Produkty spożywcze które niszczą odporność

28 kwietnia 2021, dodał: Ania
Artykuł zewnętrzny

Nie bez przyczyny pojawiło się powiedzenie „jesteś tym co jesz”. Ostatnio bardzo istotne stało się pojęcie odporności. Odporność organizmu ma kluczowe znaczenie dla naszego zdrowia przez cały rok. Szczególnie jednak spadki odporności notuje się sezonowo, czyli na przykład teraz gdy występuje przesilenie wiosenne. Właściwa odporność pomoże uniknąć wielu chorób bądź też skróci czas leczenia i zapobiegnie powikłaniom.  Być może nawet o tym nie wiecie, a właśnie sięgacie po jeden z nich.

Słodycze i cukier ukryty

Biały cukier i inne dosładzacze (sacharoza, syrop gluzkozowo fruktozowy)to zło wcielone i wróg naszej odporności. Koniecznie musimy więc ograniczyć jego spożycie nie tylko ze względu na odporność, ale także na wiele innych schorzeń, które powoduje nadmiar cukru w organizmie. Nie tylko typowe słodycze są pokarmami wartymi ograniczenia. Cukry dodane chowają się naprawdę w wielu miejscach, nawet w wędlinach, a już tym bardziej w kolorowych napojach. W tych ostatnich często znajdują się zamienniki cukru i to w ogromnych ilościach. Cukry znajdują się także w bardzo wielu daniach gotowych. Więc jeśli liczycie tylko cukier dodany do herbaty lub zjedzonego batonika, to kupne „gotowce” fundują wam dodatkowo sporą porcję cukru.

Słodkości owszem dostarczają nam chwilowej przyjemności, ale skutki ich nadużywania poza obniżeniem odporności i nadwagą są ogromne. Przejadanie się słodyczami, czy zastępowanie nimi posiłku może wywołać drażliwość, ospałość oraz zgagę. A już tym bardziej wszelkie przetworzone słodycze i napoje powinny być już ostatecznością i sięgać po nie lepiej w mocno ograniczonych ilościach.

Słone przekąski

Chipsy, paluszki i inne słone przekąski, które tak chętnie przegryzamy także należą do grupy produktów obniżających naszą odporność. Nie wiem jak jest u was, ale u mnie często nie mogę powiedzieć stop i kończę, gdy widzę dno miseczki. Wyglądają niepozornie, smakują wybornie i znikają w mgnieniu oka zwłaszcza w towarzystwie czy podczas oglądaniu filmu. A faktycznie jak już wspominałam w znacznym stopniu przyczyniają się do spadku odporności oraz wielu niekomfortowych zmian, które źle wpływają na zdrowie.

Słodkości lubimy ze względu na te chwilowe uczucie przyjemności. Do słonych przekąsek ciągnie nas, gdyż jesteśmy biologicznie zaprogramowani i niezwykle wrażliwi na słony smak. Zazwyczaj jeden, czy dwa chipsy nie wystarczą by pohamować apetyt na słone. Organizm nasyca się dopiero po około pół godzinie. Przez ten czas można niestety spożyć bardzo dużo niezdrowych, obniżających odporność i zawierających zbyt dużą ilość soli przegryzek.

Oprócz soli często w tych produktach ukrywają się również spore zasoby niezdrowych tłuszczy, które w ducie całkiem szybko prowadzą do podwyższenia ciśnienia krwi. Nasz mózg odczuwa także uczucie sytości, a w rzeczywistości zamiast zapewnić sobie porządną dawkę składników odżywczych, najzwyczajniej w świecie się zapychamy. Oprócz ryzyka nadciśnienia, podczas nadmiernego spożywania słonych przekąsek całkiem prawdopodobne jest także zwiększenie ilości cukru we krwi.

Alkohol

Nie raz słyszeliście zapewne, że wszystko jest dla ludzi. Owszem, ale z umiarem. To dotyczy kwestii alkoholu. Szklaneczka zwykłego piwa na trawienie, czy lampka czerwonego wina do niedzielnego obiadu jeszcze nikomu nie zrobiła krzywdy. Jednak nadmierne spożywanie procentów przynosi więcej negatywnych skutków niż by się mogło wydawać.

Alkohol zaburza właściwą odporność organizmu nie tylko przez szkodliwe działanie na organy poprzez m.in zatrucia pokarmowe. Ale także jego nadmiar źle wpływa na jakość snu. Nie wyspany człowiek jest zmęczony, bardziej drażliwy i oczywiście także mnie odporny, a więc koło się zamyka.

