Ekologiczne stroje kąpielowe

7 czerwca 2011, dodał: Emilia Stasiak
Artykuł zewnętrzny

Wielkimi krokami zbliża się do nas lato. A to oznacza, że pora zainwestować w odpowiedni dla nas strój kąpielowy… ale czy to ekologiczne postępowanie?

Z punktu widzenia ekologicznego najrozsądniej byłoby w tym roku po prostu wyciągnąć kostium zeszłoroczny. Albo, jeśli koniecznie potrzebujemy nowego stroju kąpielowego, poszukać takowego w second-handzie i ewentualnie poddać go przeróbce. Można by też zakupić kilka kostiumów z drugiej ręki i przeprojektować je na zupełnie nowe, plażowe kreacje. Taki modowy upcykling oczywiście wymaga chęci, czasu, pomysłowości, umiejętności, wreszcie maszyny do szycia. Co jeśli ich nie posiadamy? Nic straconego, firmy odzieżowe proponują nam różne opcje nowych strojów kąpielowych wyprodukowanych w nurcie eko (większość z nich nie jest, niestety, dostępnych w Polsce) – poniżej przegląd kilku eko-nowojorskiej firmie Vin-T-Bikini, która produkuje krótkie serie dwuczęściowych kostiumów kąpielowych ze starych koszulek reklamowych zespołów i koncertów rockowych, szkół i wyższych uczelni, miast, itp.

Firma w tym roku na sezon letni proponuje kolejne, pełne humoru kostiumy plażowe.modowo-kąpielowych tropów.

Inny recyklingowy nurt reprezentują firmy szyjące z… zużytych butelek PET (tj. z materiału, którego stanowią jedyny surowiec) – przykładem są niebieskie spodenki Billabong czy stroje marki Teeki. Na stronie firmowej tej ostatniej dowiadujemy się, że jeden kostium dwuczęściowy równa się 12 butelkom PET, które, zamiast trafić na wysypisko, zostały z pożytkiem przetworzone. Możemy też postawić na kostium z ekologicznej bawełny. Jeśli dodatkowo była ona barwiona substancjami przyjaznymi środowisku, a kostium uszyty w sposób etyczny, tym lepiej.

Za wzór ekologiczno-etycznych praktyk niech posłuży tutaj kolekcja kostiumów Ruby Moon, przedsiębiorstwa społecznego, które 100 proc. swoich zysków przeznacza na mikrokredyty dla kobiet żyjących w trudnych warunkach, które za pomocą przedsiębiorczości chcą poradzić sobie z biedą. Użytkowym minusem eko-bawełny w kontekście strojów kąpielowych jest długi czas suszenia. Alternatywnym surowcem do bawełny ekologicznej jest bambus.

W 2010r. prasa doniosła o tym, że Gwyneth Paltrow wypuściła kolekcję eko-przyjaznych strojów kąpielowych wymyślonych przez tajlandzką designerkę Anchali Chatrakul Na Ayudhaya i wyprodukowanych ze skór rybich będących produktem ubocznym połowu, a wcześniej wyrzucanych do śmieci. Marce nadano nazwę Ichthys (co w języku starogreckim znaczy ryba), a modele kostiumów należały do zdecydowanie luksusowych – stroje kosztowały od ponad 100 do ponad 500 euro za sztukę. Podobno Anchali Chatrakul Na Ayudhaya produkuje modowe dodatki (np. portfele) z rybich skór już od kilku lat. Czy współpraca z Gwyneth Paltrow była jednorazowym wydarzeniem czy też będzie miała ciąg dalszy w tym roku – nie wiadomo.

Złośliwi twierdzą, że najbardziej pro-ekologiczny kostium to ten, w którym występujemy na plaży nudystów.

Materiały: www.Ekoistka.pl,   www.obieliznie.pl

Zobacz również:

  1. Czy ekologiczne znaczy lepsze?
  2. Ekologiczne środki czystości skuteczne?
  3. Czy eko-kosmetyki skutecznie pielęgnują urodę?
  4. Jak rozpoznać produkty ekologiczne