Najskuteczniejsze receptury z ziołowej apteki – recenzja
Tuż u progu zimy nieprzypadkowo w moje ręce trafiła książka o leczniczej mocy ziół. Sezon przeziębień i grypy, ogólnego osłabienia i zdrowotnej stagnacji możemy przecież uważać za rozpoczęty… Z tym większą ciekawością zajrzałam do książki, która ma dla czytelnika aż 375 sposobów na zachowanie i poprawę zdrowia. A największą ich zaletą jest to, że wszystkie pochodzą wprost z natury i można je wypróbować samodzielnie!
Ta książka zabiera nas na wyższy poziom zielarskiego wtajemniczenia. Bo czy kiedykolwiek pomyśleliście, że możecie sami sporządzić maść lub kapsułki? Domowe leczenie ziołami najczęściej sprowadza się do przygotowania wywaru czy naparu do wypicia lub okładu na problematyczne miejsce. Tak leczyły się nasze babcie i mamy, tymczasem my możemy korzystać z dostępności bardziej zaawansowanych produktów i urządzeń, by w zaciszu własnego domu wytwarzać leki całkiem podobne w formie do tych aptecznych, które jednak nie zawierają związków chemicznych z tablicy Mendelejewa, powodujących negatywne skutki uboczne…
Od wieków wiadomo, źe zioła to skarbnica witamin i minerałów. Mają też zdolność skutecznego oczyszczania organizmu z toksyn i ochrony przed wolnymi rodnikami, powodującymi poważne choroby. Korzystamy z nich też na co dzień przyrządzając dania, by wzmocnić ich smak. Warto to robić jednak świadomie, by umieć sobie pomóc w różnych sytuacjach.
Mieszkając na terenach niezurbanizowanych możemy czerpać z bogactwa otaczającej nas natury i samodzielnie uprawiać zioła. Wiedza na temat wyglądu i działania roślin leczniczych to podstawa przy ich zbiorze. Autorka podpowiada w swej publikacji, które części roślin są cenne dla zdrowia, przy jakich dolegliwościach stosować konkretne zioła. Prezentuje ich zdjęcia, też podaje dzienne dawki różnych preparatów. Książka jest kolorowa właśnie dzięki fotografiom oraz różnym kolorom czcionki, co ułatwia szybkie znajdowanie informacji i ich zapamiętywanie.
Okazuje się, że przy codziennych problemach, takich jak przeziębienie, problemy trawienne, drobne rany czy ból głowy nie trzeba od razu biec do apteki, bo pomocne produkty znajdziemy w kuchni, w okolicy domu lub w sklepie zielarskim. Powszechnie występująca w przyrodzie babka zwyczajna, rumianek czy skrzyp polny to cenne rośliny lecznicze, o czym wie coraz mniej osób, na co dzień bombardowanych reklamami kolejnych produktów przemysłu farmaceutycznego. Wiedza o ziołach stała się w dzisiejszym świecie wiedzą ekskluzywną, do której trzeba umieć odnaleźć drogę….
Autorka dzieli swą książkę na części odpowiadające różnym problemom zdrowotnym danej grupy osób – rady i przepisy na preparaty ziołowe znajdą tu mamy małych dzieci, kobiety i mężczyźni, osoby starsze i te, które często spędzają czas w podróży. Ważnym rozdziałem jest ten poświęcony ziołom działającym wspierająco w okresie, gdy przeżywamy silne i trudne emocje. Najwięcej miejsca Autorka poświęca jednak samym recepturom – a opisowi przygotowań konkretnych preparatów towarzyszą zdjęcia, które są szczególnie pomocne, gdy zaczynamy działać. To pomaga dobrać naczynia i akcesoria i wykonać wszystko we właściwej kolejności. Z tej książki można nauczyć się sztuki ziołolecznictwa nawet w przypadku, gdy wcześniej nie mieliśmy z nią bliższego kontaktu.
Sama wypróbowałam już kilka przepisów Autorki i widząc ich skuteczność mam ochotę dalej zgłębiać tajniki zielarstwa. Satysfakcja z samodzielnie wykonanego leku jest bezcenna. Szczególnie polecam oleje ziołowe, których zastosowanie zdrowotne i kulinarne jest bardzo szerokie, a smak i zapach – niezapomniany… Życzę i wam samych ciekawych odkryć w poszukiwaniu idealnych leków wprost z natury – i gorąco polecam tę książkę!
Agnieszka
Dziękujemy Wydawnictwu Vital za egzemplarz do recenzji – książka jest dostępna TUTAJ
Redakcja
