O niepłodności słyszymy coraz częściej. Nic dziwnego, w końcu dotyka ona w chwili obecnej około 20% par. Najczarniejsze statystyki dowodzą, że problem ten może dotyczyć nawet 40% polskich par starających się o dziecko. Lekarze i specjaliści od medycyny biją na alarm – może być tak, że już za 20-30 lat większość ciąż będzie wywoływana przy pomocy lekarza i metod leczenia niepłodności. Choć przez lata był to temat tabu, sytuacja zaczyna się powoli zmieniać. O problemie bezpłodności mówi się coraz głośniej, a także szuka się nowych metod pomocy parom dotkniętych tym problemem.
Na niepłodność nie ma jednej, prostej metody. Jest ona uzależniona od przypadku. Trzeba zrozumieć, że jest to problem dotyczący zarówno mężczyzn jak i kobiet. Najczęstszym powodem niepłodności jest styl życia, który dotyka wszystkich. Pośpiech, stres, brak odpowiedniej higieny i kilka innych czynników, które najczęściej można ocenić jako znak naszych czasów. Jako przykład może też posłużyć zbyt długie odwlekanie decyzji o zajściu w ciążę. Trudno winić młode pary, zwłaszcza że to często system decyduje za nas samych o pewnych kolejach życia. Mają na to wpływ stabilność zatrudnienia, wysokość pensji i ogólna sytuacja polityczna.
Najpopularniejszą metodą walki z niepłodnością jest in vitro. Metoda ta jest bardzo kontrowersyjna, zwłaszcza jeśli chodzi o konflikt światopoglądowy. Pomijając jednak te kwestie, jest to metoda, dzięki której pary zmagające się z problemem niepłodności mogą liczyć na pozytywne rozwiązanie.
Jest to kosztowna, aczkolwiek skuteczna metoda. Na czym polega? Najczęściej określana jest jako laboratoryjne zapłodnienie komórki jajowej.
Jeśli problem niepłodności dotyczy kobiety można wówczas skorzystać z banku komórek jajowych. Dawczynią komórek jajowych może zostać kobieta pomiędzy 18. a 32. rokiem życia po przejściu szczegółowych badań laboratoryjnych. Z racji skomplikowania całego procesu kobieta może liczyć na pomoc medyczną i finansową rekompensatę. Jeśli jednak to mężczyzna ma problem to także istnieje rozwiązanie w postaci banków nasienia.