Kompendium wiedzy smokologicznej
Ernesta Drake’a
„Wątpić tedy nie przyjdzie nikomu, iże nie istnieje żaden zwierz równający się przepotężnemu smokowi, w jego majestacie i pełnej grozy sile, a tylko nieliczne bestie warte są tak pilnej uwagi uczonych mężów”.
Czy istnieją bardziej pasjonujące stworzenia niż smoki? Raczej nie i dlatego budzić mogą zachwyt i zainteresowanie, tym bardziej, że obecne są w kulturach, mitach i opowieściach całego świata. Ich historia nie jest wcale jasna i prosta, podobnie jak charakter, który zbliżać je może do przerażających bestii lub najlepszego przyjaciela człowieka.
„Kompendium wiedzy smokologicznej” Wydawnictwa Debit jest dziełem ze wszech miar fascynującym. Może sądzę tak tylko dlatego, że zakochana jestem w fantastyce ponad wszelką miarę i nie wyobrażam sobie, jak smoki mogłyby nie być obiektem zachwytu i uwielbienia, kwintesencją najwspanialszej wyobraźni i ucieleśnieniem magii. Wolę jednak uważać, że te mityczne istoty faktycznie istniały (a może nadal istnieją) i warto poznać je bliżej. Lektura książki na pewno będzie w tym pomocna, przedstawiono tutaj bowiem ogrom wiedzy na temat smoków wszelakich. Możemy zapoznać się tutaj z gatunkami smoczej rasy, z których każdy ma własne niepowtarzalne cechy, siedliska, upodobania, kształt i kolory, upodobania pokarmowe oraz charakter. Możemy się więc dokładnie zapoznać ze smokiem europejskim, którego zainteresowanie skarbami i uczonymi księgami przeszło do niejednej legendy, stosunkowo łagodnym wodnikiem o wężowym pokroju i ciekawej bródce, gargulem udającym niejeden kamienny posąg, mroźnikiem z charakterystycznym grzebieniem, wyjątkowo niebezpiecznym bazyliszkiem, wyvernem, który jest największym ze znanych smoków, egzotycznym lungiem, yongiem czy ryu, równie ciekawym smokiem indonezyjskim i tybetańskim oraz kanibalistyczną hydrą, bezskrzydłym żmijem, kolorowym opierzonym lotopłazem czy małym, misiowatym smokiem tasmańskim. Uzupełnieniem jest charakterystyka wielu gatunków pseudosmoków, wśród których spotkać możemy takie istoty jak: wąż morski, kur upiór, feniks czy waran. Istnieje też cały ogrom gatunków smoków prehistorycznych i wymarłych o nazwach zbliżonych do dinozaurów, jak np.: drakonozaur, drakonodon czy małpismok jajomiot. W kolejnej części księgi czytelnik ma niepowtarzalną okazję zapoznać się z biologią smoków obejmującą zarówno ich cechy fizyczne jak i zachowanie. Poznajemy więc budowę szkieletu, ważnych organów wewnętrznych, skrzydeł i ogonów, fizjologię wzroku, słuchu i węchu. Poznajemy metody polowania i obrony, aerodynamiki i tajemnice rozmnażania się. Niezwykle ciekawy rozdział omawia rodzaje jaj i możliwości ich rozróżniania i identyfikacji z danym gatunkiem. Znajdziemy też w książce wszelkie informacje dotyczące smoczych siedlisk, metod zdobywania pokarmu i jego rodzajach, migracjach, kamuflażu i dymorfizmie płciowym. Zawarto tutaj także opisy wszelkich relacji z człowiekiem, zakładaniu towarzystw smokologicznych, sławnych smokologach i smoczym piśmie, a także metodach podglądania smoków i ich tropienia po śladach, a również obcowania ze smokami, ich leczenia czy obłaskawiania (nie mylić z tresurą), karmienia, a nawet rysowania. Jest więc księga dziełem wielkim, wielotematycznym i zdecydowanie wszechstronnym.
Ogromnym zaskoczeniem było dla mnie odkrycie drzewa rodowego smoków oraz mapa świata obrazująca rozmieszczenie poszczególnych gatunków smoków, co daje czytelnikowi wstępny a zarazem niezwykle odkrywczy pogląd na genealogię gatunków i ich naturalne siedliska. Zachwycają także rysunki smoków, które są tak genialne, iż można spędzić całe popołudnie tylko i jedynie na przeglądaniu tych niesamowicie pięknych rycin, wykonanych z niezwykłą starannością i dbałością o szczegóły. Znajdziemy tu bowiem nie tylko ogólne ilustracje postawy ciała, ale także detale dotyczące budowy czaszki, ustawienia uszu, grzebieni, pazurów czy zębów, a także rysunki anatomiczne i liczne wieloaspektowe schematy. Jestem nimi urzeczona w równym stopniu co samymi smokami.
Książka z pewnością przypadnie do gustu wszystkim poszukiwaczom przygód i wielbicielom tych fantastycznych i cudownych istot, niezależnie od wieku. Jest to kompendium naprawdę staranne i niezwykle rozbudowane, przepięknie opracowane i wydane. Zachwyca i daje dużo radości, a ponadto zamyka ogromną wiedzę, stylizowaną na naukową rozprawę, która mnie osobiście zauroczyła. Polecam lekturę jako niebanalny prezent dla dorastających chłopców, a także dla tych dorosłych, którzy widzą w smokach istoty fascynujące, piękne i doskonałe. Bo dla mnie, takimi właśnie są.
