Rodzaje uzależnień u młodzieży

5 września 2017, dodał: PeggyB

Artykuł zewnętrzny

Współczesny świat kładzie przed nami całą gamę możliwości i przyjemności. Łatwo się w nich zatracić, a nawet od nich uzależnić. Szczególnie podatni są na to ludzie młodzi. Warto aby rodzice wiedzieli, w jakie pułapki wpaść mogą ich dzieci.

Papierosy

Jednym z najszybciej rozprzestrzeniającego się wśród młodzieży uzależnieniem, jest nikotynizm. Po krótkim okresie, kiedy przez świat przeszła fala rzucania papierosów, palenie na powrót staje się modne. Nieraz są traktowane przez młodych ludzi jak część ich stylu. Mogą też w ten sposób pokazywać swoją niepokorność i brak przywiązania do zasad. Częsta jest także swego rodzaju nonszalancja, w podejściu do zdrowia. Jest to jednak cecha nie tylko naszych czasów, młodzi ludzie każdej epoki charakteryzują się podobnym podejściem do życia.

Palenie jest także czynnością towarzyską. Młodzi wiedzą, że jeśli nie wyjdą ze znajomymi na papierosa, ominie ich część rozmowy. Tak więc im więcej młodych ludzi pali, tym większe prawdopodobieństwo, że kolejni zaczną, ponieważ w końcu zostaną przez kogoś poczęstowani i nawet jeśli na początku będą odmawiać, chęć dopasowania się do grupy może wziąć górę.

Alkohol

Uzależnieniem działającym podobnie do nikotynizmu, jest alkoholizm. Picie alkoholu jest jednak o wiele bardziej społecznie akceptowalne. Mówi się jedynie o tym, w jak szkodliwy sposób działa na zdrowie nadmiar alkoholu, jednak pamiętajmy, że zawsze zaczyna się od jednego kieliszka, alkoholizm jest jednym z najbardziej podstępnych nałogów. Przerażające jest to, że w naszej kulturze kojarzony jest raczej z osobami starszymi, zmęczonymi życiem ludźmi w średnim wieku. Coraz częściej dotyka jednak ludzi młodych.

Tak samo jak w przypadku papierosów, młodzież pije, aby dopasować się do grupy. Oprócz tego, alkohol często pozwala się wyluzować, być bardziej otwartym. Jak wiemy młodzi ludzie nieraz zmagają się z problemem niskiej samooceny, czy nieśmiałością. Kilka piw na imprezie pozwala im stać się odważniejszą wersją samych siebie, co podoba im się tak bardzo, że powtórzą to także na kilku kolejnych spotkaniach ze znajomymi, aż w końcu może się okazać, że bez alkoholu nie potrafią już nawet normalnie rozmawiać z ludźmi.

Narkotyki

Prawdopodobnie najgroźniejszą grupą substancji odurzających są narkotyki. Niestety, w ostatnim czasie stają się coraz łatwiej dostępne, a osoby, których na nie nie stać, mają możliwość zakupu tak zwanych dopalaczy, które często są o wiele groźniejsze dla zdrowia i życia, nawet po pierwszym zażyciu. Narkotyki kojarzą się z zapuszczonymi blokowiskami pełnymi patologii, jednak prawda jest taka, że to dzieci bogatych rodziców sięgają po nie coraz częściej, ponieważ to właśnie one obracają się w towarzystwie, które na to stać. Narkotyki mogą być dla nich jedynie rozrywką, ale czasem są też „lekiem” na wszelkie ich słabości. Uczniowie, których umiejętności, czy charakter może czasem nie nadążać za ambicją, pomagają sobie przez zażycie narkotyków. Dzięki nim mogą nauczyć się większej ilości materiału w krótszym czasie, jednak dzieje się to kosztem całkowitego wypalenia. Świat po narkotykach jest też nieraz postrzegany jako ciekawszy, bardziej kolorowy. Młodzi ludzie, którzy czasem mają dużo więcej problemów, niż mogłoby się wydawać, uciekają w tą alternatywna rzeczywistość.

Technologia i mass media

Wszyscy żyjemy w coraz bardziej skomputeryzowanym świecie. Duża część życia, zwłaszcza młodych ludzi, dzieje się w wirtualnej rzeczywistości. Powstają coraz to nowsze aplikacje, które mają dać możliwość dzielenia się ze znajomymi naszym codziennym życiem, od zdjęć tego, co zjedliśmy na śniadanie, po ubrania, jakie nosimy. Tak szeroki dostęp do informacji i poczucie możliwości kontaktu ze wszystkimi, w każdym momencie, może być uzależniający. Młodzi niemal nie wypuszczają z rąk swoich smartfonów, bo nie chcą, żeby coś ich ominęło. Dodatkowo platformy i aplikacje, dzięki którym możemy pokazywać swoje życie innym dają możliwość oceny tego, co publikujemy. Skutkuje to coraz częstszym oszukiwaniem siebie samego. Potrafimy spędzić niewyobrażalne ilości czasu na robieniu sobie zdjęć, tylko po to, aby na koniec opublikować tylko jedno z nich, a potem czekać w napięciu aż liczba „lajków” i serduszek zacznie rosnąć. Trzeba więc powiedzieć, że młodzież uzależnia się nie tylko od technologii, komputerów, telefonów, czy internetu, ale przede wszystkim od uwagi, jaką na chwilę mogą na sobie skupić, często pokazując coś, co jest jedynie iluzją i znacznie odbiega od prawdy ich codziennego życia. Popularność w sieci staje się synonimem sukcesu. Staje się też jednak substytutem normalnych międzyludzkich kontaktów.