Każdy z nas choć raz w życiu zachwycił się smakiem truskawkowej czy wiśniowej galaretki. Nie rzadko również spożywamy tego samego smaku jogurty, a kosmetyki w czerwonych kolorach traktujemy jako eleganckie na specjalne wyjścia. Czy kiedykolwiek zastanawialiśmy się nad przyczyną owej czerwieni? Niewiele osób czyta etykiety, które informują nas o składzie danego produktu. Jeśli nawet czytamy, często różnego rodzaju nazwy nic nam nie mówią, co sprawia, iż nasza wiedza na temat spożywanych produktów jest znacznie ograniczona. Ten artykuł jest poświęcony czerwonym produktom spożywczym, oraz kosmetykom, jakie bardzo często można spotkać w naszych kuchniach i kosmetyczkach.
Co zazwyczaj jest przyczyną, że np. jogurt, galaretka, napój, szminka, cienie itp. mają kolor czerwony?
Jest to naturalny barwnik, który otrzymuje się z mszyc występujących w tropikach i odżywiających się kaktusami, które są znane pod nazwą Czerwiec kaktusowaty lub Koszenila. Mszyce zostają uśmiercone przez zanurzenie we wrzątku, za pomocą cieplarki lub promieni słonecznych, a następnie poddaje się je mieleniu na proszek. Co prawda w zależności od formy suszenia, kolor czerwieni jest mniej lub bardziej intensywny.
W składzie danego produktu możemy odnaleźć owy barwnik pod jedną z trzech nazw, a mianowicie:
– kwas harminowy
– E120
– koszenila – karmin
Dlaczego producenci korzystają z tego barwnika?
Przede wszystkim z wielu zalet, które mają równie dobry wpływ na produkt. Koszenila jest bardziej trwała niżeli wiele innych barwników syntetycznych, jej odporność na światło jest zadziwiająco duża, nie grozi jej utlenianie i wysoka temperatura, a także jest barwnikiem jaki idealnie rozpuszcza się w wodzie nie tracąc przy tym swoich właściwości z upływem czasu. Faktem jest, iż nie wszystkie produkty na rynku koloryzowane są barwnikiem uzyskanym z pluskwiaków, jednak mnóstwo producentów z powodzeniem stosuje ten naturalny składnik.
Czy aby nie jest on zagrożeniem dla naszego zdrowia?
Spokojnie, nie należy do toksyn i innych substancji, które mogłyby być dla nas jakimkolwiek zagrożeniem, jednak badania naukowe wskazują na to, iż ewentualne zanieczyszczenia barwnika pomijając wspominany kwas karminowy mogą być przyczyną wstrząsu anafilaktycznego u nielicznych osób. Mimo to, proces jaki przechodzi owy barwnik nim trafi do składu produktu powinien uspokoić potencjalnych klientów i konsumentów. Niestety ważną informacją jest fakt, iż produkty z powyższym składem nie bardzo pasują do jadłospisu wegetarian, którzy tym bardziej powinni sprawdzać obecność koszenili na etykietach informacyjnych.
zobacz również:
- Konserwanty w żywności
- Dodatki do żywności bez tajemnic
- Jak uwolnić się od toksyn?
- Co kryje w sobie light?