Wszyscy czasem jadamy kwiaty – kalafior i brokuł to nic innego jak pąki kwiatowe. Można jednak jeść inne, takie, które z jedzeniem się nie kojarzą. Na przykład akacja…
Kwiaty jadalne – poradnik
Moda na jadalne kwiaty staje się w naszych kuchniach coraz bardziej popularna. Tradycja używania kwiatów do potraw jest znana i praktykowana na całym świecie od dawna. Kwiaty, to nie tylko element dekoracyjny, ale również bogaty w witaminy i smaczny dodatek do znanych nam, tradycyjnych potraw. Ich zaleta to nie tylko piękny kolor i wygląd, lecz również ciekawy dodatek, który zrobi wrażenie na wszystkich jedzących.
Oczywiście nie wszystkie kwiaty da się jeść, przed spożyciem musimy mieć pewność, ze roślina nie zaszkodzi naszemu zdrowiu lub życiu. Nie chodzi tu jedynie o to, że niektóre gatunki roślin i ich kwiaty mogą mieć trujące soki. Trzeba mieć na uwadze również to, że kwiaty mogą być pryskane, a do ich uprawy mogły zostać użyte pestycydy lub środki owadobójcze. Dlatego, by zabezpieczyć się przed ewentualnymi przykrymi dolegliwościami warto wiedzieć, skąd dane kwiaty pochodzą. Najlepszym rozwiązaniem jest użycie roślin z własnego ogródka czy doniczki. Jeśli w pobliżu mamy łąkę, możemy na niej zaopatrzyć się w kwiaty podczas spaceru, trzeba jednak pamiętać, by zbierać rośliny w terenów mało zanieczyszczonych, oddalonych od ruchliwych dróg i nienarażone na odchody zwierząt. Nie powinno się też jeść tych roślin, które wykazują objawy choroby lub zostały zjedzone przez owady. Oczywiście coraz częściej kwiaty można kupić na targach czy sklepach ze zdrową żywnością, przed zakupem należy dowiedzieć się, z jakiego miejsca pochodzą.
W rumiankach wyczujemy nutkę jabłka, stokrotki są lekko miętowe. Złocienie dalmatyńskie podkreślają smak dań orientalnych. Płatkami lekko pikantnego słonecznika albo goździków ogrodowych posypujmy kanapki i zupy. Łagodnego smaku i aromatu cebulki oraz czosnku dostarczą kwiaty szczypiorku lub czosnku bulwiastego. Nagietek zabarwi na żółto ryż, wyostrzy smak sera, jogurtów, masła. Kwiaty cukinii, dyni oraz nasturcji nadają się do smażenia – w cieście naleśnikowym albo omletowym. Pączki błękitnej cykorii podróżnik można marynować, pierwiosnki, fiołki i ogóreczniki kandyzować lub zamrozić w kostkach lodu i dodawać latem do napojów. Są wyborne w sałatkach, zupach, cieście. Jako dodatek do mięs i deserów.
Co zrobić z jadanymi kwiatami?
Jest wiele sposobów na to, by w naszej diecie pojawiły się kwiaty. Można dodawać je do przeróżnych dań – ryżu, tart, zup, sałatek lub stworzyć z nich dania same w sobie jak placki. Utarte płatki róż mogą stworzyć sos do dań, a z połączenia kilku rodzajów kwiatów ugotujemy zupę wielokwiatową. Oczywiście kwiaty sprawdzą się też jako przetwory – konfitura z płatków róży, syrop fiołkowy lub cukier lawendowy to tylko kilka z wariacji na temat kwiatowych słodkich dodatków do ciast i deserów. Poszukajcie łąki daleko od szosy. Sporo smakołyków znajdziecie też we własnych ogrodach. Kwiaty zbierajcie w słoneczne popołudnie, żeby nie były mokre ani wilgotne od rosy. Wybierajcie zdrowe rośliny o zielonych liściach i ładnie zabarwionych płatkach.
Jeśli dopiero zaczynamy naszą przygodą z jedzeniem kwiatów, lepiej na początku spożywać ich małe ilości, przede wszystkim same płatki. Warto też mieć na uwadze, że zazwyczaj kwiaty, które wyróżniają się wyrazistym zapachem, będą miały też mocny, zdecydowany smak. Choć czasem, te mnie pachnące ucieszą oko i będą ciekawym dodatkiem to potrawy. Warto eksperymentować nie tylko z rodzajami kwiatów, lecz także wypróbowywać ciekawe połączenia i składniki, z których wyczarujemy smaczne i kolorowe dania czy desery.
