Mamo! To moje dziecko – sztuka rozwiązywania konfliktów z babcią
„Droga mamo – ja również zostałam rodzicielką, stworzyłam nowe życie, które chcę ukierunkować w dobrą stronę, nauczyć obcowania ze światem, doznawania uczuć. Kiedyś Ty mi to wpajałaś, a teraz pozwól, żebym się spełniła i pokierowała moim dzieckiem. Chcę, abyś mi pomagała, ale nie wyręczała, była ze mną, jednak nie zamiast mnie”.
Niektóre babcie wezmą sobie to do serca i będą przychodzić z pomocą tylko w miarę potrzeb i możliwości, a te bardziej uparte nie dadzą za wygraną i zawsze wtrącą swoje trzy grosze. Młode mamusie trzymajcie jednak negatywne emocje na wodzy, zróbcie kilka wdechów i przemilczcie niektóre uwagi, bo wasze teściowe, mateczki chcą dobrze. Uważają, że są obeznane w kwestii pielęgnacji i wychowania maluchów i pragną posłużyć wam ramieniem. Nie wszystkie ich instrukcje są cenne i adekwatne do współczesnych czasów, ale może jakieś wskazówki przydadzą się wam i je wykorzystanie. Potrzebny jest tu spokój i opanowanie, czasem przytakiwanie, a robienie po swojemu, przemilczenie, szczera rozmowa. Musicie znaleźć odpowiednią strategię działania na linii mama – babcia – córka/syn.
Podpowiemy wam jak konstruktywnie rozwiązywać konflikty z babcią:
• Ważna jest bezceremonialne i bezpośrednie wyznanie: „Jestem mamą i decyduję o wychowaniu, leczeniu, ubieraniu itp. mojego dziecka. Jestem nieidealna i popełniam masę błędów, ale ciągle się uczę i doskonalę swoją rodzicielską rolę. Ty możesz mi pomóc, jak Cię o to poproszę, ale nie narzucaj mi swojej woli i nie wyręczaj mnie”.
• Podkreśl, że nastąpiły przełomowe momenty w historii i ich metody wychowawcze dawno się zdezaktualizowały i teraz są nowatorskie rozwiązania w kwestii macierzyństwa. Nikt już nie serwuje niemowlęciu drinka z glukozą, nie karmi w regularnych odstępach czasu…
• Nie odrzucaj z góry zaleceń mam czy teściowych – dopuść je do głosu. Spójrz na nie obiektywnie i dokonaj selekcji – wybierz te porady, które są według ciebie przydatne i je zastosuj, jeśli się pojawi taka potrzeba.
• Broń swoich racji, jeśli babcia się myli lub postępuje wbrew tobie, np. podtyka malcowi słodycze zamiast wartościowych posiłków, pozwala na psucie zabawek. Nie rób awantury, ale doprowadź do spokojnej konwersacji i wytłumacz dlaczego ci zależy na takim, a nie innym postępowaniu. Jeśli sprawa dotyczy teściowej, to możesz poprosić męża, żeby cię w tym wyręczył. Łatwiej jest przyjąć krytykę od syna czy córki niż od zięcia czy synowej. Nigdy nie ciskaj gromami w obecności oseska.
• Jeśli babcia opiekuje się wnukiem, wówczas musicie przeprowadzić burzę mózgów i wspólnie ustalić reguły i zasady, których się trzymacie w sprawach dotyczących latorośli. Musicie wypracować taką alternatywę, żebyście stanowili jeden front, a tym samym zapewnili dziecku poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa.
• Pozwól czasem na rozpieszczanie dzieci przez dziadków, ale w granicach rozsądku. Bąbel musi mieć jednak świadomość, że ich obecność to w pewnym sensie święto i tylko przez chwilę może, np. zjeść więcej ciastek, dłużej się pobawić, bo potem wszystko wraca do normalnego trybu.
Młode mamy bądźcie dyplomatyczne i brońcie swoich praw, ale też słuchajcie seniorek, bo lata doświadczeń sprawiły, że potrafią przekazać jakieś złote rady.
Zobacz również:
-
Jak zbudować dobre relacje z teściową – babcią Twoich dzieci?
-
Rola dziadków w wychowaniu wnuków
-
Ciastoterapia – co to takiego?
-
Jak przygotować dziecko na pojawienie się noworodka?
-
Dieta i nawyki żywieniowe maluszka
-
Uwaga! Dziecko z nadwagą!
-
Jak przygotować dziecko na pierwszą wizytę towarzyską?
-
Moje dziecko podkrada pieniądze – co dalej?