Epidemia nadwagi i otyłości dotyczy dziś już nie tylko dorosłych, ale i dzieci. Tymczasem nadwaga w dzieciństwie może nieść ze sobą wiele powikłań życiu dorosłym. Warto o tym pamiętać, pozwalając dziecku na zjedzenie kolejnego ciastka.
Przyjęło się przekonanie, że pulchne dziecko to zdrowe dziecko. Jeśli już pojawia się myśl, że trzeba je odchudzić, to zazwyczaj jest ona podyktowana względami estetycznymi, nie myślą o zdrowiu dziecka. Tymczasem zbędne kilogramy odbijają się na całym ich późniejszym życiu.
U tych dziewcząt i chłopców, u których przed 18 rokiem życia stwierdzono nadwagę i otyłość, obserwuje się także trudności w utrzymaniu właściwej wagi w przyszłości. Błędy żywieniowe, jakie popełnili rodzice, mogą skutkować w dorosłym życiu dziecka i narazić je na zagrożenie chorobą niedokrwienną serca, miażdżycą, nadciśnieniem tętniczym, zawałem serca, udarem mózgu czy cukrzycą
Wyeliminuj to, co tuczy
Epidemia otyłości wśród najmłodszych to w dużej mierze wynik sięgania po dania typu fast food. Podobnie jak w menu dorosłych, stały się one nie tylko sposobem na szybki obiad, ale także pewnego rodzaju nagrodą. Tymczasem dania takie nie tylko dostarczają dużych ilości kalorii, nasyconych kwasów tłuszczowych i łatwo przyswajalnych węglowodanów, ale także posiadają niską wartość odżywczą.
Kolejna rzecz to słodkości. To prawda, że wychowanie dziecka bez słodyczy jest trudne. Jednocześnie jednak przyczyniają się one do przybierania na wadze w podwójny sposób. Mają wysoki indeks glikemiczny, więc w krótkim czasie po ich zjedzeniu dziecko znowu jest głodne. Powodują wyrzut insuliny do krwi, a wraz nią do krwioobiegu dostaje się tzw. insulinopodobny czynnik wzrostu. Zarówno on, jak i sama insulina wykazują działanie anaboliczne, pobudzają komórki do wzrostu oraz magazynowania energii.
Istnieją także produkty ,których włączanie do diety nie wydaje się pozornie złym, a które stanowią pułapkę. Dobrym przykładem są tutaj słodkie napoje. Działają podobnie jak słodycze, a więc pobudzają uczucie głodu. Litr napoju typu cola dostarcza ok.250 kcal, tyle co pełnowartościowe śniadanie.
Skomponuj mądrą dietę
Jak powinna wyglądać dieta dziecka? Najważniejsze jest dostarczenie rosnącemu organizmowi odpowiedniej dawki zarówno energii, białek, tłuszczów, węglowodanów oraz składników mineralnych i witamin. Trzeba zmienić jadłospis. Wykluczyć oczywiście dania typu Fast food i wszelkiego rodzaju słodycze. Podobnie jak w przypadku dorosłych unikać należy dań tłustych: zawiesistych soków, tłustych wędlin, pełnotłustego mleka, śmietany. Jednocześnie nie można wykluczyć tego składnika z diety całkowicie . Tłuszcz odpowiada bowiem za prawidłowy przebieg szeregu procesów zachodzących w organizmie . Niezbędny jest choćby w procesie wchłaniania witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, czyli A,D,E,K. Najlepiej, jeśli to będą oleje roślinne dodawane na surowo do sałatek i surówek.
Zamiast wykluczonych produktów trzeba dziecku podawać więcej warzyw i owoców. Szczególnie te drugie sprawdzą się tutaj jako zamiennik słodkości. Można je traktować jako samodzielną przekąskę, ale także jako składnik dodawany do jogurtów naturalnych czy kefirów. Gotowe owocowe jogurty lepiej wykluczyć z diety ze względu na zawartość cukru. Nie wskazane jest także planowanie w diecie jasnego pieczywa, makaronów, białego ryżu, kasz czy wszelkiego rodzaju klusek.
Ciepłe posiłki najlepiej przygotowywać metodą gotowania, duszenia czy pieczenia. Co bardzo ważne, powinny one być smaczne i ciekawie podane, by przekonać dziecko, że zdrowe potrawy nie muszą oznaczać nudy i jedzenia produktów, które mu nie smakują. W domowej kuchni można przyrządzić nawet danie podobne do tych kupowanych „na mieście”. Samodzielnie przygotowany hamburger z pełnoziarnistej bułki, z kawałkiem pieczonej piersi z kurczaka, warzywami i sosem na bazie jogurtu na pewno będzie smakować.
Duży problem stanowią przekąski, które dziecko kupuje sobie samo. Ważne jest, by zawsze przygotowywać smaczne drugie śniadanie. Za wszelką cenę należy unikać stosowania nagród w postaci słodyczy. Zdecydowanie lepiej sprawdzają się tutaj np. wspólna wycieczka rowerowa czy pójście razem na basen. Z jednej strony spędzimy więcej czasu z dzieckiem, z drugiej wpłyniemy na kształtowanie jego sylwetki i pozbycie się niechcianych kilogramów.
Zobacz również:
- Jak dobrać obuwie dla siebie i dziecka?
- Jak pomóc dziecku w nauce języka
- Sztuka wychowania
- Jak pomóc dyslektykowi?