Julia Maciuszek – wytrwała i ambitna Kobietka z Pasją!
W ramach cyklu Kobieta z Pasją zaprosiliśmy na rozmowę bardzo młodą, utalentowaną i pełną życia i energii – Julię Maciuszek. Ta młoda kobieta ma wiele pasji, jedną z nich jest akrobatyka i gimnastyka artystyczna, jej walory i wdzięk mogliśmy podziwiać w programie TOP MODEL czy Wyspa Przetrwania. Julia cały czas idzie do przodu i czerpie z życia to co najlepsze, nie zapominając jednak o ciężkiej pracy, bo przecież droga do sukcesu nie zawsze usłana jest różami…
Red: Julio, Twoje niezwykłe spektakle akrobatyczne, które można oglądać w internecie zachwycają precyzją i kunsztem, jak długo trzeba trenować, żeby dojść do takiej perfekcji jak Ty?
Julia: Szczerze mówiąc, cały czas dążę do perfekcji. Codziennie stawiam sobie nowe cele i podnoszę poprzeczkę. Im więcej od siebie wymagam, tym więcej mam motywacji do działania. Mam dużo samodyscypliny, rozplanowane dni. Szkoła, treningi, występy i czasem ….bywanie na czerwonym dywanie.
Red: W Twoich występach widać duszę artystyczną i zamiłowanie do sztuki, czy sama kreujesz swoje układy choreograficzne?
Julia: Kiedy wychodzę na scenę czuję, że jestem w sowim żywiole. To jest zdecydowania to co kocham! Zazwyczaj wczuwam się w muzykę, nastrój i improwizuję. To dotyczy akrobatyki. Natomiast jako bardzo młoda osoba lubię ładne otoczenie, ładne przedmioty, ładne ubrania – to chyba dość naturalne, że lubimy piękno.
Red: Czytelnicy mogli oglądać Cię również w Top Model i Wyspa Przetrwania, który z tych programów spełnił Twoje oczekiwania, jak je wspominasz?
Julia: Obydwa programy bardzo dużo wniosły do mojego życia. Top Model był dla mnie swego rodzaju odskocznią i na pewno zyskałam pewność siebie. Wyspa Przetrwania całkowicie zmieniła moje życie oraz podejście do wielu ważnych dla mnie spraw. Nauczyłam się doceniać błahostki, szanować jedzenie i przede wszystkim doceniłam to, co mam. Udział w programach to także duża dawka pokory. Doświadczenie, że nie wszystko przychodzi łatwo i od razu, że w realizację marzeń i planów trzeba włożyć trochę pracy i wysiłku. Robię to i jest mi z tym bardzo dobrze.
Red: Czy zamiłowanie do modelingu odzwierciedla się również w Twoich stylizacjach codziennych?
Mam swój własny styl, ale z racji mojego wieku, wciąż poszukuję. Interesuję się modą, lubię wyglądać oryginalnie. W ostatnim czasie wybierałam kreację studniówkową.
Foto. Krzysztof Gietka
Miałam kilka propozycji, naprawdę pięknych sukni marki Kristola. Wybrałam tą, w której czułam się najbardziej komfortowo, wygodnie. Lubię być oryginalna, ale nie krzykliwa. Komfort też ma znaczenie, zwłaszcza przy tak aktywnych dniach, jaki mam ja. Lubię wygodę.
Foto. Krzysztof Gietka
Red: Jakie jest według Ciebie Twoje dotąd największe osiągnięcie z którego jesteś szczególnie dumna?
Julia: Jestem dumna z tego, że codziennie rano wstaję z uśmiechem na twarzy i nową energią do działania. Bardzo dużo już osiągnęłam, ale czuję, że najlepsze przede mną i w moim życiu jeszcze wiele się wydarzy. Bardzo lubię też swoją konsekwencje w działaniu. W ogóle jestem pogodną osobą, często się uśmiecham – to tez jest sukces. Uważam, że z duży sukces buduje się z małych sukcesików. Jak ktoś nie umie się cieszyć z małych, to też nie doceni dużego, To trochę też nauka z „Wyspy przetrwania”.
Red: Jak wygląda Twój zwykły dzień? Czy oprócz zajęć na sali gimnastycznej lubisz też zajrzeć do kina i posłuchać dobrej muzyki?
Julia: Uwielbiam czytać książki, czasem jak bardzo mnie jakaś wciągnie to potrafię „połknąć ją” w dwa dni. Namiętnie czytam kryminały oraz powieści psychologiczne. Bardzo lubię stare dobre klasyki filmowe, moim ulubionym filmem jest oczywiście „Buntownik z wyboru”. Jeśli chodzi o muzykę to kocham polski rok, m.in. „Dżem”.
Red: Czy utrzymanie takiej figury wiąże się ze stosowaniem specjalnej diety?
Julia: Zdrowe gotowanie to moje drugie hobby. Odkąd poznałam jak smaczne mogą być zdrowe posiłki, nasze zaopatrzenie w kuchni zmieniło się o 180 stopni. Nie mam konkretnej diety, stosuję zasadę, że jedzenie nie powinno być nudne a każdy mój posiłek jest zróżnicowany i przemyślany. Nie pogardzę też pyszną, tłuściutką kaczką ?
Red: W tak młodym wieku (18 lat) na pewno trudno o doprecyzowanie swoich celów zawodowych – w jakim kierunku chciałabyś aby Twoja kariera się kierowała?
Julia: Mam bardzo dużo ścieżek do wyboru, na pewno w życiu chcę robić tylko to co kocham. Chciałabym rozwijać się w kierunku artystycznym oraz pogodzić to ze studiami. Dążę do tego, żeby za kilka spojrzeć w lustro i zobaczyć spełnioną kobietę, która jest zadowolona z życia, a po drodze przeżyć jeszcze kilka przygód.
serdecznie dziękuję za rozmowę!
rozmawiała Małgorzata Kopeć
zobacz również:
Bogna Sworowska – skąd czerpie energię?
Kobieta z Pasją – kreatorka i pasjonatka mody Joanna Maria Osiecka
Kobieta z Pasją – Monika Sylwestrowicz
Kobiety z Pasją – Kasia i jej rękodzieło
Kobiety z pasją – wywiad z Agnieszką ze Stajni Rudej
Kobiety z pasją: Jola Śledzińska i prezenty dla czytelników!