemy z odżywianiem. Śmiech może bowiem wywoływać w organizmie człowieka takie same zmiany chemiczne jakie powstają w czasie wysiłku fizycznego i odpowiadają za apetyt. Okazuje się, że podczas oglądania śmiesznych filmów lub występów kabaretowych hormony w naszej krwi zachowują się podobnie jak wtedy kiedy ćwiczymy.
Naukowcy mają nadzieję, że to odkrycie pomoże w leczeniu osób, które mają problemy z odżywianiem z powodu depresji lub innych przypadłości.
Sam eksperyment nie udowodnił jeszcze, że śmiech rzeczywiście poprawia apetyt, jednak według naukowców może w przyszłości pomóc w leczeniu osób, które mają problemy z apetytem a nie są w stanie wykonywać ćwiczeń fizycznych. Chodzi np. o ludzi cierpiących na przewlekłe bóle i osoby starsze.

Hormony szczęścia

Kobiety mają gorsze poczucie humoru? Podczas śmiechu w organizmie zwiększa się wydzielanie endorfin, określanych jako hormony szczęścia. Łagodzą one takie dolegliwości jak bóle zębów, głowy czy mięśni. Śmiech obniża poziom odpowiedzialnych za stres kortyzolu i adrenaliny, a także dopaminy i hormonu wzrostu. Zwiększa także poziom wpływających na poprawę zdrowia endorfin i usprawnia działanie neuroprzekaźników. Solidna salwa radości zwiększa też liczbę komórek produkujących przeciwciała i zwiększa skuteczność limfocytów T. Wszystko to oznacza wzmocnienie układu odpornościowego, jak również mniejsze fizyczne skutki stresu.

Kalorie

Śmiech to też doskonały sposób na piękną sylwetkę. Czynność ta sprawia, że serce bije szybciej i pracuje wiele, różnych partii mięśni. Jak wynika z badań cytowanych przez BBC, napady śmiechu w trakcie oglądania zabawnych filmów sprawiają, że spalamy o 20% energii więcej, niż podczas zupełnego spoczynku. Naukowcy z Vanderbilt University w Nashville obliczyli, że 10 do 15 minut śmiechu dziennie może zwiększyć wydatki energii o 40 do 170 kJ. Oznacza to, że 15-minutowy chichot każdego dnia pozwala zrzucić w ciągu roku aż 5 kg.

Wrzody

Nie tylko maści, leki czy bandaże uciskowe mogą pomagać w walce z problemami krążenia i wrzodami na nogach. – Wierzcie lub nie, ale bardzo serdeczny chichot może być pomocny w leczeniu. To dlatego, że śmiech porusza przeponę co jest bardzo istotne we wspomaganiu krążenia – mówi profesor Andrea Nelson, która do terapii śmiechowej zachęcała w British Medical Journal. Według badaczy z jej zespołu na Leeds University odpowiednie opatrunki i ucisk, w połączeniu ze stymulacją krążenia przez śmiech mogą być skuteczniejsze w leczeniu owrzodzeń niż nowoczesna technologia, na przykład terapia ultradźwiękami.

Lek przeciwbólowy

Naukowcy twierdzą także, że śmiech zmniejsza odczuwanie bólu. Udowodnił to m.in. eksperyment amerykańskich badaczy, w którym wzięły udział dzieci w wieku od 8 do 14 lat. Ich zadaniem było włożyć rękę do zimnej wody i wytrzymać jak najdłużej. Część osób oglądała przy tym śmieszne filmy video. Okazało się, że ci którzy najbardziej śmiali się z filmików, pamiętali z doświadczenia mniej bólu, a poziom hormonu stresu w ich organizmie był niższy.
Z kolei dla dorosłych są przeznaczone grupowe sesje terapii śmiechem. Jedną z form grupowych sesji stworzył indyjski doktor Madan Kataria, który w połowie lat dziewięćdziesiątych zaczął organizować w Indiach Kluby Śmiechu. Członkowie takich klubów codziennie rano przed pracą spotykają się, najczęściej w parkach i wspólnie śmieją się. Podczas takich sesji wykonują oni różnego rodzaju ćwiczenia oddechowe i rozciągające śmiejąc się na różne sposoby.

Ćwiczenia

Niektórzy naukowcy twierdzą, że śmiech może wpływać na organizm tak, jak wysiłek fizyczny. Dr Lee Berk z uniwersytetu Loma Linda przeprowadził eksperyment, w których ochotnicy podzieleni na dwie grupy oglądali albo fragment komedii, albo sceny z dramatu wojennego.
Okazało się, że widzowie komedii mieli po seansie zmiany poziomu hormonu odpowiedzialnego za apetyt podobne do takich, jakie następują po ćwiczeniach fizycznych. Poziom hamującej apetyt leptyny spadł, a więcej było greliny która sprawia, że ludzie są głodni. – Nie oznacza to jednak, że przez śmiech się tyje. Zmiany prowadziły raczej do poziomu zdrowej równowagi – podsumowuje cytowany przez CNN Berk.
Za: http://www.iwoman.pl.

Zobacz również:

  1. Czy w saunie się chudnie?

  2. 10 zdrowych przekąsek

  3. Najczęstsze pułapki jedzeniowe

  4. Najlepsze spalacze tłuszczu