Świece parafinowe – czy są bezpieczne dla naszego zdrowia?
Światło świec towarzyszy ludziom od wielu wieków. Było głównym źródłem oświetlenia domów zanim pojawiła się elektryczność. Dziś kojarzy się głównie z wyjątkowym klimatem wnętrz, który tworzy. Nie wyobrażamy sobie romantycznej kolacji czy świątecznego wieczoru bez ich blasku… Jednak czy ich delikatne światło to także przyjemność dla naszego zdrowia? Przyjrzyjmy się bliżej świecom, które na co dzień są oferowane w wielu naszych sklepach.
Parafina to produkt syntetyczny, powstający na bazie odpadów pozostałych po rafinowaniu ropy naftowej lub smoły pochodzącej np. z węgla brunatnego. Spalając się, świeca wytwarza więc szereg toksycznych związków chemicznych, które zatruwają nie tylko nas, ale też powietrze, którym oddychamy. Toluen to ten składnik świec parafinowych, który nadaje ich płomieniowi charakterystyczny, żółty kolor i przy okazji wydziela rozpoznawalny przez wszystkich zapach. Innym efektem ubocznym spalania jest benzen, który jest rakotwórczy. Można więc powiedzieć, że do atmosfery dostają się trucizny porównywalne z tymi, które emitują silniki aut. Jeśli świeca jest kolorowa i pachnąca, dodatkowo zawiera sztuczne barwniki oraz aromaty syntetyczne, które również nie są obojętne dla naszego zdrowia, gdyż podczas palenia świecy zmieniają się w lotne związki, które beztrosko wdychamy rozkoszując się powstającym zapachem. Do naszego domu trafiają w ten sposób: aceton, fenol, chlorobenzen, tlenek węgla, a nawet sadza.
Można więc stwierdzić, że wdychanie dymu ze świec jest rodzajem biernego palenia, gdyż obciąża nasze płuca, a toksyny wraz z krwią są rozprowadzane do wszystkich komórek naszego ciała, podrażniając wiele organów wewnętrznych. Wiele osób reaguje na to bólem głowy czy ogólnym rozdrażnieniem, gdyż układ nerwowy nie pozostaje obojętny na taką dawkę dymu. Dym ten jest szczególnie szkodliwy dla dzieci i zwierząt domowych, więc palenie świec w ich obecności powinno być wykluczone.
Knot to także sprawca wielu problemów zdrowotnych. Bywa wzmocniony rdzeniem z ołowiu lub cyny, a to potęguje toksyczność oparów trafiających do naszego domu. Ołów jest szczególnie niebezpieczny dla płuc, gdyż może prowadzić do stałych trudności z oddychaniem, uszkodzić płuca lub nawet wywołać astmę.
Świece parafinowe są tanie i stąd bierze się ich rosnąca popularność. Dają namiastkę luksusu, bywają palone nawet w łazienkach, gdy mamy ochotę na „domowe SPA”. Tymczasem dbając o ciało podczas relaksującej kąpieli, należy zadbać też o zdrowie. Kilka kropel olejku eteryczne go dodanego do kosmetyków i przytłumione światło lampki nocnej też dają odpowiednią atmosferę i aromat, nie powodując chorób.
Dużo mniej szkodliwych substancji emitują do powietrza świece z wosku naturalnego. Producenci dodają do nich często olejki eteryczne, którym nie można odmówić naturalności, jednak ich spalanie też powoduje uwalnianie lotnych związków negatywnie działających na zdrowie. Bywa, że świeca składa się z wosku i parafiny – wówczas jej skład nie jest w 100% naturalny. Kontrowersje budzą też świece sojowe – nie są one całkowicie naturalne, gdyż muszą być utwardzone, a to wymaga obróbki chemicznej. Ich spalanie trwa dłużej niż w przypadku świec parafinowych.
Reasumując: świece zdecydowanie pogarszają stan powierza w naszych domach. Wychodząc na zewnątrz, często monitorujemy alerty smogowe, jednak większe niebezpieczeństwo może kryć się w czterech ścianach, choć tego nie wyczuwamy. Wybór między ceną a zdrowiem jest więc oczywisty.