Warto jednak sprawdzić, czy odpowiada nam smak rośliny i do jakich potraw pasuje. Kwiaty ziół smakują podobnie jak ich liście, a np. dzwonki, róże i goździki są słodkawe (trzeba obciąć gorzkie białe nasady), usunąć drobne owady, po czym starannie opłukać kwiaty zimną wodą i lekko je osuszyć. Początkowo warto jeść kwiaty w małych ilościach, by organizm przyzwyczaił do nowego pokarmu.
Kwiaty jadalne – charakterystyka
1. Ogórecznik. Kwiaty ogórecznika lekarskiego smakują właśnie jak ogórek. Działają moczopędnie, bakteriobójczo i przeciwzapalnie. Znane są z właściwości pielęgnujących skórę.
Ponadto zawierają fitoestrogeny regulujące gospodarkę hormonalną u kobiet, zwiększają wydzielanie mleka. Działają też wzmacniająco na uklad nerwowy. Dodaje się je do sałatek, sosów, zup, mięsa, twarogu. Można też nim aromatyzować likiery. Kwiaty można dodawać do wina, herbaty i także do deserów. Ponadto świeże kwiaty ogórecznika efektownie wyglądają zamrożone w kostach lodu (do napojów).
2. Nagietek. W środowisku naturalnym występuje najczęściej o kwiatach pojedynczych i żółtopomarańczowej barwie, ale do zbioru nadają się też odmiany ogrodowe pełnokwiatowe. W kuchni mają zastosowanie głównie kwiaty. Z powodzeniem zastępują szafran. Można je dodać do zup, sosów, makaronów i do barwienia ryżu. Młode listki dodaje się do zup i sałatek. Nagietek zawiera beta-karoten, flawonoidy, fitosterole. Ma działanie przeciwzapalne, rozkurczowe, moczopędne i napotne. Wykorzystywany jest w zaburzeniach przewodu pokarmowego i pęcherza. Przyspiesza gojenie się ran.Płatki nagietka można dodawać do jajecznicy, sufletów, ciastek, również można nimi ozdabiać potrawy.
3. Akacja. Kwiaty zawierają olejek eteryczny, flawonoidy, cukry, kwasy organiczne, sole mineralne i inne związki. Kwiat akacji działa żółciopędnie, moczopędnie, rozkurczowo i uspokajająco. Stosuje się je w niedoczynności wydzielniczej nerek i zaburzeniach wydzielania żółci. Kwiaty akacji mają intensywny zapach i kojarzą się każdemu z wakacjami. Miód ma zapach kwiatów akacji, jest jasny i delikatny w smaku.
4. Czarny bez. Bez czarny rośnie praktycznie wszędzie; przy domach, płotach, na łąkach, w zaroślach. I może dlatego, że jest tak powszechny, nie doceniamy go. Kwiaty bzu czarnego bogate są we flawonoidy (rutyna, kwercetyna, astragalina, izokwercetyna i inne), kwasy wielofenolowe, kwasy organiczne, garbniki, olejki lotne, glukozę, sole mineralne oraz nieznany bliżej związek zwiększający wydzielanie potu. Kwiaty bzu czarnego zbieramy, gdy w pełni zakwitną czyli około połowy czerwca. Zbieramy je przed południem, zaraz po obeschnięciu z rosy. Działają napotnie, przeciwgorączkowo i moczopędnie.
5. Inne. Kwiaty szczypiorku można dodawać do sałatek ziemniaczanych i omletów. Lawendowo-różowe kwiaty przypominające pompony są w rzeczywistości złożone z wielu małych kwiatuszków. Kwitnienie przypada na czerwiec – sierpień. Mniej popularną odmianą jest szczypiorek chiński, w którego łodygach można rozpoznać lekki posmak czosnkowy. Ten rodzaj szczypiorku również produkuje kwiaty. Płatki aksamitki nadają się do kurczaków, ziemniaków, ryżu, sosu serowego, pieczeni wołowej.
