Odp: Zepsułam znajomość..
[quote=Kalinka01]Żeby tylko nie okazał się kolekcjonerem numerów od dziewczyn z parku [/quote]
Mężczyźni mają swoje tajemnice, może z innymi też się spotyka, skąd masz pewność ze nie?...
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[quote=Kalinka01]Żeby tylko nie okazał się kolekcjonerem numerów od dziewczyn z parku [/quote]
Mężczyźni mają swoje tajemnice, może z innymi też się spotyka, skąd masz pewność ze nie?...
Pewnie dobrze, skoro nie ma czasu nic napisać
ja mam nadzieję, że udało się wszystko naprawić
Jestem, jestem Jest bardzo miło, znajomość się rozwija w dobrym kierunku, wczoraj nawet byliśmy na grzybach z jego rodzicami...
O, to już poważnie się robi, wspólne grzybobranie, później wspólne robienie przetworów... Tak sprawdzają czy się nadajesz na synową
Na razie to mnie czeka leczenie przeziębienia, bo w tym lesie zbyt ciepło nie było...
Polecam kurowanie się we dwójkę
Masz okazję sprawdzić jego opiekuńczość, czy będzie chciał gotować rosołek i przynosić lekarstwa
Już Cię rodzicom przedstawił? hahahaha A co do sobotniej randki to okazało się, że jednak nie jest typem dominującym?
Po małych przepychankach już dogadaliśmy się w tym temacie:)
Sama chciałam jechać na te grzyby, wprosiłam się i nie miał wyjścia
Trzymaj go krótko od początku, żeby się nie przyzwyczaił do samowolki
[quote=eastgirl]Po małych przepychankach już dogadaliśmy się w tym temacie:)
Sama chciałam jechać na te grzyby, wprosiłam się i nie miał wyjścia [/quote]
Bardzo dobrze! Trzeba mieć inicjatywę, bo faceci czasem zapominają, że chcemy być traktowane poważnie...
A jak grzybobranie? Udane? I jacy są jego rodzice? Masz ochotę się z nimi spotykać okazyjnie?
Jak widać każdą znajomość można naprawić Ja jestem zdania, że w końcu jesteśmy tylko ludźmi i możemy popełniać błędy, ale po co się nimi przejmować? To nie ma w zupełności sensu! O wiele lepiej jest się zastanowić nad tym co się dzieje w życiu i skupić na swoich przyjemnościach, ale nie zapominając o innych i nie będąc egoistą.
Tak, ale do tego trzeba chęci z obu stron, fajnie jak można się jakoś porozumieć i nadal utrzymywać kontakt...
[quote=niechcemisie]A jak grzybobranie? Udane? I jacy są jego rodzice? Masz ochotę się z nimi spotykać okazyjnie?[/quote]
Jakieś tam grzyby były, ale bardziej nam chodziło o pospacerowanie po lesie:) Rodzice wyglądają na ludzi w porządku, spokojni, emerytowani nauczyciele - choć oczywiście odczułam ich lekkie wścibstwo w pytaniach, więc póki co jednak wolę spotykać się sam na sam z ich synem:)
Lekkie jest dopuszczalne
Mamy rozumieć, że kolejne randki się szykują? Super
Jak najbardziej:) Widocznie rodzice mu nie zabronili
Mądrzy rodzice nie będą mu wybierać partnerki tylko postarają się żyć w zgodzie z tą, którą sam znajdzie
[quote=eastgirl]Jak najbardziej:) Widocznie rodzice mu nie zabronili [/quote]
Przecież nie jest nastolatkiem, mylę że żaden rozsądny facet nie słucha w takich sprawach rodziców, tylko swojej intuicji
Żartowałam przecież:) Jak na razie ma u mnie ocenę 9/10:)
Od tego pułapu się zaczyna, później spada, ale dopóki nie będzie 5/10 lub gorzej; 1/10 to niech sobie będzie:)
[quote=ag-ness]Od tego pułapu się zaczyna, później spada, ale dopóki nie będzie 5/10 lub gorzej; 1/10 to niech sobie będzie:)[/quote]
Zróbmy taką listę niedopuszczalnych cech faceta:
1. dłubanie w nosie:)
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź