Lekarze szacują, że co dziesięć lat podwaja się liczba alergików, a więc w każdym wieku jesteśmy narażeni na wystąpienie objawów uczulenia na jakąś substancję lub pokarm. Na nikiel, miedź, aluminium, chrom, kobalt i inne metale nieszlachetne uczulonych jest obecnie ok. 20% kobiet i 6% mężczyzn. Jest to uciążliwa dolegliwość, gdyż powoduje ją nie tylko biżuteria, ale również metalowe elementy dzieży, torebek, telefonów komórkowych, odtwarzaczy mp3 i innych przedmiotów codziennego użytku, np. monet o nominale 1 i 2 euro. Takie osoby powinny np. używać słuchawek zamiast trzymać telefon przy uchu.
Aby się upewnić, czy używane przez nas przedmioty zawierają nikiel, wystarczy wykonać test chemiczny przy użyciu produktu dostępnego w sprzedaży internetowej: Chemical Nickel Test. Chrom wykrywa test z difenylokarbazydem.
Rośnie również liczba osób uczulonych na perfumy i wody toaletowe – średnia europejska to już powyżej 10% populacji. Zwykle uczula nas kilka składników zawartości flakonu (a należy wiedzieć
W dezodorantach najczęściej uczula lyral, nadający fiołkowy i liliowy zapach, obecny w połowie dostępnego na rynku asortymentu.
Jeśli objawy się nasilają lub powtarzają, warto wykonać naskórkowe testy płatkowe (NTP), które wykażą stopień naszej wrażliwości na związki chemiczne zawarte w metalach i lekarstwach stosowanych zewnętrznie. Aby wykryć alergię na na zapachy należy użyć zestawu Perfume Mixture, zawierającego bibułki nasączane najczęściej uczulającymi zapachami. Umieszcza się je na skórze w okolicach ramion i obserwuje przez 72 godz. Objawy uczulenia to wysypka, swędzenie i pęcherzyki.