Zbliża się wiosna, pogoda coraz bardziej się poprawia, temperatury rosną, raz na jakiś czas tylko poleje deszcz lub spotka nas nagły przymrozek. To oznacza jedno – konieczność wymiany butów zimowych na lżejsze, wiosenne. O ile kupując je sobie samym zwykle nie mamy większego problemu, o tyle już kupno butów dla dziecka może okazać się problematyczne.
Buty dziecięce a postawa i rozwój stopy
Wiele młodych mam popełnia błędy, uważając, że małe dziecko, które błyskawicznie rośnie, nie musi mieć drogich butów, może nosić te po starszym rodzeństwie, czy z drugiej ręki, ewentualnie najtańsze dostępne na rynku. Takie podejście może się sprawdzić w przypadku ubranek, np. spodni czy kurtek, jednak w przypadku butów, podczas ich używania podeszwa jest odkształcana, but dopasowuje się też stopniowo do stopy noszącego je dziecka. Jeśli więc przekażemy takie buty kolejnemu dziecku, nie będą one dla niego tak komfortowe i co gorsze – nie zapewnią mu tak potrzebnej w tym wieku stabilizacji i wyprofilowania. Oszczędność na butach w tym okresie może przynieść jeszcze większe wydatki na zajęcia korekcyjne, jeśli pojawi się wada stopy, i specjalistyczne buty korekcyjne.
Na co więc należy zwracać uwagę kupując buty dla dziecka?
Przede wszystkim, warto przyjrzeć się dokładnie, czy but jest dopasowany. Nie można kupować dzieciom butów na zapas, nieco większych, żeby zdążyło do nich z czasem dorosnąć. Dla dzieci uczących się chodzić różnica rozmiaru może wynosić najwyżej pół rozmiaru, w innym przypadku taki but będzie wyłącznie obciążeniem i może spowodować, że dziecko zacznie krzywo chodzić, potykać się i zniechęcać się do chodzenia.
Istotne jest też, by but był w miarę elastyczny. Specjaliści twierdzą, że but powinien zginać się nawet do 1/3 powierzchni. To sprawia, że obuwie nie blokuje ruchów stopy. Podeszwa powinna być miękka i dopasowana do typu stopy dziecka, antypoślizgowa. Idealnie jest, kiedy but nie krępuje stopy, a zapewnia jej dużą swobodę ruchu. Musi być również dobrze wentylowany, aby umożliwić jej oddychanie. To wszystko sprawia, że warto wybierać buty tylko z materiałów naturalnych – ze skóry na chłodniejszy okres, z bawełny na cieplejszą porę roku. Na pewno warto unikać sztywnych i wysokich butów – to dla dziecka odczucie zbliżone do tego, jakby kazać dorosłemu chodzić na co dzień w butach… narciarskich.
Buty na wiosnę dla dzieci
Na wiosnę warto kupić dziecku buty sportowe, sprężyste i elastyczne. Takie sprawdzają się zwłaszcza u dzieci, które trochę lepiej opanowały już sztukę chodzenia. Tu najlepiej sprawdza się skóra i zamsz, nie polecamy sztucznych materiałów. Równie dobrym wyborem, zwłaszcza na początku wiosny, są trzewiki lub półbuty, najlepiej ze skóry naturalnej. Chronią stopę przed zapoceniem, zapewniają odpowiednie podparcie. W przypadku przedszkolaków, warto też zwrócić uwagę na zapiętek, powinien on być sztywny, aby but nie krzywił się na boki. Cały but powinien być również odpowiednio szeroki, aby palce miały odpowiednią ilość miejsca.
Na cieplejsze, słoneczne dni późnej wiosny, można kupić dziecku sandałki. Dla dzieci młodszych polecane są zabudowane sandały, z usztywnionym zapiętkiem, a nawet z zakrytymi palcami, ponieważ dziecko w tym wieku jest szczególnie podatne na urazy. Dzieciom nieco starszym można już kupić otwarte sandałki, zwracając uwagę by nie wystawały z nich palce. Trzeba również spojrzeć, czy przód buta jest lekko uniesiony. Trampki, czyli buty z cienkich, tekstylnych materiałów, polecane są dopiero dzieciom w wieku szkolnym, pod warunkiem, że ich stopy są prawidłowo ukształtowane – powinien potwierdzić to ortopeda.
Buty po domu i do przedszkola
Niektóre z butów wiosennych nadają się również do chodzenia po przedszkolu, w którym dziecko spędza kilka godzin dziennie. Polecane są przede wszystkim skórzane sandały ze sztywnym zapiętkiem. Typowe kapcie mogą okazać się dobre, pod warunkiem, że dziecko posiada zdrowe stopy i że również będą one miały usztywniony zapiętek.
W domu niekoniecznie trzeba chodzić w butach – jeśli podłogę pokrywają miękkie dywany, warto pozwolić dziecku na chodzenie boso, ewentualnie w skarpetkach antypoślizgowych. Takie ćwiczenia polecane są przez ortopedów. Jeśli jednak podłoga pokryta jest deskami lub płytkami, trzeba zadbać o solidne kapcie, aby twarde podłoże nie wykoślawiało stóp i obciążało kolan. Kapcie miękkie, pluszowe, w kształcie zwierzaków nie zawsze nadają się do noszenia w domu czy przedszkolu – zwykle nie trzymają one stopy wystarczająco.
Gdzie kupować buty dla dziecka na wiosnę?
Tak jak wspominaliśmy na początku artykułu, na butach dla małego dziecka zdecydowanie nie warto oszczędzać. Na pewno nie polecamy kupować ich na bazarach, czy w sklepach, gdzie obuwie jest nieznanego pochodzenia. Istnieje kilka renomowanych marek, które dbają o małe stópki i współpracują z ortopedami, takie są między innymi buty Geox (dostępne na przykład tutaj), lub ich nieco tańsze, polskie odpowiedniki. Warto sprawdzić opinie mam na temat poszczególnych marek – zwykle chętnie dzielą się swoimi doświadczeniami w sieci
