Odpowiednio skomponowany i przyrządzony posiłek, może stać się doskonałym wstępem do upojnej nocy. Niektóre potrawy w ogromnym stopniu rozbudzają zmysły oraz zaostrzają apetyt na miłość. Jeśli jeszcze nie masz pomysłu na to co zrobić do jedzenia podpowiemy z jakich produktów przyrządzić kolację walentynkową.
Afrodyzjakiem, czyli wzmagającym podniecenie, działaniu niektórych potraw wiedziano już przed tysiącami lat. Greccy i rzymscy bogowie pławili się w namiętnej miłości biorąc siły z ambrozji, pokarmu, który był podobno robiony z kaszy jaglanej i miodu. Afrodyta, grecka bogini miłości, gdy chciała swoje romanse uczynić bardziej ekscytującymi, sięgała pełnymi garściami po potrawy z gołębi i miodu. Zwykli ludzie pozazdrościli Afrodycie i zaczęli szukać równie skutecznych środków podniecających, które nazwali na jej cześć afrodyzjakami. Pierwszy przepis na miksturę przedłużającą akt miłosny zapisano hieroglifami w Egipcie w 1700 r p.n.e. Zalecał regularnie spożywać z miodem suszone liście tarniny i akacji. Średniowieczny lekarz Mosza Majmonides uważał, że wspaniałą potencję zapewnia mieszanka pieprzu, korzenia galgantu (rośliny podobnej do imbiru), cynamonu, anyżu, gałki muszkatołowej i macisu, czyli suszonego, sproszkowanego miąższu owocu muszkatołowca. Należało nią posypywać każde danie.
Casanova zjadał na śniadanie 50 ostryg. Don Juan omlet z 10 jaj z ogromną ilością ziół i przypraw (bazylia, lubczyk oraz czosnek). Madame Pompadour, faworyta króla Francji Ludwika XV, gustowała w soku z marchwi. Zaskoczyła kiedyś znudzonego wykwintnymi przysmakami kochanka prostą potrawą z marchewki i ziemniaków polanych sosem beszamelowym.
Aby romantyczna kolacja odniosła oczekiwany skutek, warto zdecydować się na dania lekkostrawne, niezbyt ciężkie, barwne, różnorodne i pachnące. Przy sporządzaniu listy dań i przekąsek, pamiętaj, iż walentynkowy wieczór to przede wszystkim emocje i specyficzna atmosfera. W żadnym wypadku nie planuj tłustych, smażonych i ciężkich dań, które z pewnością obniżą libido. Wzdęty brzuch i uczucie ciężkości, zepsują każdą romantyczną randkę. Największymi zabójcami pożądania i wrogami miłosnych igraszek są zawarte w produktach pochodzenia zwierzęcego tłuszcze. Fatalnie wpływają nie tylko na nasz wygląd, ale i na gospodarkę hormonalną organizmu.
Obniżają poziom najważniejszych męskich i kobiecych hormonów – testosteronu i estrogenu – stąd już tylko krok do sypialnianej katastrofy! Zakochani powinni więc unikać typowych „obiadówek” – schabowego z ziemniakami, gulaszu z kluskami śląskimi czy gigantycznych golonek. Ważny jest umiar. Warto postarać się o niewielkie porcje, ale różnorodne menu, tak „dla zaostrzenia smaku”. Dania muszą kusić wyglądem, zapachem i smakiem. Faktycznie pomocne bywają delikatne aksamitne sosy stanowiące przede wszystkim swoistą dekorację, czerwone papryczki, mogące świetnie ozdobić talerz i podgrzać temperaturę czy aromatyczne cytrusy, które ożywczo podziałają na nasze zmysły. Czerpmy inspirację z pięknie wydanych albumów kulinarnych, zdjęć, które w internecie są wszechobecne.
