Zimą pamiętaj o ustach – kilka porad, aby cieszyć się zdrowymi wargami

6 lutego 2017, dodał: karolina0092

Artykuł zewnętrzny

Zimą pamiętamy o tym, aby ubrać ciepłą kurtę, ochronić dłonie zakładając rękawiczki. Pamiętamy o założeniu czapki, szalika i futerkowych butów. Ale czy nie zapominamy o ustach? O elemencie naszego ciała, który nie tylko uwodzi, ale często stanowi piękny, przyciągający uwagę kobiecy atut? To właśnie zimą nasze usta są szczególnie narażone na wiatr, niską temperaturę, mroźny śnieg i wilgoć…

Nie każda z Nas może cieszyć się idealnym uśmiechem podczas zimowych dni. Dlaczego? Ponieważ skóra warg jest niesamowicie delikatna, wrażliwa i podatna na czynniki zewnętrzne. Ponadto to wargi są pozbawione gruczołów łojowych, które chronią inne części naszego ciała. Jeśli masz problemy z dbaniem o swoje usta zimą, często odczuwasz ból z powodu popękanego naskórka, a patrząc w lustro zamiast , nawilżonych ust widzisz spierzchnięty, zaczerwieniony, smutny uśmiech, to właśnie dla Ciebie przygotowaliśmy kilka naturalnych receptur na zdrowe i piękne wargi:

Niezastąpiony ogórek – czujesz ból? Twoje usta przypominają liczne ranki, a nie olśniewające, kobiece usteczka? Nie zapominaj o ogórku. To właśnie to warzywo ma właściwości kojące i w szybki sposób goi wszelkie rany. Plasterki świeżo pokrojonego ogórka wystarczy przyłożyć na kilka minut no ust, aby poczuć tonizujące, odświeżające i nawilżające właściwości zielonego ogórka.

Brązowy cukier – peeling cukrowy jest idealny do pielęgnacji całego ciała. Nasze usta kochają jednak brązowy cukier. Wystarczy nawilżyć naskórek wodą, przykleić na ust drobinki cukru i pocierając wargi doprowadzić na rozpuszczenia brązowych kryształków. Po takim peelingu, Twoje usteczka będę delikatne i rozświetlone, a przy okazji poczujesz słodycz w najczystszej postaci.

Miód idealny na wszystko – o pozytywnych, zdrowych i pysznych właściwościach miodu wiedzą już wszyscy. Ale czy wiesz jak wspaniale wpływa on na nasze usta, przede wszystkim zimą? Miód to naturalne składniki, które przeciwdziałają spierzchniętym, przesuszonym wargom, pozostawiając je idealnie nawilżone i odżywione. Najlepszym miodem będzie ten skrystalizowany, który jednocześnie będzie pełnił funkcje peelingu. Wystarczy pozostawić złoty lek na ustach, a po kilku minutach zmyć lub zlizać. Efekt jest nie tylko błyskawiczny, ale przy regularnym stosowaniu długotrwały.

Oliwa z oliwek – Fakt, może oliwa nie jest najprzyjemniejszą metodą do odzyskania pięknych ust, ale zapewniam, że działa najskuteczniej ze wszystkich proponowanych sposobów. Nawilża, odżywia, leczy popękany naskórek. Wystarczy pozostawić kilka kropel oliwy na ustach, abyś rano poczuła miękkie, wygładzone i tryskające energią wargi.

Śmietankowy lek – Śmietana + kilka kropel cytryny + odrobina oleju = mikstura, która pozostawiona na noc będzie miała za zadanie zregenerować uszkodzony naskórek. Po 15 min należy zmyć śmietanę ciepłą wodą, nałożyć krem i cieszyć się piękniejszymi ustami.

Zanim zaczniesz zwalczać efekty zimy na swoich ustach, może warto znać kilka dobrych rad, które spowodują, że nie będziesz musiała przejmować się popękanymi, zranionymi wargami? Nie daj się mroźnemu powietrzu i porywistym wiatrom!

Pamiętaj o stałym nawilżaniu ust! Pomadki, wazeliny.. w sklepach kosmetycznych na pewno znajdziesz coś dla siebie. Przede wszystkim musi być tłusta. Zimą najlepiej kupować te na bazie tłuszczy. Kupuj naturalne kosmetyki, poradź się specjalisty. Niestety, ale na sklepach drogerii znajdują się również pomadki posiadające w składzie substancje wysuszające usta. Nie doprowadź na oblizywania warg zimą, gdy do tego dopuścisz możesz pożegnać się z pięknymi ustami. Dbaj o swój naskórek ust. Nigdy nie odgryzaj, nie zdrapuj, aby uniknąć ran i nie pozbywać się jedynej, naturalnej ochrony. Nawadniaj organizm. Odpowiednia dawka wody wpłynie pozytywnie na nawilżenie Twoich ust. Peelingu (raz w tygodniu), nakładaj maseczki (koniecznie od środka ust w kierunku kącików), działaj profilaktycznie! Kilka minut dziennie może sprawić, że zimą Twoje usta będą podziwiali wszyscy. Więc… chyba warto?