Jadalne kwiaty – przepisy
Risotto z ogórecznikiem
Składniki: – liście ogórecznika oraz kwiaty
– 200g ryżu carnaroli
– ok. litra wywaru warzywnego
– ok. 150ml wytrawnego białego wina
– świeżo starty parmezan
– oliwa
– masło
– szalotka
– sól
– pieprz
Przygotowanie:
Na oliwie zmieszanej z masłem podsmażyć posiekaną szalotkę, dodać umyte i porwane liście ogórecznika. Mieszać i dodać ryż. Smażyć chwilę, a następnie podlać winem. Gdy wino odparuje, kontynuować gotowanie ryżu dodając stopniowo niewielkie porcje wywaru. Na koniec dodać starty parmezan, doprawić solą i pieprzem i podawać risotto udekorowane kwiatami ogorecznika. /www.italia-od-kuchni.blogspot.com/
Sałatka z ogórecznikiem I
Składniki:
– 1 kg umytych listków szpinaku
– 1 kg ugotowanego al dente makaronu rurki
– strugany parmezan
– kilka gałązek ogórecznika z kwiatami
– sos winegret
– sól i pieprz
Przygotowanie:
Szpinak grubo pokroić, zblanszować. Zrobić sos winegret (utrzeć ząbek czosnku z solą, dodać oliwę z oliwek, sok z cytryny, sól i pieprz). Ułożyć szpinak na makaronie, polać sosem, posypać parmezanem. Udekorować gałązkami ogórecznika.
Ziemniaki dokładnie wyszorować pod bieżącą wodą, ugotować w „mundurkach”, ostudzić, obrać, pokroić w pół plasterki. Dymkę opłukać, osuszyć, drobno pokroić. Cebulę i paprykę pokroić. Wymieszać. Na sos: wszystkie składniki dokładnie wymieszać, doprawić solą i pieprzem. Dodać pokrojony ser. Ziemniaki polać przygotowanym sosem. Gotową sałatkę dekorować kwiatami ogórecznika.
Dip ogórkowy z ogórecznikiem
Składniki: – duży zielony ogórek – dwa ząbki czosnku
– pół pęczka szczypiorku
– chrzan wasabi
– naturalny jogurt
– sól, pieprz zielony
– kwiaty ogórecznika
Przygotowanie:
Ogórka obrać ze skórki, utrzeć na tarce na drobnych oczkach. Dodać do niego szczyptę soli. Pozwolić by woda wytrąciła się z ogórka i odcedzić ją przez drobne sitko. Ogórka wrzucić do miseczki. Dodać do niego drobno siekany szczypiorek, miałko utarty czosnek oraz około 1 cm wyciśniętego z tubki wasabi (ewentualnie pół łyżeczki gdy jest w słoiczku). Posolić i doprawić mielonym zielonym pieprzem. Wymieszać i zostawić na pół godziny w lodówce, by składniki się ”przegryzły”. Po tym czasie do składników dodać naturalny jogurt (najlepiej gdyby był grecki lub turecki, w każdym razie gęsty). Wymieszać, udekorować i podawać jako ostrą przystawkę do różnych potraw, jak na przykład: calzone, metfuna, kurczak z rusztu, kanapki, itp.
Składniki: – 2 ogórki długie
– 100 g łososia wedzonego (plastry)
– 100 g sera koziego
– 10 sztuk kwiatków ogórecznika
– oliwa z oliwek (1 łyżka)
– 1 łyżeczka octu balsamicznego
– 1 łyżeczka syropu malinowego
– sól i pieprz
Przygotowanie:
Ogórki pokroić w cienkie plasterki obieraczką do warzyw (do gniazd nasiennych). Ułożyć na talerzach. Łososia pokroić w cienkie plastry, ułożyć na ogórkach, pokruszyć na sałatkę ser, posypać pieprzem, solą , polać oliwą, octem i kilkoma kroplami syropu malinowego. Na koniec ułożyć kilka kwiatków ogórecznika.