Wskazane napoje: czekolada, kakao, kawa, szampan i inne alkohole w małych ilościach. Alkohol w małych dawkach działa jak afrodyzjak – pobudza nas, powoduje że krew zaczyna szybciej krążyć. W nadmiarze jednak usypia i wywołuje ociężałość (zwłaszcza piwo). Ponadto nadmiar alkoholu (i kawy!) wypłukuje z organizmu magnez, a więc pierwiastek, którego niedobór powoduje szybkie męczenie się, a w skrajnych wypadkach zmniejsza zainteresowanie zbliżeniem…
Po kolacji, zaserwuj przekąski. Ważne, aby przygotować je wcześniej i dotrzymywać towarzystwa gościowi, a nie zajmować się gotowaniem. Czekoladowe fondue to wprost wymarzony deser na dzień św. Walentego. Spływająca lawina gorących słodkości, w której zanurza się pyszne owoce pobudza zmysły. Jeśli jednak nie posiadasz takiego sprzętu, wcześniej możesz przygotować niezwykle apetyczne truskawki w czekoladzie. Należy jednak ostrożnie postępować z potrawami mącznymi i słodkimi deserami, które działają jak środek nasenny i mogą uśpić nasz obiekt zainteresowania skuteczniej, niż długa relacja z ostatniego meczu piłkarskiego reprezentacji Kamerunu…
Pamiętajmy jednak, że jedzenie to zaledwie „przystawka” na walentynkowej randce. Bo przecież nie tylko w chemii produktów tkwi magia. To co nieuchwytne i ulotne zaklęte jest w tym, co łączy dwoje ludzi siadających przy pięknie nakrytym stole, w świetle świec, nad talerzami z wyszukanymi wytwornie udekorowanymi potrawami. Jeśli prócz tej faktycznej, „chemia” pojawi się w relacji dwojga osób, możemy być pewni, że wspólne jedzenie tylko podniesie temperaturę i odpowiednio „ukierunkuje” pożądanie – tak, jak miały robić to magiczne afrodyzjaki. Zadbajmy o siebie, o to by się dobrze czuć i dobrze bawić. Nie udawajmy kogoś kim nie jesteśmy, starajmy się raczej pokazać to, co może być w nas nowe i atrakcyjne dla drugiej strony lub coś, co myśleliśmy że dawno zniknęło – tak my jak i nasz wieloletni partner. Nie chodzi o oszukiwanie się – ale Walentynowa kolacja to nie czas na opowiadanie o chorobie wujka czy o tym jak kogoś zmieszaliśmy z błotem bo był dla nas niemiły w urzędzie. Na to zawsze znajdzie się czas w „szarej codzienności”. Uważnie słuchajmy i reagujmy na to, co mówi do nas druga osoba. Mówmy sobie komplementy. To najpiękniejszy i najnaturalniejszy afrodyzjak.
Zupa Afrodyzjak
Składniki:
– 4 duże cebule, – 6 dkg masła,
– 1 spora szczypta mąki,
– 2 litry wody (lub wywar jarzynowy, rosół),
– 8 dkg sera typu ementaler,
– sól, pieprz,
– bułka na grzanki.
– 2 kieliszki wytrawnego wina, lub po 1 kieliszku wódki do każdej porcji (opcjonalnie).
Przygotowanie:
Cebule pokroić na ćwierćplasterki i podrumienić na maśle. Kiedy stanie się złota oprószyć ją mąką mieszając cały czas. Musi powstać coś w rodzaju zasmażki cebulowej. Dolać powoli 1/2 litra wody i 2 kieliszki wina. Przelać do rondla, w którym zupa bedzie się gotować. Dopełnić wodą, lub wywarem jeśli akurat go mamy. Gotować 1/2 godz., dodając sól i świeżo mielony pieprz. Rozlać ugotowaną zupę do kokilek (rodzaj naczynek). Na wierzchu położyć nieco startego sera, posypać wierzch odrobiną papryki. Włożyć do piekarnika i zapiec przez 15 min. Oddzielnie, nieco później włożyć do piecyka grzanki z serem, aż się apetycznie zarumienią. Na jednym wspólnym talerzu podać gorące grzanki. Do każdej porcji zupy podać kieliszek wódki lub brandy. Alkohol wlewa się do kokilki przed rozpoczęciem jedzenia.
Zupa Podwójna Rozkosz
Składniki:
– 200 g pomidorów bez skóry w zalewie,
– 1 cebula,
– 200 ml bulionu warzywnego,
– 1 seler,
– 100 ml śmietanki 18%,
– suszone pomidory z bazylią i czosnkiem,
– chili,
– czosnek suszony w płatkach,
– natka pietruszki,
– pieprz kolorowy zmielony,
– sól morska.
Przygotowanie:
W jednym garnku podsmażyć połowę cebuli. Dodać pomidory, chili, suszone pomidory z bazylią i czosnkiem, podlać 1/2 bulionu, gotować kilka minut. Na koniec dokładnie zmiksować, doprawić świeżo zmielonym pieprzem i solą morską. W drugim garnku podsmażyć pozostałą cebulę, zalać bulionem, dodać pokrojonego w kostkę selera, płatki czosnku, gotować kilkanaście minut. Pod koniec dodać śmietankę, doprawić pieprzem i solą. Obie zupy podawać w jednym talerzu, wlewając tak, aby powstały romantyczne wzory, np. serduszko z zupy pomidorowej.
