Omlety, które robią dzień lepszym. 3 śniadaniowe wersje, które pokochasz

Są takie poranki, kiedy kawa to za mało. Potrzebujemy czegoś ciepłego, sycącego, ale jednocześnie lekkiego i pysznego. Wtedy na scenę wkracza on – król poranków, niedzielnych śniadań i leniwych brunchów – omlet.

Ten prosty z pozoru placek z jajek to coś znacznie więcej niż tylko sposób na wykorzystanie resztek z lodówki. To prawdziwe śniadaniowe złoto, które można przygotować na setki sposobów. Na słodko, na słono, z warzywami, serem, ziołami, w wersji fit albo w wersji „na bogato”. Dziś przygotowaliśmy dla Ciebie trzy sprawdzone i zupełnie różne przepisy na omlet, które idealnie sprawdzą się o każdej porze dnia – bo umówmy się, kto powiedział, że omlet to tylko śniadanie?

1. Zielony omlet warzywny – lekki, zdrowy, energetyczny

Składniki:

• 2 jajka

• 2 łyżki mleka (opcjonalnie)

• garść świeżego szpinaku

• kilka różyczek ugotowanego brokuła

• 2 łyżki zielonego groszku

• sól, pieprz

• odrobina oliwy do smażenia

Przygotowanie:
Jajka roztrzepujemy z mlekiem, doprawiamy solą i pieprzem. Na patelni podsmażamy szpinak (dosłownie chwilę), dodajemy brokuły i groszek. Zalewamy wszystko masą jajeczną i smażymy na małym ogniu pod przykryciem, aż omlet się zetnie. Podajemy z pomidorkami koktajlowymi i szczypiorkiem.

Dlaczego warto?
To bomba witaminowa – żelazo, błonnik, witaminy A i K w jednym talerzu. Idealna propozycja przed aktywnym dniem.

2. Klasyczny francuski omlet z serem i ziołami

Składniki:

• 3 jajka

• łyżka masła

• 2 łyżki startego żółtego sera (np. cheddar, gouda)

• świeże zioła: szczypiorek, pietruszka, tymianek

• sól, pieprz

Przygotowanie:
Jajka lekko roztrzepujemy (nie trzeba ubijać). Na patelni rozpuszczamy masło, wlewamy masę jajeczną i smażymy delikatnie, przesuwając masę ku środkowi, aż powstanie puszysty omlet. Posypujemy serem i ziołami, składamy na pół i podajemy od razu.

Smakuje najlepiej z: chrupiącym pieczywem lub bagietką.

Fun fact:
Francuzi robią omlety tak, jakby były najważniejszym daniem świata. I mają rację!

3. Omlet meksykański – z papryczką chili, kukurydzą i fasolą

Składniki:

• 3 jajka

• łyżka mleka

• ćwierć czerwonej cebuli

• kilka plasterków papryczki chili

• 2 łyżki czerwonej fasoli

• 2 łyżki kukurydzy

• kolendra, sól, pieprz

Przygotowanie:
Cebulę i chili podsmażamy chwilę na patelni. W międzyczasie mieszamy jajka z mlekiem, solą i pieprzem. Do jajek dodajemy fasolę i kukurydzę. Wlewamy wszystko na patelnię i smażymy na średnim ogniu. Posypujemy świeżą kolendrą.

Dla kogo? Dla tych, którzy lubią poranki z charakterem. Pikantny i sycący – długo trzyma energię.

Dlaczego warto jeść jajka na śniadanie? Bo to naturalny power food. Jajka dostarczają białka, które syci na długo i pomaga utrzymać stabilny poziom cukru we krwi. Do tego są źródłem witamin D, B12 i choliny – idealnych dla mózgu i metabolizmu. Dzięki nim nie sięgamy po niezdrowe przekąski w połowie dnia, a nasz organizm ma z czego czerpać energię. A do tego – są uniwersalne i tanie.

Z czym podawać omlety?

Z rukolą, sałatką z ogórka, pieczywem, pastą z awokado albo… solo! Omlet to świetna baza do kulinarnego eksperymentowania. Można go zabrać na wynos, pokroić w trójkąty i zjeść jak tortillę. Nawet dzieci go uwielbiają – wystarczy dodać ich ulubiony składnik (szczypta sera i kilka pomidorków) i śniadanie gotowe!