Melatonina na psie lęki

30 sierpnia 2011, dodał: Marta Jęśko
Artykuł zewnętrzny

Czy zdarzyło wam się nie przespać nocy, bo podczas burzy wasz pupil – pies, chociaż zwykle anielsko spokojny, zachowuje się, jakby w niego diabeł wstąpił?

A wszystko to przez oznaki burzy, które wywołują u naszych zwierzaków silny strach i stres. Na domiar złego nie jesteśmy w stanie im wytłumaczyć, że nie potrzebnie się denerwują, bo to niejednokrotnie tylko pojedynczy grzmot, że są w domu bezpieczne i nic im nie grozi.

Psy, które są wyczulone na burze często wyczuwają ją znacznie wcześniej niż my zauważamy znaki zwiastujące jej nadejście. Często zdarza się też tak, że zwierzaki mylą się. Puknięcie u sąsiada na górze lub gwałtowny silny porywa wiatru sprawia, że chodzą przerażone, czekając na burze. Ta nie nadchodzi, przez co ich zdenerwowanie wydłuża się i na dodatek towarzyszy mu zdezorientowanie. Psy wpadają w amok, przez co często same siebie okaleczają. Co można zrobić, żeby im pomóc?
„Pies musi poczuć, że wszystko jest w porządku i jego właściciel też się nie denerwuje. Często, kiedy psy zaczynają szaleć my łapiemy je i tulimy do siebie. To zła reakcja, ponieważ pies odczytuje to, jako sygnał, że słusznie się boi” – znajduje na weterynaryjnym forum internetowym. Ale czy któraś z nas przeszła by obojętnie obok strachu naszego maleństwa? Wyobraźmy sobie, że nie reagujemy na płacz dziecka, bo wiemy, że płacze ono nie słusznie. Dlatego szukam dalej i znajduje: „pies zazwyczaj odnajduje w domu jakiś azyl. Czasami jest to jego buda innym razem miejsce pod łóżkiem. Często psy wybierają wannę, jako schronienie. Kiedy zauważysz gdzie twój pies chowa się podczas burzy zawsze dbaj żeby psiak miał do niego dostęp. Jeśli to łazienka sprawdź czy na pewno drzwi do niej nie są zamknięte” – wypowiada się weterynarz.


A kiedy i to nie pomaga…? „Melatonina jest naturalnym hormonem regulującym zegar biologiczny człowieka; Nie jest środkiem uspokajającym; ów hormon może sprawić, że pies stanie się bardziej zrelaksowany i mniej przejęty tym, co dzieje się wokół. Doktorzy Linda Aronson i Nicholas Dodman, po zapoznaniu się z wynikami badań zaczęli zastanawiać się, czy hormon ten mógłby pomóc psom cierpiącym na fobię na punkcie burzy. Dr Aronson zastosowała melatoninę na swojej 7letniej suczce i zanotowała niezwykłe efekty: „Zamiast biegania po domu, sikania i kopania w dywanie z dzikim wzrokiem w oczach – po prostu przestała się bać”. – Czytam w artykule poświęconym działaniu melatoniny. Standardowa dawka to 1 mg dla psów do 7 kg, 1,5 mg dla psów o wadze 7-13 kg, 3 mg dla psów ważących 13-40 kg, a czasem więcej dla jeszcze cięższych psów. Pamiętajmy jednak żeby koniecznie skonsultować się z lekarzem weterynarii, by potwierdził prawidłowość dawki dla twojego psa i że melatonina jest bezpieczna dla tego konkretnie zwierzaka, szczególnie, gdy ma inne problemy zdrowotne.
Ponieważ metoda ta jest mało znana zamiast niej bardzo często właściciele sięgają jednak po środki uspokajające, co jest najgorszym z możliwych rozwiązań. Większość z nich uspokaja tylko zewnętrze objawy strachu (pies robi się ospały i otumaniony), a niepokój wewnętrzny zostaje.

Zobacz równie.ż:

  1. Otyłe zwierzęta: co im grozi?
  2. Pies terapeuta
  3. Felinoterapia – mruczący lekarz
  4. Hipoterapia – kontakt z koniem