Zupa pachnąca bazylią
Składniki:
– 1 posiekana cebula, – 1 łyżeczka oliwy z oliwek,
– 2 posiekane ząbki czosnku,
– ok. 3 kg obranych ze skóry i pokrojonych pomidorów,
– kilka suszonych pomidorów,
– szczypta czerwonego pieprzu,
– 1-2 łyżeczki świeżej lub suszonej bazylii,
– 2 filiżanki odtłuszczonego mleka,
– odrobina śmietany kremowej,
– sól potasowa
– pieprz do smaku.
Przygotowanie:
Umieścić cebulę na niewielkiej patelni i podgrzewać ok. 4 min., aż będzie złota. Dodać posiekany czosnek oraz pomidory. Całość gotować nie przykrywając garnka przez około 10 min. Wszystko zmiksować. Dodać mleko, sól, pieprz i bazylię. Wymieszać i gotować, ale nie doprowadzać do wrzenia. Udekorować kleksem śmietany.
Zupa szparagowa
Składniki:
– pęczek białych szparagów,
– 30-40 g masła, – ew. 50 ml białego wina,
– sól,
Szparagi umyć i obrać (obieranie zaczynaj tuż pod główką szparaga). Odciąć zdrewniałe końcówki (mniej więcej w 1/3 długości). Twarde końcówki zalać 0,7 litra wody i ugotować wywar (20 min.). Z ugotowanego wywaru wyjąć i wyrzuć zdrewniałe szparagi. Pozostałe szparagi wrzucić razem z masłem na patelnię lub do garnka o grubym dnie. Dusić pod przykryciem 5-10 min., aż ładnie zmiękną. Co jakiś czas mieszać. Kiedy już będą miękkie i lekko szkliste, możnaz wlać wino i poczekać aż odparuje, mieszając, bez przykrycia. Gdy wino odparuje, przełożyć szparagi do wywaru i doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Kilka zostawić do dekoracji. Dorzucić serek topiony i gotować aż się rozpuści. Zupę zmiksować. Rozlać do miseczek, udekorować szparagami i szczypiorkiem.
Faszerowane gruszki miłosne
Składniki:
– 1 bakłażan (znany także pod nazwą gruszki miłosnej lub oberżyny),
– 1 cebula, – 2 ząbki czosnku,
– 2 duże pomidory,
– 2 duże pieczarki,
– 1 torebka ugotowanego ryżu,
– mały koncentrat pomidorowy,
– 1 łyżeczka suszonego oregano,
Bakłażana pokroić wzdłuż na pół. Wydrążyć miąższ (pozostawiając ścianki o grubości około 1,5-2 cm), a następnie pokroić go w kostkę. Miąższ i wnętrze bakłażana posolić. Odstawić na ok. 1 godzinę, aby puściły sok (inaczej potrawa będzie gorzka). Po tym czasie opłukać pod wodą i osuszćy papierowym ręcznikiem. W międzyczasie cebulę i czosnek drobno posiekać. Wrzucić na patelnię. Jednego pomidora obrać ze skóry i pokroić w kostkę, a pieczarki w półplasterki. Dodać do cebuli i dusić pod przykryciem. Dodać miąższ z bakłażana. Ugotować ryż, a następnie dodać go na patelnię do warzyw. Doprawić oregano, szczyptą soli i pieprzu do smaku. Dodać koncentrat pomidorowy i kilka posiekanych listów bazylii (część zostawić do dekoracji). Dokładnie wymieszać. Wydrążone bakłażany posmarować w środku oliwą. Napełnić je nadzieniem, układć w żaroodpornym naczyniu wysmarowanym tłuszczem. Na wierzch położyć plastry pomidora i mozarelli. Posypać pieprzem i solą. Piec 40 min. w temperaturze 180°C. Podawać, udekorowane listkami bazylii.
Spaghetti z bazylią
Składniki:
– 40 dag saghetti
– 200 ml gęstej kwaśnej śmietany,
– listki świeżej bazylii,
– 10 dag startego parmezanu,
– 2 ząbki czosnku,
– sól do smaku,
– szczypta oregano,
– świeży pieprz.
