My rodzice przygotowując się do rodzicielstwa często czytamy różne książki, poradniki, czasopisma ,przeszukujemy internet, a nawet pytamy znajomych o to, jak się zajmować dzieckiem i jakie niespodzianki nas czekają po urodzeniu dziecka. Jednak po narodzinach maleństwa okazuje się ,że jest zupełnie inaczej ,a fachowa wiedza ,którą posiadamy mija się z rzeczywistością i tak naprawdę jest bezużyteczna. Natomiast my rodzice staramy się podołać obowiązkom oczekując czasami że będzie tak jak w książkach, a to różnie bywa, bo niespodzianki nas zawsze zaskakują pozytywnie lub negatywnie. Więc my – rodzice musimy pamiętać, że każde dziecko jest inne. Przecież nie ma na świecie dwojga takich samych ludzi!
Forum – jakie pieluszki wybrać?
I od razu mi się nasuwa na myśl pewna para, która nie planowała dziecka, a tym bardziej rodzicielstwa. Bali się być rodzicami i nie potrafili sobie wyobrazić jak to będzie, czy podołają obowiązkom, czy pokochają dostatecznie tą małą istotkę itd. Czytali dużo pism, pytali znajomych itd.., coraz bardziej czuli strach przed rodzicielstwem. Jednak gdy dziecko przyszło na świat, pokochali je nad życie .Nawet płacz nieustanny dziecka i nie przespane noce ich nie przerażały, a na kupeczki dziecka mówili „Pachnące bułeczki” lub: „Zobacz ma twoje oczy…’ itd. Tych rodziców niespodzianka nie zaskoczyła. Dlaczego? Ponieważ oni nie oczekiwali od dziecka, że nie będzie płakać, czy nie będzie jadło, albo nie będzie robić kupek itd. Dziś z tego co mogę za obserwować dalej się starają i uczą bycia rodzicami, a dziecko przynosi im ,każdego dnia niespodzianki. Ponieważ rodzice ci wspierają się i rozmawiają ze sobą, a nie oczekują, że będzie tak, jak kiedyś, bo są świadomi, że każde dziecko zmienia osobowość swoich rodziców na dobre lub złe strony.
Natomiast często rodzice oczekują po przeczytaniu różnych pism książek, że będzie tak, jak było opisane. Tak jak moja znajoma z mężem. Małżeństwo to miało wszystko zaplanowane według zegarka, np. praca, kosmetyczka, trening itd. i tak myślało że będzie wyglądać ich życie po przyjściu na świat ich zaplanowanego dziecka. Jednak rzeczywistość była inna. Nawet dziecko przychodząc na świat zrobiło im niespodziankę, bo pospieszyło się o dwa dni. Następne dni, noce miesiące również, ponieważ dziecko płakało, a rodzice coraz bardziej się stresowali. Mama nie miała czasu na fryzurę, makijaż, pomalowanie paznokci, a tato na piwo z kolegami, czy na piłkę itd. Stres w tej rodzinie zawita .ponieważ dziecko płakało i inaczej niż w książkach jadło nie o tych samych porach itd. Mama pod wpływem obolałych piersi i miejsc intymnych uciekała od zbliżeń intymnych, a tato czuł się odtrącany – została tu zachwiana równowaga partnerska. Działo się tak, ponieważ rodzice nie rozmawiali i nie współdziałali wspólnie, czyli nie dzielili obowiązków przy dziecku, a oczekiwali że ich dziecko będzie jak z żurnala – piękne, ładne, nie będzie płakać itd. Dziś patrząc na tych rodziców wydaje mi się, że przyzwyczaili się już do niespodzianek, które każdego dnia przynosi im ich pociecha.
Tak więc kochani rodzice – pamiętajmy, że każde dziecko jest inne a my stając się rodzicami musimy zmienić swoje życie i swoją tożsamość. Ponieważ każdy dzień z dzieckiem przynosi nam różne niespodzianki, a my chcąc być dobrymi rodzicami staramy się nimi cieszyć lub je przezwyciężać. I nie oczekujmy, że będzie zawsze łatwo.
Zobacz również:
-
Ząbkowanie u niemowląt – kiedy się zaczyna i jak pomóc?
-
Kiedy dziecko nie może spać
-
Co to jest sapka?
-
Gluten w diecie dziecka
-
Artykuły – Strefa Mamy