Jak wiosną uprawiać zioła – porady na sadzenie i sianie

14 kwietnia 2014, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Czas na ziołowe impresje, bo wiosna to przecież czas sadzenia i siania ziół. Każda z nas uwielbia chyba ich zapach w swoim domu, nie wspomnę o ogrodzie, bo nie wszyscy maja takie szczęście, aby go mieć. Ale – czasami wystarczy przecież kilka doniczek na parapecie, żeby było aromatycznie i… chociaż odrobinę w śródziemnomorskim klimacie.

Zioła są wspaniałą ozdobą, kuchennego okna.

To doskonały aromat i smak dostępny na wyciągnięcie ręki. Jasne wnętrze kuchni jest idealnym miejscem dla nich.
Nadchodzi wiosna, więc możesz stworzyć swój zielnik na kuchennym parapecie. Oto kilka podpowiedzi, jak zabrać się do tej misji oraz jak zioła pielęgnować.
Uprawa ziół w domu nie jest kłopotliwa. Wymaga jedynie odrobiny czasu, cierpliwości i systematycznej pielęgnacji. Aby rozpocząć przygodę z domową hodowlą ziół należy zaopatrzyć się w nasiona dostępne w sklepach ogrodniczych, ziemię i pojemniki. Warto rozpoczynać od ziół najprostszych w uprawie, takich jak bazylia, rozmaryn, kolendra, szałwia czy tymianek. Oczywiście do wyboru mamy gatunki wieloletnie m.in. bylice estragon, koper włoski, lubczyk ogrodowy, melisę lekarską, miętę pieprzową, szałwię lekarską czy tymianek pospolity. Niestety w warunkach domowych, żyją znacznie krócej, niż w ogrodzie. Gatunki jednoroczne i dwuletnie są równie atrakcyjne. Można wyróżnić m.in. bazylię pospolitą, majeranek ogrodowy, kolendrę siewną, pietruszkę zwyczajną czy koper ogrodowy. Wszystkie wyróżniają się ciekawym pokrojem, kolorem i fakturą liści.
Jeśli mamy już wybrane nasiona i potrzebny sprzęt możemy zaczynać:
1. Na poczętek przygotujmy pojemniki. Mogą to być ładne ozdobne donice, ale również opakowania po jogurcie, puszki czy inne. Należy tylko pamiętać o zrobieniu otworu odpływowego na dnie.
2. Do pojemnika wypełnionego ziemią zgodnie z instrukcją na opakowaniu wsypujemy nasiona i stawiamy pojemniki w nasłonecznionym miejscu. Aby nasze zioła pięknie rosły, należy pamiętać o ich regularnym, ale jednocześnie umiarkowany podlewaniu. Ważne aby woda miała temperaturę pokojową.
3. Kiedy nasze zioła osiągną kilka centymetrów wysokości możemy zacząć przesadzać je do większych pojemników zachowując odpowiednią odległość między nimi zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Podczas letnich upałów zioła należy nawadniać je dwa razy dziennie – rano i wieczorem. Niezbędne jest także poranne zraszanie. Wieloletnie zioła można zasilać płynnym nawozem bogatym w fosfor, jednak nie częściej niż raz na 5 tygodni. Stężenie powinno być o połowę mniejsze, niż jest zalecane na opakowaniu. U ziół jednorocznych można także zastosować ten zabieg, ale tylko w przypadku widocznych objawów niedoboru składników pokarmowych.
4. W trakcie sezonu wegetacyjnego należy przyciąć zioła, tak by ograniczyć wzrost ku górze, a pobudzić rozwój pędów bocznych. Naturalną formą przycinania ziół, jest ich uszczykiwanie w celach kulinarnych. Najlepszą porą zbioru są godziny przedpołudniowe, wtedy ich aromat jest najbardziej intensywny. Liście i pędy mogą być zbierane przez cały okres wegetacyjny, ale warto wiedzieć, że w liściach najwięcej cennych składników gromadzi się przed okresem kwitnienia.