Przygotowanie:
Czosnek przecisnąć przez praskę. Wymieszać ze śmietaną. Dodać posiekaną bazylię i parmezan. Posolić i doprawić do smaku. Spaghetti ugotować al dente w dużej ilości osolonej wody. Odcedzić. Podzielić na talerze. Polać sosem, udekorować listkami bazylii.
Pory oczyścić, ciemnozielone części odkroić, resztę pokroić. Pieczarki podzielić na ćwiartki lub pokroić w plasterki. Na patelni rozgrzać 3 łyżki oliwy. Wrzucić przygotowane składniki. Smażyć, aż się lekko zrumienią. Wlać wino, wymieszać. Doprawić solą i pieprzem. Gotować 2 min. Przykryć patelnię i dusić na małym ogniu jeszcze 5 min. Zdjąć pokrywkę. Gotować 5 min. na dużym ogniu, aż część płynu odparuje. Odstawić. Polędwicę podzielić na 4 grube steki. Posmarować je oliwą i posypać solą oraz pieprzem. Smażyć na grillu lub patelni teflonowej po 3 min. z każdej strony. Na każdym steku ułożyć pory z pieczarkami. Posypać natką.
Steki pieczone z bakłażanami i sosem
Składniki:
– 1 kg wołowiny z łopatki
Marynata:
– sok cytrynowy,
– 1 cebula,
– 1 ząbek czosnku,
– pół łyżeczki suszonego oregano,
– 2 łyżki oliwy z oliwek,
– pomidory w kawałkach z trzech 400-gramowych puszek,
– 2 łyżeczki cukru,
– sól i pieprz – do smaku,
– 2 łyżki oliwy.
Przygotowanie:
Wymieszać wszystkie składniki marynaty. Umyte mięso włożyć do plastikowego grubego worka, wlać marynatę, szczelnie zamknąć i odstawić na kilka godzin. Mięso wyjąć, obsączyć z marynaty. Piec w piekarniku lub na grilu. Wyjąć i pokroić w plastry. Sos: Obrać i posiekać cebulę, ząbek czosnku rozgnieść ostrzem noża, by łatwiej dało się oddzielić łupiny. Obrany czosnek, cebulę i oregano zmiksować razem. Podgrzewać na średnim ogniu w dużym rondlu (z przykrywką) na 2 łyżkach oliwy około 7 min. Dodać pomidory i cukier, przykryć, zmniejszyć ogień i gotować około 20 min., sprawdzając często, czy sos nie gotuje się zbyt mocno lub czy się nie przypala. Dodać sól, pieprz i odrobinę cukru. Zamieszać i dodać oliwę. Zdjąć sos z ognia i odstawcić pod przykryciem. Bakłażana pokroić w plastry i usmażyć do miękkości na oliwie. Usmażone odsączyć. Na mięsie układać sos, plastry bakłażana, ser. Zapiekać ok. 15 min. Podawać ciepłe.
Udka w miodzie
Składniki:
– udka kurczaka 6 sztuk
– 2 cytryny,
– 4 łyżki miodu,
– 3 łyżki oliwy
Marynata:
– 1 łyżka suszonego lub świeżego rozmarynu,
– 1 łyżeczka suszonego tymianku,
– 4 ząbki czosnku,
– 1 łyżeczka soli,
– 1 łyżeczka świeżo zmielonego pieprzu,
– 2 łyżki oliwy.
Przygotowanie:
Udka umyć i osuszyć. Przygotować marynatę, rozcierając w moździerzu przyprawy z czosnkiem i łącząc je z oliwą. Natrzeć udka i odstawić na noc w chłodne miejsce. Do żaroodpornego naczynia wcisnąć sok z dwóch wyszorowanych wcześniej cytryn i wrzucić również skórki. Mięso polać miodem wymieszanym z oliwą. Piec w 180°C ok. 1 godz. 20 min., polewając mięso sosem lub 2-3-krotnie obracając udka na drugą stronę.
Naleśniki z fetą i szparagami
Składniki:
– naleśniki wg własnego przepisu,
– pęczek zielonych szparagów,
Ser feta z ziołami:
– ser feta,
– szczypiorek,
– zielona pietruszka,
– czerwona papryka,
– pomidor.
Przygotowanie:
Szparagi obrać, pokroić na kawałki i gotować ok. 10 min. w osolonej wodzie. Podsmażyć szparagi, doprawić solą i pieprzem. Dusić, aż zmiękną. Ser feta wymieszać z bardzo drobno posiekanymi warzywami. Napełnić gorące naleśniki serem i ciepłymi szparagami. Podawać ciepłe.