Lekkostrawna kasza jaglana

14 sierpnia 2013, dodał: dietetyk medyczny
Artykuł zewnętrzny

Zapomniana, odstawiona na bok, zastępowana szybkimi makaronami, ziemniakami czy kaszką kuskus…. kasza jaglana „królową zbóż” znana od ponad 9000 lat!

Szklanka ugotowanej kaszy jaglanej to tylko  188 kcal!

To nic innego, jak obłuszczone ziarna prosa. Jest bardzo łatwo strawna i niezwykle pożywna, dlatego warto po nią sięgać jak najczęściej – także, a może szczególnie w czasie diet odchudzających czy rekonwalescencji.

Jest rewelacyjnym źródłem witamin z grupy B i soli mineralnych (ma ich o wiele więcej niż pszenica, jęczmień, czy żyto). Ma mnóstwo białka, ale nie zawiera glutenu – dlatego jest jedyną kaszą, którą można podawać dziecku już po ukończeniu 5. miesiąca życia.

Co ciekawe, kasza jaglana zawiera krzemionkę, rzadko występującą w produktach spożywczych. Krzemionka działa korzystnie na skórę, zęby oraz paznokcie – dlatego warto wprowadzić kaszę jaglaną w przypadku kłopotów z trądzikiem czy osłabionymi włosami.

Kolejny plus i ewenement wśród kasz – jest to jedyna kasza o działaniu zasadotwórczym, czyli odtruwającym. Zawiera także lecytynę, która opóźnia procesy starzenia, chroni wątrobę i zalecana jest w profilaktyce miażdżycy. Naukowcy podkreślają również, że zawarte w kaszy jaglanej antyoksydanty zapobiegają powstaniu raka – stąd obecność kaszy jaglanej w codziennym menu ludzi chorujących na nowotwory.

My już dziś pomyślmy o profilaktyce: jutro kasza! na śniadanie, obiad lub może na kolację?

Justyna Marszałkowska – dietetyk medyczny

Zobacz również:

  1. Przepisy na dania z kaszy jaglanej
  2. Migdały mogą być trujące?
  3. Zupy owocowe – różne przepisy z sezonowych owoców
  4. Dlaczego powinniśmy jeść ryby
  5. Zadaj pytanie dietetykowi na forum



FORUM - bieżące dyskusje

Naturalne kosmetyki
Sama robię kremy, ale to wymaga wysokiej higieny, bo inaczej krem się...
Typy mężczyzn
Maminsynki wychowane przez samotne matki. Tragedia... oni nie są zdolni do żadnego związku...
Jak można zostać dietetykiem
Kurs dietetyki też jest ok, jeśli ktoś się sam dokształca i interesuje swoją dziedziną.
leczenie niepłodnosci
Moim zdaniem leczenie nepłodności ma sens do 30. roku życia. Potem wzrasta znacznie ryzyko...