Akacja w cieście
Składniki:
– 15 kiści kwiatów akacji
– 1 jajko
– 4 łyżki mąki
– sól
– olej
– gazowana woda mineralna
Przygotowanie:
Z jajka, mąki, wody mineralnej i szczypty soli zrobić ciasto naleśnikowe. Umyć i osuszyć kwiaty, rozgrzać olej. Maczać akacje w cieście i smażyć krótko, aż się zazłocą. Wyjmować łyżką cedzakową na bibułkę, lekko oprószyć cukrem pudrem. Podawać na deser. /www.kochamwies.pl/
Akacja w bułce tartej
Składniki:
– świeżo zerwane kwiatostany akacji (najlepiej lekko tylko rozwinięte)
– jajko
– sól
– bułka tarta
plus do smażenia – olej roślinny i masło
Przygotowanie:
Rozbełtać jajka ze szczyptą soli, potem maczać w nich dokładnie kwiatostany akacji (trzymając za szypułkę) i panierować w bułce tartej. Rozgrzać olej, wrzucić na patelnię łyżkę masła (dla polepszenia smaku), i szybko smażyć na dużym ogniu do zezłocenia panierki. Zjadać tylko kwiaty (szypułka jest trująca). /www.lesnakuchnia.blox.pl/
Sernik akacjowy
Składniki: – 1 kg zmielonego tłustego twarogu
– 2 garści kwiatów akacji
– 1 i 1/2 szklanki cukru
– cukier waniliowy
– 1 kostka masła
– 8 jajek
– budyń śmietankowy
– 2 łyżki rodzynek
– ćwiartki jabłka do dekoracji
– garść fiołków
Przygotowanie:
Twaróg utrzeć z cukrem, cukrem waniliowym, masłem, żółtkami i budyniem. Ubić pianę z białek i razem z rodzynkami dodać do masy. Dobrze wymieszać i wyłożyć na blachę. Na spód można położyć herbatniki, na wierzch – ćwiartki jabłka. Piec około godziny w temperaturze 180°C. Posypać kwiatkami.
Sałata z mniszkiem
Składniki: – kilka rodzajów sałat: rukola, roszponka, radicchio, rzymska, głowiasta, endywia kędzierzawa
– pęczek rzodkiewek
– kilka garści młodego mniszka
– strugany ostry, twardy ser (parmezan albo pecorino romano)
– dla ozdoby dalie
Na sos:
– malinowy ocet winny
– odrobina cukru i musztardy
– oliwa z oliwek
– sól i pieprz
Przygotowanie:
W dużej salaterce zrobić miks sałatowy. Dodać umyte i osuszone listki młodego mniszka, zebranego przed kwitnieniem, pokrojone rzodkiewki. Polać sosem tuż przed podaniem. Posypać struganym serem, na przykład pecorino romano lub parmezanem. Sałatkę można przybrać daliami.
Miód mniszkowy
Składniki:
– 2 kg główek mleczu
– 4 kg cukru
– 4 litry wody
– 2 cytryny
– 2 laski wanilii
– 2 laski kory cynamonu
Przygotowanie:
Główki mniszka wymieszać z pociętymi w plasterki cytrynami i zalać wrzątkiem. Pozostawić do wystygnięcia. Odcisnąć sok. Płyn przelać do garnka, dodać przecięte na pół laski wanilii, korę cynamonu i cukier. Całość podgrzać i lekko odparować. Miód sprawdzamy wylewając niewielką ilość na talerz, czekamy chwilkę aż całkowicie ostygnie, wtedy widać, jaką ma gęstość. Powinniśmy dążyć, aby miał taką konsystencję jak prawdziwy miód lub syrop klonowy. Gorący miód wlać do słoików, odwrócić do góry dnem. Miód mniszkowy jest pyszny, laski wanilii i cynamon intensyfikują jego smak i dodają mu jeszcze aromatu. /www.smakimprezy.pl/
Kwiatowe grzanki
Składniki:
– kilka kromek upieczonej wcześniej brioszki
– 1 opakowanie ricotty – kilka łyżek miodu z mniszka
– syrop z czarnego bzu
– połowki brzoskwiń z puszki
– odrobina masła
– kolorowy pieprz
– świeżo zerwane kwiaty czarnego bzu
– marmolada z pomarańczy sewilskich /można zastąpić inną cytrusową konfiturą/ Przygotowanie:
