Zatrzymaj lato na dłużej: jak przedłużyć opaleniznę po urlopie?

11 września 2021, dodał: Alfa i Omega
Artykuł zewnętrzny

Czy wiesz, że prawdziwa opalenizna pojawia się dopiero po około 72 godzinach od momentu zejścia ze słońca? Tyle czasu potrzebuje nasza skóra do wytworzenia melatoniny. Zaczerwienienie, które widzimy wcześniej, jest spowodowane oksydacją wierzchnich warstw naskórka oraz ich silniejszym ukrwieniem. Stąd wrażenie, że już po kilku dłuższych chwilach na słońcu pojawia się “kolorek”. Co zrobić, żeby utrzymać go jak najdłużej?

Przez żołądek do… zdrowej i pięknej opalenizny.

Badania dermatologiczne od wielu lat potwierdzają, że żywność bogata w karotenoidy pomaga ładniej się opalić i utrzymać ten efekt na dłużej. Co zatem powinno znaleźć się na Twoim talerzu? Z pewnością marchew, czerwona papryka, słodkie ziemniaki, szpinak, arbuz, morele, dynia oraz brzoskwinie – naturalne źródła beta-karotenu.Warto sięgnąć również po dojrzewające na słońcu pomidory, ponieważ zawierają likopen – główny karotenoid w surowicy krwi, potężny antyoksydant, który pełni również ważną rolę w naszym systemie odpornościowym.

Owoce cytrusowe, szczególnie pomarańcze i różowe grejpfruty są zasobne w witaminę C, karoteny i likopen oraz całą grupę związków chroniących DNA skóry przed foto-degradacją. Ryby i skorupiaki natomiast stanowią cenne źródło astaksantyny, zwanej królową antyoksydantów, która ochroni naszą skórę i oczy przed fotostarzeniem.

Na szczególną uwagę zasługują również tłuszcze – cała grupa karotenoidów, łącznie z likopenem i astaksantyną, wchłania się doskonale w ich towarzystwie. Chcąc zachować piękną opaleniznę, zamień nadmiar węglowodanów na żółtka, oliwę, masło klarowane i tran. Opcjonalnie: dodaj do swojej diety wątróbkę. Co ciekawe, zawarte w nich witamina A, witamina B2 oraz tyrozyna również stymulują produkcję melatoniny, odpowiedzialnej za brązowe piękne, letnie zabarwienie skóry.

Poradnik przetrwania na plaży (i w słońcu)

Żeby opalenizna utrzymała się na Twojej skórze na dłużej, jeszcze na początku opalania stosuj pod olejek jeden z żeli: arnikowy, rumiankowy lub aloesowy. Uspokoi on cerę, jeszcze nie do końca przyzwyczajoną do promieni słonecznych. Gdy skóra przyzwyczai się już do słonecznej ekspozycji, pora na coś bogatszego, czyli dobry olejek zmieszany z kwasem hialuronowym, dla maksymalnego poziomu nawilżenia.

Dla skóry cienkiej i suchej szczególnie polecamy Bazę Olejową Premium z Yogaattractive, z wysoką zawartością ceramidów, uszczelniających płaszcz hydrolipidowy oraz naturalną witaminą E. Dla cer tłustych, sprawdzi się z kolei Nektar Tonizująco – Wygładzający, który bezkonkurencyjnie nawilża, pozwalając zachować piękną opaleniznę na dłużej.

 

.
Po zakończeniu opalania koniecznie posmaruj się olejkiem z ceramidami.
Czy powinnaś unikać peelingów? Nie, jest to absolutny mit. Dobrze (i przede wszystkim delikatnie) wykonany peeling spowoduje, że skóra nie tylko zbyt szybko nie zblednie, ale także nabierze ładniejszego odcienia. A to dzięki usunięciu martwego naskórka.

A po opalaniu – zadbaj o skórę od wewnątrz…

W skórze wystawionej na działanie promieni słonecznych znacznie zmniejsza się ilość włókien kolagenowych, a włókna elastyny stają się kleiste i tracą sprężystość. Pogarsza się elastyczność skóry i powstają zmarszczki. Dlatego wymaga ona specjalnej pielęgnacji – również od wewnątrz!
W pielęgnacji takiej z pewnością pomoże zestaw ratunkowy, złożony z pitnego kolagenu i ceramidów: Eliksir kolagenowy od Yogaattractive i wyjątkowe składniki aktywne w nim zawarte (m.in. siarka MSM), które pozwolą Ci „zawalczyć” o ładny koloryt, bez utraty sprężystości skóry. Z kolei fitoceramidy znajdujące się w Maestrii zmniejszą ryzyko przebarwień i wzmocnią płaszcz lipidowy, zapobiegając przesuszeniu się skóry.

… i poćwicz jogę twarzy!

Sama dieta, odpowiednie przygotowanie do kąpieli słonecznych i pielęgnacja od wewnątrz mogą nie wystarczyć. Aby na dłużej utrzymać letnią opaleniznę, warto także poddawać twarz odpowiedniej stymulacji zewnętrznej, którą zapewni joga twarzy.
Olga Szemley- Goudineau – propagatorka jogi twarzy i założycielka marki Yogatwarzy
Zacznijmy zatem od pięciominutowego, intensywnego autorskiego mini-treningu. Możesz go wykonywać o dowolnej porze dnia, najlepiej 1-2 razy dziennie, aby w ciągu miesiąca zobaczyć rezultaty w postaci ujędrnionej twarzy.
· Owal i policzki – „Mumia”
Ćwiczenie silnie ujędrniające dolną część twarzy
· Ułóż usta w pionową literę O. Naciągnij mocno wargi na zęby, zawijając je do wewnątrz, jak na obrazie „Krzyk” Muncha. Poczuj napięcie mięśni twarzy, przede wszystkim policzków i owalu. Przytrzymaj 3 razy po 30 sekund
· Powieki – „Japonka”
Ćwiczenie przeciw opuchliźnie oczu
· W pozycji „Mumii” skieruj wzrok do góry i mruż rytmicznie oczy. Przytrzymaj palcami zewnętrzne kąciki oczu, aby uniknąć ich marszczenia. Zrób 50-100 powtórzeń
· Szyja – „Żyrafa”
Ćwiczenie na ujędrnienie szyi oraz redukcję “drugiego” podbródka
· Umieść lewą dłoń tuż pod obojczykami i zdecydowanie przytrzymaj, wyciągając szyję i starając się założyć dolną wargę na górną. Prawą dłonią starannie oszczyp szyję od dołu ku górze
O marce Yogatwarzy:
Od 2016 roku metoda naturalnego anti-agingu jogi twarzy i szyi Yogatwarzy podbija serca Polek. Proponuje szacunek dla własnych, unikalnych rysów i wszechstronnie pielęgnacyjne działania, które nie tylko upiększają, ale też wspomagają zdrowie i nierzadko są terapią dla duszy. Metoda powstała dzięki 12-letnim badaniom rytuałów pielęgnacyjnych kobiet na pięciu kontynentach, przeprowadzonych przez jej twórczynię, Olgę Szemley- Goudineau. Po więcej informacji o wybranych produktach zapraszamy na stronę: https://jogatwarzy.com/sklep/.