Jak mieć piękne, zadbane i zdrowe stopy…

2 czerwca 2011, dodał: malgosia74
Artykuł zewnętrzny

Kiedy po raz pierwszy na nich samodzielnie stajemy, wywołujemy ogromne wzruszenie u naszych rodziców.

Pani Dulska wykazała się ogromną wiedzą z zakresu profilaktyki chorób krążenia, kiedy kazała swojemu mężowi chodzić dookoła stołu. Specjaliści zalecają, aby dziennie robić nawet około 10 000 kroków . Codzienne długie spacery korzystnie wpływają na stan zdrowia, zmniejszają ryzyko zawału, wystąpienia cukrzycy, skutecznie obniżają poziom cholesterolu oraz ciśnienia tętniczego krwi.


Schorzenia dotyczące stóp mogą objawiać się w każdym wieku. Wśród dzieci problemy najczęściej dotyczą płaskostopia, później do wachlarza kłopotów może dołączyć nadmierna potliwość, grzybica, następnie odciski, nagniotki, halluksy, nadmierne rogowacenie i pękanie pięt.

Szacuje się, że na dziesięć dorosłych osób w Polsce aż siedem uskarża się na dolegliwości ze strony stóp. Do najczęściej wymienianych nieprawidłowości należą odciski. Tworzą się one w wyniku noszenia niewłaściwe dobranego obuwia, które zbyt silnie uciska stopę. Mogą również stanowić wynik noszenia obuwia na wysokim obcasie.

Odcisk (lub nagniotek) tworzy nadmiernie zrogowaciały naskórek. Wewnątrz odcisku znajduje się tzw. trzpień, który jest szczególnie twardy i może powodować dolegliwości bólowe. Odciski najczęściej tworzą się w trzech ostatnich palców stóp.

Odciski można usuwać samodzielnie w domu, ale nie wolno ich wycinać, ani wyrywać, bo powoduje to jedynie nasilenie objawów i może skutkować wdaniem się infekcji. Stopę należy dwa razy dziennie moczyć w ciepłej wodzie z dodatkiem rumianku lub skrzypu polnego przez około kwadrans. Po upływie tego czasu rozmiękczony odcisk stopniowo usuwamy przy pomocy pumeksu lub specjalnej tarki do stóp. Na odcisk naklejamy plaster na odciski, który można dostać w każdej aptece i większości drogerii. Po kilku dniach systematycznych działań, korzeń odcisku powinien udać się usunąć bez najmniejszych problemów. Jeśli jednak tak się nie dzieje, należy udać się do gabinetu kosmetycznego po pomoc. Szczególnym rodzajem odcisków są modzele. To podłużne zgrubienia naskórka powstające tuż za palcami, które nie posiadają korzenia. Mają niestety tendencje do nawracania, więc zabiegi związane z moczeniem stóp i usuwaniem zrogowaciałego naskórka należy powtarzać systematycznie i nie można ich zaniedbywać. Częstą przyczyną modzeli jest nadwaga, noszenie butów na wysokim obcasie. Aby minimalizować ryzyko ich powstawania warto zaopatrzyć się w specjalne wkładki do butów, tzw. peloty i obuwie o odpowiedniej budowie- posiadające elastyczną, dość grubą podeszwę i obcas o wysokości około 3-4 cm.

Innym problemem, który często dotyka podeszwy stóp są pękające pięty. Nadmiernie sucha i rogowaciejąca skóra pięt jest szczególnie narażona na powstawanie bolesnych pęknięć. Początkowo jest to zazwyczaj rysa, która jeśli nie zareagujemy, pogłębia się. W zaawansowanych przypadkach, pęknięcie może przekraczać na głębokości warstwę zrogowaciałego naskórka i z rany może sączyć się krew. Ból i dyskomfort tym spowodowany może znacząco utrudniać swobodne poruszanie się. Bezwarunkowo należy nosić jedynie obuwie wygodne, które nie uciska nadmiernie stopy. Zrogowaciały naskórek należy systematycznie usuwać, a codziennie wieczorem pokrywać skórę stóp kremami przeznaczonymi specjalnie do tego celu, aby zapewnić optymalne nawilżenie.
Na skórze stóp znajdują się ujścia wielu gruczołów potowych. W niesprzyjających warunkach, kiedy jest gorąco, nosimy skarpetki ze sztucznych materiałów, stopy mogą się nadmiernie pocić. Warto pamiętać, że pot sam w sobie jest bezwonny, ale pod wpływem działania bakterii, które są obecne na stopach, przybiera przykrą woń.

Jeśli cierpimy na nadmierna potliwość stóp, należy skonsultować się z lekarzem. Problem ten może stanowić objaw niektórych schorzeń, jak np. nadczynności tarczycy i wymagać leczenia. Aby zminimalizować nasilenie zjawiska, należy często myć stopy, nosić skarpetki z naturalnych materiałów oraz przewiewne, lekkie obuwie. W sklepach dostępnych jest wiele kosmetyków, które maskują przykry zapach stóp. Nie pomoże to zlikwidować problemu, ale nieco ułatwi życie. Warto również zaopatrzyć się we wkładki do butów pochłaniające nadmiar potu. Jeśli działania profilaktyczne nie powodują zmniejszenia potliwości, która powoduje obniżenie komfortu naszego życia, można rozważyć poddanie się zabiegowi mezoterapii z wykorzystaniem toksyny botulinowej. W wyniku zabiegu zostają zablokowane nerwy, które stymulują gruczoły potowe do zbyt intensywnego działania. Efekty widoczne są już po około 24 godzinach i utrzymują się przez kilka miesięcy. Zabieg nie jest bolesny. Jeśli jest taka potrzeba, wykonuje się go przy użyciu miejscowego znieczulenia.

„Palącym” problemem stóp, który dotyka coraz większej liczby osób jest grzybica. Dotyczy ona zwłaszcza osób z ubytkami odporności, cierpiącymi na cukrzycę, nadmierną potliwość, często stosujących kurację antybiotykami, sterydami, korzystających z basenów, saun, publicznych pryszniców . Infekcja zapoczątkowywana jest zazwyczaj przez dermatofity, grzyby, które są obecne na skórze każdego człowieka, ale również przez drożdże, głównie z rodziny Candida. Ogniskiem początkowym choroby jest zazwyczaj skora pomiędzy czwartym, a piątym palcem. Jeśli schorzenie nie jest leczone, zmiany rozprzestrzeniają się na pozostałe przestrzenie międzypalcowe oraz na grzbiet i podeszwę stopy.

Grzybica skóry może prowadzić do wystąpienia grzybicy paznokci. Początkowo zmiany dotyczą bocznej części paznokcia, który zmienia barwę na lekko żółtą, a następnie przyjmuje ciemny odcień. Jeśli stan chorobowy nie jest leczony, paznokieć grubieje, unosi się i pojawiają się dolegliwości bólowe, które mogą w znacznym stopniu utrudnić chodzenie.


Leczenie grzybicy powinno odbywać się przy udziale lekarza, dlatego jeśli zauważymy niepokojące objawy, które nie ustępują po zastosowaniu środków dostępnych bez recepty w aptekach po około tygodniu, należy udać się po poradę do specjalisty. Zaawansowana grzybica stóp i paznokci może w zasadniczy sposób wpływać na nasze życie i obniżać jego komfort, mimo to, co piąty Polak uważa, że nie jest to poważne schorzenie i że nie warto wydawać pieniędzy na jego leczenie. Jeśli nawet chorzy decydują się na terapię, jedna czwarta spośród nich nie przestrzega zaleceń lekarskich i używa środków leczniczych w dawkach mniejszych, niż zapisane przez specjalistę. Wobec takiego postępowania terapia jest nieskuteczna i przeciąga się w czasie. Stąd też w polskim społeczeństwie nadal istnieje przekonanie, że leczenie grzybicy nigdy się nie kończy.

Wysokim kosztem, jaki płacimy za piękny wygląd i próżność przejawiająca się w noszeniu wąskich butów na wysokim obcasie są bez wątpienia halluksy.

Halluks to zniekształcenie w obrębie stopy, objawiające się koślawym ustawieniem palucha. Schorzenie jest bardzo rozpowszechnione, zwłaszcza wśród kobiet po 50 roku życia. Szacuje się, że cierpi na nią jedna na czterdzieści pań w tej grupie wiekowej. Za powstawanie zmian odpowiadają także predyspozycje genetyczne, niektóre choroby tkanki łącznej i mięśniowej. Jako podstawową metodę zapobiegania powstawania halluksom zaleca się noszenie wygodnych butów, o niezbyt wysokim obcasie, właściwe dobranych pod względem rozmiaru i kształtu. Jeśli zmiany są zaawansowane, koniczna może okazać się interwencja chirurgiczna. Zabieg może polegać na korekcji ustawienia palucha przy pomocy manipulacji tylko w tkankach miękkich, bądź być związany z właściwym ustawianiem kości stopy. Po zabiegu pacjent ma założony na stopę gips, który musi nosić przez 2-6 tygodni, w zależności od rozległości operacji. Cała procedura jest wykonywana w znieczuleniu i przynosi bardzo dobre efekty.

Stopy muszą wystarczyć nam na całe życie. Dbajmy o nie, bo dzięki nim możemy się swobodnie poruszać i cieszyć wszystkimi walorami życia.

Zobacz również:

  1. Crunch – piękny brzuszek w 5 minut!
  2. Jak stosować samoopalacz?
  3. Pielęgnacja dłoni: domowe maseczki
  4. Ćwiczenie mięśni Kegla