5. Większość ziół doskonale rośnie i wygląda, gdy są posadzone w grupach. Można także posadzić kilka roślin wieloletnich w jednym pojemniku, ponieważ gdy jedna przekwitnie, można skorzystać z innych. Można śmiało je zestawić także z ozdobnymi roślinami doniczkowymi. Dodatkowo ozdobione małymi papryczkami, korą drzewa czy sznurem czosnku, mogą stworzyć ciekawą i oryginalną kompozycję, doskonale zdobiącą nasze kuchenne wnętrze.
Na pewno aromat świeżych ziół zachwyci każdą panią domu, a potrawy zyskają nowy wymiar. I to jest opinia szczera, potwierdzona latami własnych doświadczeń. Oto kilka podpowiedzi, do czego możemy dodawać zioła. Oczywiście poradnik skrócony, ale na pewno pomocny.
1. Bazylia – Zawiera olejki lotne, garbniki, saponiny, gorycze, a także glikozydy, sterole roślinne, flawonoidy i karotenoidy. Bazylia dodawana jest do sałatek, pasztetów, twarogu, jaj, omletów, zup (fasolowa, cebulowa), sosów, mięsa wieprzowego, baraniny, warzyw, ryb, owoców morza, potraw kuchni włoskiej (sosy pomidorowe), wywarów i mas mielonych. Bazylia charakteryzuje się kwaskowatym smakiem. Bazylia wchodzi w skład ziół prowansalskich. Bazylię dodaje się do potraw pod koniec gotowania.
2. Tymianek – Jest to przyprawa charakterystyczna dla kuchni francuskiej. Tymianek dodaje się do odwarów mięsnych, sosów, ciężkich zup (grochowa, fasolowa), pieczonej kaczki, dziczyzny, królika, cielęciny, wołowiny oraz ryb. Usuwa przykry zapach ryb i dobrze łączy się czosnkiem, cebulą lub pietruszką. Olejek tymiankowy jest stosowany do produkcji win i likierów. Znany i wysoko oceniany przez smakoszy był miód tymiankowy. Zawiera olejek eteryczny (w składzie dominuje tymol), flawonoidy, garbniki, witaminę C, polifenole (między innymi kwas chlorogenowy, obficie występujący w zielonej kawie).
3. Szałwia – W liściach występuje olejek lotny, zawierający (tujon, pinen, cyneol, kamforę), garbniki, trójterpeny, gorycz pikrosalwina, witamina B1, kwas nikotynowy. Obecnie znajduje również bardzo szerokie zastosowanie jako środek regulujący trawienie. Szałwia stosowana jest bardzo często do płukania w schorzeniu jamy ustnej i gardła. Mięsiste, szarawe listki smakują doskonale w połączeniu z rozpuszczonym masłem, dodanym do makaronów. Szałwia to nieodłączny element włoskiego dania, przygotowywanego z cielęciny i szynki.
4. Kolendra – W kuchni zastosowanie mają wszystkie części rośliny. Liście mają aromat zbliżony do anyżku. Najczęściej jednak stosowane są właśnie nasiona, najlepiej zmielone, które świetnie doprawiają potrawy z mięs (Pieczeń z wieprzowiny, baraniny, dziczyzny, gęsi) sałat, zup, kiełbas i pasztetów. Stosuje się ją także do marynowania kiszonej kapusty, czerwonych buraków, ogórków, grzybów oraz śledzi. Stosuje się ją także do przyrządzania deserów: ciast, kremów i lodów. Jest jednym z ważniejszych składników curry.
5. Rozmaryn – Jest doskonałą przyprawą do potraw z jagnięcia i baraniny, kaczki, gęsi, wołowiny i wieprzowiny (oprócz ulepszania smaku ułatwia trawienie tłustych potraw). Zalecana jest ostrożność przy przyprawianiu, gdyż rozmaryn ma silny aromat i smak. Doskonale smakuje z rybami oraz pieczonymi ziemniakami. „Ros maris” po łacinie to świeży powiew morza. Nazywa się go również ziołem pamięci Starożytni Grecy uważali, że rozmaryn poprawia pamięć i koncentrację.

Zobacz również:

  1. Szczypiorek – jak sadzić?
  2. Jak w domu sadzić zioła w doniczkach? Kuchenny miniogródek
  3. Jak sadzić i wyhodować kiełki?
  4. Jakie rośliny posadzić na balkonie: mini ogród