Wnętrza w stylu francuskim zawsze wyglądają pięknie, luksusowo, czarująco i bardzo elegancko. Wytworny, ale nie przesadnie bogaty. Reprezentacyjny, ale także ciepły i przytulny. Styl francuski umiejętnie łączy cechy, które na pozór się wykluczają. Dlatego też stał się synonimem szyku i niezobowiązującej elegancji.
Wywodzący się z baroku i klasyki styl francuski jest przeciwieństwem minimalizmu. Najważniejsza w nim jest oś symetrii. To ona jest klamrą spinającą wnętrze w całość. Wprowadza harmonię i ład. Blichtr i przepych zamyka w klasycznej kompozycji. Lampiony, nakrycia, fotele, obrazy pojawiają się w parach i są ustawiane symetrycznie. Drewniany parkiet na podłodze jest ułożony w regularną jodełkę, a kamienna posadzka w typową francuską szachownicę. Jakiś czas temu styl ten był jednym z najbardziej popularnych stylów na świecie i tak jest do tej pory.
Detale, które wyznaczają klimat stylu francuskiego, to oczywiście dekoracyjne meble i bibeloty. Klimat wnętrz tworzą tzw. “ludwiki”. Ikony francuskich mebli – fotele, etażerki, kabinety, konsole czy szezlongi. Pod wspólną nazwą „ludwiki” kryje się aż pięć stylów w dekoracji i sztuce użytkowej, pochodzących od imion francuskich królów. Największym powodzeniem cieszą się meble wzorowane na czasach Ludwika XIV i Ludwika XV. Pierwsze z pełnego drewna, monumentalne, bogato rzeźbione, złocone bądź intarsjowane. Ulubione tematy dekoracyjne z tych czasów to liście nenufarów, lilie, muszle, maszkarony, motyw słońca.
Meble z okresu Ludwika XV są lżejsze, bardziej kobiece. Nastawione na wygodę, fornirowane, z wyraźnymi wpływami włoskiego baroku i sztuki wschodniej. Oryginalne lub imitowane, stoją w salonach, sypialniach i kuchniach, obok współczesnych mebli i sprzętów. W sypialni zaś głównym meblem ma być “francuskie” łóżko – dwuosobowe i koniecznie z ozdobnym zagłówkiem.
Istotne są także linie. Styl francuski kocha miękkie i opływowe, zmysłowe linie: owale, koła, elipsy i klepsydry nawiązujące do kobiecego ciała. Okrągły stolik , zaokrąglona kanapa, wanna o eliptycznej linii, to wszystko nieodzowne elementy tego stylu. We wnętrzach panuje eklektyzm, czyli mieszanka dekoracyjnych wątków z różnych epok. W paryskich wnętrzach bez trudu rozpoznamy ślady rokoko, neoklasycyzmu, belle époque czy art déco. Wnętrzom w stylu francuskim daleko jednak od onieśmielających muzealnych pomieszczeń – są bardzo przytulne, bezpretensjonalne i pozbawione sztywnej oficjalności. To w dużej mierze zasługa swobody w mieszaniu stylu mebli, charakteru dodatków i stawianiu wygody mieszkańców na pierwszym miejscu. Wielką rolę w budowaniu atmosfery odgrywają też piękne tkaniny i dekoracyjne drobiazgi.
Sprzęty mają być lekkie, ale za to z dekoracyjnymi detalami np. klasycznymi złoceniami (rączki, uchwyty, klamki, zamki itp.). Cenne jest to, co pokryte patyną czasu. Meble i przedmioty sprawiają wrażenie zbieranych od pokoleń. Na malowanych komodach i biurkach pojawiają się postarzające spękania. Wnętrza zdobią elementy architektoniczne: sztukaterie, kolumny, podpory i ogrodowe rzeźby. Na stolikach czy konsolach stoją bibeloty: butelki po perfumach, pamiątkowe zdjęcia w dekorowanych ramkach, świeczniki, lustra w ozdobnych ramach, porcelanowe figurki czy jednobarwne ornamentowane naczynia. Ulubione ornamenty to: liście nenufarów, lilie, muszle, itp. Na meblach widnieją dekoracje snycerskie (rzeźbienia) w formie kwiatów i liści, pęków trzcin, czasem też aplikacje ze złoconego brązu.
Bogate rzeźbienia i złote akcenty na meblach drewnianych, szlachetne, połyskliwe materiały na tapicerowanych. Sofy, fotele i okna ubrane w brokaty, aksamity, tiule i adamaszki. Kwiatowe desenie na tkaninach czy tapetach to cytaty ze starych herbarzy i botanicznych albumów. Ważne są pałacowe detale: ozdobne chwosty, karnisze, sznurowania, frędzle, a także poduszki, obszerne zagłówki i pikowania. Wnętrza są ozdobione tkaninami bardzo dobrej jakości. Nawet tapety powinny być z materiału. Tkaniny ocieplają wnętrza, dodają im czaru i magii. Ważny jest wspólny mianownik deseni oraz odcieni. Zmysłowym akcentem może być parawan obity muślinem lub surowym jedwabiem, przywołujący atmosferę buduaru paryskiej elegantki. Dominują złamane biele, które zestawia się z szarością, zszarzałymi beżami, zbielałymi błękitami i innymi pastelami. Często pojawiają się też złote i srebrne akcenty.
Założenie jest proste: każde z pomieszczeń ma być odrębnym światem, ale muszą razem tworzyć stylistyczną całość. A powtarzający się element, kolor, wzór czy faktura spinają wnętrze, nadając mu harmonijny charakter. We Francji od wieków są wytwarzane słynne kretony drukowane w scenki rodzajowe (tzw. Toile de Jouy, czyli płótno z Jouy), wspaniałe adamaszki jedwabne (np. w manufakturze w Lyonie), ręcznie tkane tapiserie, zwane też gobelinami od nazwiska francuskiej rodziny tkaczy i farbiarzy Gobelin. Wzory na tych tkaninach często projektowali wybitni artyści (sławne są np. tapiserie autorstwa rokokowego malarza François Bouchera). Te tradycje są zresztą kultywowane do dziś.
Francuzi kochają blask i światło. We francuskim stylu do zmysłowej gry cieni, półmroku i blasku służą także lampiony, lampki (preferowane w stylowych abażurach), a także lustra, które odbijają światło. Oczywiście eliptyczne lub klasyczne w pozłacanych lub posrebrzanych ramach, same w sobie stanowią kunszt rzemiosła. Szkło jest wszechobecne w stylowych wnętrzach francuskich, przede wszystkim w kryształowych wazonach i żyrandolach. Kolory kreciego futra (taupe), barwy ziemi i czerń są typowe dla klasycznych francuskich wnętrz. Biele, szarości, beże i zgaszone pastele to kolory neutralnego tła i dużych mebli. Do XIX wieku nie znano sztucznych barwników, a naturalne nie dawały odcieni nasyconych. Szmaragdowa zieleń, szkarłat czy błękit pojawiły się później. Styl paryski dodał do tej palety smolistą czerń (noir), jako kolor akcentów podkreślający urodę przedmiotów: mebli, tkanin, ram i lamp.
Zobacz również:
-
Mieszkanie w stylu japońskim
-
Mieszkanie w stylu greckim: przykładowe aranżacje
-
Jak nowocześnie zmienić mieszkanie
-
Jak rozjaśnić wnętrze czyli mieszkanie wypełnione światłem