Smoothie ze spiruliną i baobabem
Spirulina zaliczana jest do superfoods, ponieważ błyskawicznie uzupełnia braki witaminowo-mineralne i otwiera przed nami szeroki wachlarz zalet prozdrowotnych. To błękitno-zielone algi rosnące u wybrzeży Ameryki Południowej, Ameryki Środkowej i Afryki, spożywane przez fit zapaleńców jako dodatek do smoothies i składnik batonów energetycznych.
Spirulina jest też bardzo bogata w białko – zawiera aż osiem aminokwasów, których nasz organizm nie produkuje i musi dostarczać wraz z pożywieniem. Wspomaga oczyszczanie, przyspiesza utratę tkanki tłuszczowej, działa antynowotworowo, zwiększa wrażliwość insulinową, redukuje ciśnienie, obniża poziom złego cholesterolu i pomaga zapobiegać chorobom serca.
Niestety, kto próbował, ten wie, że smak spiruliny jest tym, co najbardziej zniechęca do wykorzystania jej w kuchni. Mimo szeregu zalet, mdły posmak potrafi zepsuć koktajl czy inny posiłek. Jest na to sposób!
Baobab – to kolejny produkt na liście superfoods, który dostaniemy w sklepach i działach ze zdrową żywnością. Zawiera mnóstwo przeciwutleniaczy, potasu i wapnia. Optymalizuje wchłanianie żelaza, regeneruje układ nerwowy, rewitalizuje, wzmacnia odporność i pomaga w odchudzaniu. Wszystkich korzyści nie sposób wymienić, ale ma też tę niezwykłą zaletę, że jego mocno kwaśny smak redukuje posmak spiruliny. Razem stanowią fantastyczny duet dla wielbicieli smoothies!
Najprostszy, turbodoładowujący koktajl z tymi składnikami przygotujemy w ten sposób:
• pół łyżeczki spiruliny w proszku,
• pół łyżeczki sproszkowanego owocu baobabu,
• 150 – 200 ml soku z pomarańczy,
• duży banan lub dwa małe,
• nieduże jabłko.
Przygotowanie:
Składniki należy połączyć w blenderze. Można dodać kilka kropli soku z cytryny, jeśli banany są mocno dojrzałe i bardzo słodkie, a jeśli są niezbyt dojrzałe, koktajl można dosłodzić łyżeczką miodu.
W koktajlach ze spiruliną ważne jest, aby robić je na bazie kwaśnego soku. Najlepiej sprawdzi się pomarańczowy. Podobnie jak baobab, pomaga zneutralizować nieprzyjemny posmak spiruliny, aby móc cieszyć się dobrodziejstwem jej właściwości odżywczych.
Do czego Wy dodajecie algi? Jakie są Wasze ulubione superfoods?