Kociołek chłopski warzywno-mięsny
Kociołek jest daniem popularnym na ogniskach, kuligach i imprezach myśliwskich, ale równie dobrze możemy przygotować go w domu. To mocno sycąca potrawa jednogarnkowa, która rozgrzeje w największy mróz, jeśli więc za oknem jest temperatura minusowa, a pomysłu na obiad brak, można dosłownie złapać to, co jest pod ręką, i raz dwa upichcić smaczny obiad.
Składniki:
- 100 – 200 g mięsa,
- 75 – 100 g boczku,
- 60 g marchewki,
- 60 g selera,
- 30 g pietruszki,
- 180 g ziemniaków,
- 1 duża cebula,
- 40 g pora,
- 4 pieczarki,
- 180 g brokuła lub kalafiora,
- liść laurowy,
- 1/2 łyżeczki kminku,
- łyżka sosu sojowego lub płaska łyżeczka soli,
- 2 ziarenka ziela angielskiego,
- 4 ziarenka czarnego pieprzu,
- 3 ząbki czosnku,
- dużo natki pietruszki,
- 1/2 łyżeczki tymianku,
- 1/2 łyżeczki ostrej papryki,
- 1 czubata łyżeczka majeranku,
- szklanka przecieru pomidorowego,
- czarny pieprz.
Wykonanie:
Na dno garnka kładziemy pokrojone plastry boczku. Na nich układamy plasterki marchewki, następnie pokrojone ziemniaki – najlepiej w półplastry. Muszą być dość grube, żeby się nie rozgotować, dopóki mięso, seler i marchewka nie będą gotowe. Następnie układamy resztę pokrojonych warzyw, pamiętając o tym, że te twardsze kroimy na mniejsze kawałki. Na to wszystko dodajemy jeszcze mięso, najlepiej wieprzowinę, ale równie dobrze może być wołowina lub drób, według uznania. Jeśli dodajemy pieczarki, brokuły lub kalafior, to najlepiej na sam wierzch. Gdzieś pomiędzy składnikami powinny znaleźć się ziarna pieprzu, ziele angielskie, kminek i liść laurowy.
W kociołku najlepsze jest to, że możemy do niego wrzucić w zasadzie wszystko, zwłaszcza jeśli mamy w lodówce resztki warzyw lub mięs, których nie chcemy zmarnować. Ilość składników podana jest orientacyjnie i jeśli trzymamy się tej rozpiski, to całość należy zalać 350 ml wody lub odpowiednio mniej/więcej, jeśli mamy inną ilość składników. Woda nie powinna przykrywać warzyw. Gotujemy pod przykryciem około 25 minut, dodając na kilka minut przed końcem zioła, przyprawy i przecier pomidorowy.
Jeśli kociołek, to tylko robiony nad ogniskiem, czy czasami w domu też robicie?