Kolorowe napoje gazowane i energetyczne

To co zazwyczaj ładnie wygląda, jest kolorowe i pachnące nie koniecznie jest dla nas zdrowe. W sklepach mamy istną ferie barw i smaków jeśli chodzi o rozmaite napoje. Ale właśnie te kolorowe, pełne cukru napoje to wróg naszej odporności. O cukrze już wspominałam na samym początku, ale to tylko wierzchołek góry lodowej i tego co nam fundują producenci. Często poza cukrem występuje w nich mnóstwo konserwantów i barwników często nie pochodzenia naturalnego co znacznie uderza w naszą odporność oraz cały organizm.

To jednak nie jedyni winowajcy przyczyniający się do spadku odporności. Tak popularne energetyki poza cukrem zawierają także duże dawki kofeiny i tauryny. Owszem o ile mała czarna jest nawet wskazana zwłaszcza osobom z niskim ciśnieniem, to niezdrowe mieszanki typu tigerek mogła narobić wiele spustoszenia w całym organizmie. Przynoszą tylko chwilowe pobudzenie, a przynoszą m.in stany zapalne, problemy z układem trawiennym.

Białe pieczywo

Ciepły, pachnący chlebek z chrupiącą skórką to miłe wspomnienie mojego dzieciństwa. Wielu z nas nie wyobraża sobie śniadania bez kromki chleba, czy pszennej bułki. Jednak może wcale nie zdawaliśmy sobie sprawy, że nie jest ono tak zdrowe jak nam się to mogło wydawać. To bomba węglowodanów, która nas syci, ale jednocześnie sprawia że stajemy się ospali i ociężali. Ale to nie jest głównym powodem dla odstawienia pieczywa. Węglowodany są nam potrzebne, tylko że te pozyskiwane z pieczywa warto ograniczyć.

Dlatego więc białe pieczywo jest niestety dla nas nie wskazane w dużych ilościach? Począwszy od samej pszenicy często zmodyfikowanej, zawierającej różne odmiany glutenu. Tak, teraz coraz częściej występują uczulenia na tę substancję drażniącą ścianki jelit. Do tego ziarna zawierają znacznie mniej minerałów i witamin niż wiele lat wstecz.

Białe pieczywo pozbawione jest wielu witamin i błonnika już na samym początku przygotowania. Pozostają nam praktycznie puste kalorie. A jeśli chodzi o kalorie, to nasze smaczne pieczywko często bywa zbyt słone lub słodkie. Co to oznacza dla naszego organizmu i odporności możecie przeczytać nieco wyżej. Takim plusem na koniec są dodatki w postaci spulchniaczy czy polepszaczy smaku, które teraz niestety bywają w nazbyt wielu produktach spożywczych.

Wysoko przetworzona żywność z mnóstwem sztucznych dodatków

Jak już wspominałam dania gotowe często obniżają odporność ze względu na zawartość cukru. Nie jest tak ze wszystkimi, ponieważ nie można zaliczyć tu mrożonych dań do woka, czy sprawdzonych zup z małych manufaktur e.c.t. Nie wsadzam wszystkich do jednego worka lecz skupiam się na tych produkowanych masowo. Jest tanio, w miarę smacznie, ale bardzo nie zdrowo! Zwłaszcza produkty wysoko przetworzone są szkodliwe i obniżają drastycznie naszą odporność. Jeśli sięgacie po nie częściej niż okazjonalnie zapewne już odczuwacie negatywne skutki. Takie dania napakowane są konserwantami , polepszaczami smaku i konsystencji. Poza negatywnym wpływem na odporność substancje zawarte w wysoko przetworzonej żywności podrażniają jelita i upośledzają układ trawienny.

Mięso czerwone

Piękna pogoda sprzyja grilowaniu. Zamknięci w domach już nie możemy doczekać się wypadu na łono natury i pałaszowania pachnących kąsków z grilla. Jednak mało kto z nas wie, że przeważnie znacznie przekraczamy naszą normę do spożycia mięsa. Wpływa to niekorzystnie na nasz układ odpornościowy, ale także może przyczynić się do rozwoju cukrzycy czy nowotworów.

To fakt, często jemy za dużo mięsa, za tłusto i nie ukrywajmy kupujemy gotowe dania mięsne. Ale skupmy się na samym mięsie czerwonym. Jego nadmierne spożywanie może sprzyjać zachorowaniu na nowotwór jelita grubego. Nadmiar sodu zawarty w tym rodzaje mięsa może podwyższać ciśnienie, a co za tym idzie powodować rozmaite choroby serca, ale także przyczynić się do większej podatności na powstanie udaru mózgu. Czerwonego mięsa powinny unikać także szczególnie osoby z podwyższonym poziomem cukru. Nie oznacza to, że mamy całkowicie zrezygnować z tego mięsa. Warto jadać je oszczędniej, a najlepiej w towarzystwie świeżych warzyw.