Czym przyprawiać nasze posiłki i co pić do obiadu, aby schudnąć? Zanim zaczniemy o jedzeniu – przypominam, ze bardzo ważnym elementem podczas diety jest odpowiednie nawadnianie organizmu
- woda mineralna nie ma kalorii, a daje uczucie sytości. Ponadto reguluje metabolizm, oczyszcza organizm z toksyn, zmniejsza uczucie głodu oraz poprawia cerę.
- przyprawy – odpowiednie doprawienie potrawy może przyspieszyć nasz metabolizm. Przyprawy ułatwiające trawienie to majeranek, rozmaryn, tymianek, kminek, imbir, pieprz, cynamon, a także ostre przyprawy (chilli, pieprz cayenne), które zwiększają ilość spalanych kalorii, obniżają poziom cholesterolu i przyspieszają przemianę materii.
- świeże zioła – niektóre z nich również mają cudowne właściwości. Mięta – stymuluje wydzielanie soków żołądkowych, jej smak zmniejsza apetyt na słodycze (tak samo jak miętowa guma do żucia) , lubczyk – wspomaga trawienie i łagodzi wzdęcia, pokrzywa – pomaga usunąć nadmiar wody z organizmu, koper – wspomaga pracę jelit, zapobiega wzdęciom i kolkom.herbata – zielona i czerwona herbata poprawia metabolizm, pobudza procesy trawienne i stymuluje spalanie tłuszczu.
- mleko i przetwory mleczne ze względu na zawartość wapnia i witaminy D, która zwiększa jego wchłanianie. Odpowiada za właściwe kurczenie się mięśni to również przyspiesza spalanie tłuszczów i tym samym wspomaga odchudzanie.
A Wy macie swoje ulubione przyprawy i dodatki, które wspomagają odchudzanie?
Cynamon, majeranek i tymianek to przyprawy, od których jestem praktycznie uzależniona. Tak samo mam z koperkiem i natką pietruszki. Dodaję je do wielu posiłków. Oczywiście nie można zapominać o wodzie i herbatkach ziołowych. Do tego kefir/jogurt naturalny/maślanka. A co najważniejsze… RUCH! :)