Połówki brzoskwiń odsączyć z syropu i podsmażyć na maśle, aby się zrumieniły. Z kromek brioszki zrobić grzanki i posmarować je miodem z mniszka. Ricottę zmieszać z paroma łyżkami syropu z mniszka – według uznania i zgodnie z Waszymi oczekiwaniami co do smaku. Nałożyć na grzanki. Posypać kolorowym pieprzem – cudownie kontrastuje z kremową ricottą i słodyczą całości. Na środek każdej grzanki położyć odrobinę marmolady, nakryć ją połówkami podpieczonych brzoskwiń. Skropić syropem z bzu i posypać świeżymi kwiatami bzu. Dodatkowo można oblać brzoskwinie niewielką ilością miodu z mniszka. /www.kucharnia.blogspot.com/
Gofry z kwiatami bzu
Składniki:
– 125 g miękkiego masła
– 65 g cukru
– szczypta soli
– 2 jajka
– 250 g mąki
– pół łyżeczki proszku do pieczenia
– 250 ml maślanki
– 4 łyżeczki płynnego miodu
– skórka otarta z jednej cytryny,
– 2-3 baldachy rozkwitniętych kwiatów bzu czarnego
Przygotowanie:
Masło utrzeć mikserem na puszystą masę. Dodać cukier, sól i dalej miksować. Dodawać po jednym jajku, za każdym razem miksując na najwyższych obrotach około minutę. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i dodawać do ciasta, na przemian z maślanką. Na koniec dodać miód i skórkę cytrynową. Z baldachów bzu oddzielić same kwiaty, zostawiając jak najmniej zielonych gałązek (najlepiej zrobić to nożyczkami). Dodać do ciasta i delikatnie wymieszać. Smażyć w gofrownicy do zarumienienia. Studzić na kratce. www.everycakeyoubake.blogspot.com/
Z podanych składników przy pomocy trzepaczki zrobić trochę gęstsze niż zwykle ciasto naleśnikowe. Maczać w nim kwiaty trzymając za końcówki łodyżek i kłaść na niewielką ilość rozgrzanego oleju. Smażyć z obu stron kilka minut, po odwróceniu przycisnąć, żeby łodyżka zanużyła się w cieście. /www.przepisy.net/
Syrop z kwiatów bzu
Składniki:
– kwiaty bzu, około 300 g – 1 kg cukru
– 1,25 l wody
– 2 cytryny, przekrojone na ćwiartki
– 2 limonki, przekrojone na ćwiartki
– 50 g kwasku cytrynowego (2 opakowania)
Przygotowanie:
Delikatnie przeglądnąć kwiaty bzu, sprawdzić czy nie ma w nich insektów, otrzepać, jednak nie myć (aby nie straciły aromatu). Odciąć grube, zielone łodyżki przy kwiatach – gdybyśmy dodali je do syropu, całość stałaby się gorzka. Ogrzać wodę z cukrem w dużym garnku. Kiedy cukier się rozpuści dodać kwiaty bzu, cytryny i limonki. Odstawić do schłodzenia. Kiedy garnek się schłodzi (można przelać do innej miski, wtedy nastąpi to szybciej), przykryć szczelnie folią do żywności (inaczej zapach przeniknie całą lodówkę) włożyć do lodówki na co najmniej 24 godziny. Przecedzić przez gęste sito, wlać do sterylizowanych butelek i zakręcić. Słoiki można poddać pasteryzacji albo przechowywać w lodówce. /www.ziolowyzakatek.blogspot.com/
Dżem z kwiatami bzu
Składniki:
– 750 g truskawek
– 300 g rabarbaru – 300 g cukru trzcinowego
– 20 baldachów kwiatu bzu
– 1 duży kawałek korzenia imbiru przekrojony na 4 części
– skórka otarta z 1 dużej cytryny
– 120 ml soku z cytryny (sok wyciśnięty z 2 dużych cytryn)
– 2 łyżki octu balsamicznego
– 100 ml spirytusu
Przygotowanie:
Rabarbar pokroić w 2 cm kawałki, a każdą truskawkę przekroić na pół. Owoce zasypać połową cukru, dodać kwiaty bzu (pozbawione łodyg), skórkę otartą z cytryny oraz starty imbir. Całość zostawić na 2-3 godziny. W szerokim rondlu o grubym dnie zrobić karmel z pozostałej porcji cukru. Dodać owoce wraz z całym sokiem i dodatkami, wcisnąć sok z cytryn i gotować przez około 45 minut. Na samym końcu dodać ocet balsamiczny i spirytus, wymieszać i zdjąć rondel z palnika. Gorący dżem przełożyć do wyjętych z piekarnika słoików i mocno zakręcić, po czym postawić na zakrętkach i przykryć ściereczką do ostygnięcia. /www.table-table.blogspot.com/