Sprawdź dlaczego nie możesz się wyspać! Wstawanie w nocy „okrada” ze snu. Pogarsza jakość życia, nasze zdrowie i samopoczucie. Skutkiem zaburzeń snu jest ciągłe zmęczenie, osłabienie koncentracji i funkcji poznawczych. Znacznie rośnie ryzyko depresji, choroby wieńcowej oraz cukrzycy.
Nokturia uważana była dotychczas za przypadłość typowo męską. Tymczasem okazuje się, że częste wybudzanie się ze snu z powodu nieodpartej potrzeby fizjologicznej dolega także kobietom. Wśród trzydziestolatek przypadłość tę ma 30% pań. W wieku 80 lat – 90%. Zgodnie z definicją WHO nokturia, czyli wielomocz nocny, to konieczność oddania moczu w nocy dwukrotnie albo jeszcze częściej. Dolegliwość nie musi mieć chorobowej przyczyny i wynikać z wypijania przed snem większych ilości płynów, zwłaszcza alkoholu lub zawierających kofeinę. Jeśli jednak wieczorem nie raczymy się nimi, a w nocy i tak wybudza nas silne parcie na pęcherz, lepiej porozmawiać o tym z lekarzem. Z problemem można zgłosić się bez skierowania do internisty lub ginekologa. Przed wizytą warto prowadzić przynajmniej przez trzy dni 24-godzinny dzienniczek mikcji (medyczna nazwa oddawania moczu). Zapisywać w nim dokładne godziny i ilości wypijanych płynów (szklanka, filiżanka itd.) oraz godziny i częstość wizyt w toalecie – w dzień i w nocy. Panie, którym dolegają epizody gubienia moczu, również powinny odnotowywać te zdarzenia w dzienniczku wraz z okolicznościami temu towarzyszącymi, jak np. wysiłek fizyczny. Te informacje pomogą określić lekarzowi przyczyny zaburzeń. Najczęściej przyczyną kłopotów „organicznych” bywa upośledzenie zagęsznania moczu w godzinach nocnych spowodowane deficytem hormonu antydiuretycznego ADH. Powodować może je także zastoinowa niewydolność serca, która wywołuje zwiększenie filtracji w nerkach w pozycji leżącej, oraz hiperkalcemia, schorzenie zaburzające równowagę elektrolitową organizmu poprzez podwyższenie poziomu wapnia w krwi. Nokturia może też wynikać ze śródmiąższowego zapalenia pęcherza i przyjmowania leków nasilających oddawanie moczu w godzinach nocnych: psychotropowych, tetracyklin, preparatów z litem. U 30% pań z nocnym wielomoczem stwierdza się zbyt małą pojemność pęcherza moczowego i nadreaktywność jego mięśnia wypieracza. Jak sobie pomóc? Istotne jest ograniczenie ilości wypijanych wieczorem płynów. W ciągu dnia warto nosić pończochy uciskowe, gdyż sprzyjają właściwemu transportowi płynów wewnątrzustrojowych. Paniom z nokturią zaleca się popołudniową drzemkę (w pończochach) z wyżej ułożonymi nogami. Zastosowanie tych zabiegów powoduje, że częściej korzysta się z toaletyw ciągu dnia, a rzadziej w nocy. Leczenie farmakologiczne polega na zażywaniu desmopresyny, która zwiększa wydzielanie hormonu antydiuretycznego ADH (zagęszczającego mocz). Należy zażywać również leki moczopędne (na około 6 godzin przed snem). Dzięki temu zmniejszy się częstotliwość przebudzeń w nocy. Nokturia jest u mężczym jednym z najbardziej uciążliwych objawów łagodnego rozrostu stercza. Panowie „z prostatą” korzystają średnio trzy razy w nocy z toalety. I w ich przypadku nocny wielomocz ma wpływ na pogorszenie jakości życia. W wyniku nocnych wybudzeń chorzy mają słabszą odporność i są bardziej podatni na infekcje. Skutkiem nokturii bywa też ruzwój schorzeń układu krążenia, oddechowego, pokarmowego, moczowego i mięśniowo-szkieletowego.
Test jakości życia
Kwestionariusz jakości życia N-QoL (Nocturia Specyfic Quality of Life Questionnaire) pomaga określić, jak bardzo nokturia zaburza sprawne funkcjonowanie.
Odpowiedz na pytania:
– Czy trudno ci się koncentrować?
– Czujesz brak energii w ciągu dnia?
– Masz gorsze wyniki w pracy?
– Zapadasz w drzemkę w autobusie?
– Masz mniej siły na ulubione rozrywki?
– Starasz się pić mało płynów?
– Stresujesz się, że wstając do toalety budzisz innych domowników?
– Masz obawy, że objawy się pogorszą?
– Nie do końca wierzysz w skuteczność leczenia?
Jeśli odpowiesz „TAK” na 5 pytań, porozmawiaj z lekarzem o swoich dolegliwościach.