Wiele osób – szczególnie na początku przygody łóżkowej z partnerem – bywa nieśmiałych. Zobaczcie od jakich pozycji zacząć, aby podbudować swoją pewność siebie oraz samoocenę.

Nieśmiałość

Jest bardzo powszechna i przede wszystkim naturalna. Nie powinniście się tym martwić i przejmować. W sprawach łóżkowych, nieśmiałość oznacza lęk i wstyd przed rozebraniem się przy partnerze. Może to wynikać z wielu rzeczy. Pierwszą z nich jest mylne wyobrażenie o stosunku. W filmach pokazują wszystko w kolorowych barwach i niestety, jest to dalekie od rzeczywistości. Kolejną sprawą jest rozmowa. Niekiedy już samo słowo – stosunek – może powodować zaczerwienienie na twarzy i uczucie wstydu. Zastanówcie się wtedy w czym tkwi problem, spróbujcie porozmawiać z partnerem, aby rozwiać niedomówienia i wątpliwości. Odpowiednia osoba powinna uświadomić Wam, jak piękne posiadacie ciało, a brak doświadczenia w niczym nie przeszkadza.

Czasami na nieśmiałość mają wpływy religijne i przekonanie, że współżycie oznacza grzech. Brak odpowiedniej wiedzy również może paraliżować. Pamiętajcie, że najważniejsza jest Wasza druga połówka. Powinniście wspierać się nawzajem, otwarcie rozmawiać o swoich potrzebach, oczekiwaniach i obawach. Do dzieła i zróbcie ten pierwszy krok!

Na misjonarza

Pierwsza propozycja polega na tym, że kobieta leży na dole, a mężczyzna na górze. Pozycja jest klasyczna, namiętna, intymna i prosta. Doskonale sprawdzi się na pierwsze kroki w łóżku. Ciała ściśle do siebie przylegają, co ułatwia oddalenie myśli o kompleksach. Najważniejsze jest uniesienie oraz bliskość. Do tego koniecznie włączcie pocałunki, patrzenie w oczy, dotykanie całego ciała czy czułe słówka. Chemia między Wami jest najważniejsza.

Jak kraby

Tym razem połóżcie się na boku i patrzcie w swoją stronę. Następnie oplatacie partnera nogami i mocno się wtulacie. Nogi opieracie na jego pośladkach. Pomimo mocno ograniczonej możliwości ruchowej, pozycja jest bardzo namiętna. Powoli się kochajcie kołysząc biodrami do przodu i do tyłu. W międzyczasie dotykajcie swoich ciał, całujcie się i patrzcie głęboko w oczy.

Łabędź

Tym razem nie będziecie widzieć swoich twarzy. Mężczyzna leży na wznak i z krawędzi łóżka opuszcza ugięte nogi. Następnie Wy siadacie tyłem na niego, a zgięte nogi układacie wzdłuż jego ud. Opierając się na wyprostowanych ramionach mocno się odchylcie. Jeśli krępuje Was patrzenie w oczy czy odsłanianie ciała, to pozycja na łabędzia będzie idealna.

Sfinks

Tym razem kobieta leży na brzuchu, podpiera się na przedramionach i ugina kolana. Następnie partner do niej dołącza z uniesionym tułowiem i wspiera się na wyprostowanych rękach. Tutaj również nie widzicie siebie a ruchy są ograniczone. Jednak nieśmiałym osobom może dać, to duży komfort.

Kwiat lotosu

Tym razem będzie dużo romantyzmu. Pozycja wiąże się z bliskim kontaktem zarówno cielesnym, jak i emocjonalnym. Usiądźcie na przeciwko siebie. Partner krzyżuje nogi, a wy siadacie na jego udach, a ręce trzymacie na jego szyi. Następnie przystępujecie do dzieła. Kochajcie się powoli, rozkoszujcie każdym ruchem, szukajcie przyjemności i nie spuszczajcie z siebie wzroku.

Na łyżeczkę

Połóżcie się na boku i przybliżcie do siebie ciała. Tutaj nie patrzycie na siebie, więc możecie poczuć się pewniej. Pozycja powoduje, że stosunek nie jest głęboki, ale zapewnia wiele innych wrażeń. Dodatkowo partner może pieścić Wasze piersi, uda czy okolice intymne. Zyskujecie ograniczenie stresu i maksimum przyjemności.

Fala

Kolejna propozycja pozycji dla osób nieśmiałych, nosi nazwę fala. Kobieta kładzie się na brzuchu, a pod biodra wkłada poduszkę. Dzięki temu pośladki znajdują się wyżej od reszty ciała. Następnie, partner pokrywa ją całym ciałem i rozpoczyna stosunek. Oboje odczujecie nawet najmniejszą reakcję drugiej strony, doznania będą wzmocnione przez ściśnięte pośladki. Dodatkowo możecie ocierać się o podłoże, co spotęguje doznania.

zobacz również:

Na czym polega waniliowy stosunek?

Stosunek po stosunku

Fantazje erotyczne kobiet i mężczyzn