„Kompendium wiedzy smokologicznej” Wydawnictwa Debit jest dziełem ze wszech miar fascynującym. Może sądzę tak tylko dlatego, że zakochana jestem w fantastyce ponad wszelką miarę i nie wyobrażam sobie, jak smoki mogłyby nie być obiektem zachwytu i uwielbienia, kwintesencją najwspanialszej wyobraźni i ucieleśnieniem magii. Wolę jednak uważać, że te mityczne istoty faktycznie istniały (a może nadal istnieją) i warto poznać je bliżej. Lektura książki na pewno będzie w tym pomocna, przedstawiono tutaj bowiem ogrom wiedzy na temat smoków wszelakich. Możemy zapoznać się tutaj z gatunkami smoczej rasy, z których każdy ma własne niepowtarzalne cechy, siedliska, upodobania, kształt i kolory, upodobania pokarmowe oraz charakter. Możemy się więc dokładnie zapoznać ze smokiem europejskim, którego zainteresowanie skarbami i uczonymi księgami przeszło do niejednej legendy, stosunkowo łagodnym wodnikiem o wężowym pokroju i ciekawej bródce, gargulem udającym niejeden kamienny posąg, mroźnikiem z charakterystycznym grzebieniem, wyjątkowo niebezpiecznym bazyliszkiem, wyvernem, który jest największym ze znanych smoków, egzotycznym lungiem, yongiem czy ryu, równie ciekawym smokiem indonezyjskim i tybetańskim oraz kanibalistyczną hydrą, bezskrzydłym żmijem, kolorowym opierzonym lotopłazem czy małym, misiowatym smokiem tasmańskim. Uzupełnieniem jest charakterystyka wielu gatunków pseudosmoków, wśród których spotkać możemy takie istoty jak: wąż morski, kur upiór, feniks czy waran. Istnieje też cały ogrom gatunków smoków prehistorycznych i wymarłych o nazwach zbliżonych do dinozaurów, jak np.: drakonozaur, drakonodon czy małpismok jajomiot. W kolejnej części księgi czytelnik ma niepowtarzalną okazję zapoznać się z biologią smoków obejmującą zarówno ich cechy fizyczne jak i zachowanie. Poznajemy więc budowę szkieletu, ważnych organów wewnętrznych, skrzydeł i ogonów, fizjologię wzroku, słuchu i węchu. Poznajemy metody polowania i obrony, aerodynamiki i tajemnice rozmnażania się. Niezwykle ciekawy rozdział omawia rodzaje jaj i możliwości ich rozróżniania i identyfikacji z danym gatunkiem. Znajdziemy też w książce wszelkie informacje dotyczące smoczych siedlisk, metod zdobywania pokarmu i jego rodzajach, migracjach, kamuflażu i dymorfizmie płciowym. Zawarto tutaj także opisy wszelkich relacji z człowiekiem, zakładaniu towarzystw smokologicznych, sławnych smokologach i smoczym piśmie, a także metodach podglądania smoków i ich tropienia po śladach, a również obcowania ze smokami, ich leczenia czy obłaskawiania (nie mylić z tresurą), karmienia, a nawet rysowania. Jest więc księga dziełem wielkim, wielotematycznym i zdecydowanie wszechstronnym.
Ogromnym zaskoczeniem było dla mnie odkrycie drzewa rodowego smoków oraz mapa świata obrazująca rozmieszczenie poszczególnych gatunków smoków, co daje czytelnikowi wstępny a zarazem niezwykle odkrywczy pogląd na genealogię gatunków i ich naturalne siedliska. Zachwycają także rysunki smoków, które są tak genialne, iż można spędzić całe popołudnie tylko i jedynie na przeglądaniu tych niesamowicie pięknych rycin, wykonanych z niezwykłą starannością i dbałością o szczegóły. Znajdziemy tu bowiem nie tylko ogólne ilustracje postawy ciała, ale także detale dotyczące budowy czaszki, ustawienia uszu, grzebieni, pazurów czy zębów, a także rysunki anatomiczne i liczne wieloaspektowe schematy. Jestem nimi urzeczona w równym stopniu co samymi smokami.
Książka z pewnością przypadnie do gustu wszystkim poszukiwaczom przygód i wielbicielom tych fantastycznych i cudownych istot, niezależnie od wieku. Jest to kompendium naprawdę staranne i niezwykle rozbudowane, przepięknie opracowane i wydane. Zachwyca i daje dużo radości, a ponadto zamyka ogromną wiedzę, stylizowaną na naukową rozprawę, która mnie osobiście zauroczyła. Polecam lekturę jako niebanalny prezent dla dorastających chłopców, a także dla tych dorosłych, którzy widzą w smokach istoty fascynujące, piękne i doskonałe. Bo dla mnie, takimi właśnie są.
Marta D.
Książkę poleca Wydawnictwo DEBIT, do kupienia tutaj:
http://www.wydawnictwo-debit.pl/offer,728,kompendium_wiedzy_smokologicznej.html
Aby obudzić prawdziwego zwierza, jaki w pierwotnym wydaniu księgi pojawił się pod wpływem smoczego ognia zajrzyj na stronę: www.ologyworld.com
Serdecznie dziękujemy Wydawnictwu Debit za udostępnienie egzemplarza promocyjnego
Redakcja