Najdroższe choinki świata

Co roku najbogatsze miasta prześcigają się w tym, u kogo stanie najdroższa choinka na świecie. W tym roku, o dziwo palma pierwszeństwa przypadła Abu Zabi, stolicy Emiratów Arabskich – mimo, że Świąt Bożego Narodzenia w tym islamskim państwie się raczej nie obchodzi.

Najdroższa jest choinka od Diora, kosztuje 40 tys. dolarów. Któż inny miałby ozdabiać paryską choinkę, jeśli nie francuski mistrz haute couture, John Galliano z domu mody Christiana Diora? Francuzi to estetyczni patrioci. Choinka Galliano to najdziwniejsze i najmniej przypominające choinkę drzewko świąteczne. Jak twierdzi projektant, wzorowane było na drzewie poznania dobra i zła z Biblii. Sztuczne drzewko ozdobione jest jedwabnymi figurami zwierząt, głównie dzikimi kotami i papugami. Utrzymane jest w stylistyce art deco, więc idealnie pasuje do wystroju hotelu. Jak tłumaczył Galliano, tworząc to oryginalne drzewko, chciał przypomnieć o zagrożonych gatunkach i o konieczności troski o środowisko naturalne. Choinka stanęła w hotelu Claridge w Paryżu.

Najdroższa choinka Baccarat, kosztuje 55 tys. dolarów. Anglicy mieli dość oryginalny pomysł na najdroższą choinkę. W londyńskim hotelu Sofitel stanęło sztuczne drzewko przyozdobione dwustoma, malutkimi butelkami czterdziestoletniego koniaku Baccarat Louis XIII Grand Champagne. Co ważne, butelki wykonane są z kryształu oraz z 24-karatowego złota, co dodatkowo podnosi wartość 10-metrowego drzewka. Choinka warta jest około 55 tysięcy dolarów. Jej odsłonięcia dokonano w trakcie świątecznej imprezy promocyjnej Baccarat, jednego z bardziej kultowych producentów koniaków.

Najdroższa choinka od Swarovskiego kosztuje 200 tys. dolarów. Drzewko ma osiem metrów, nie są to zatem imponujące rozmiary jak na jedną z najdroższych choinek świata. Wyróżnia ją jednak to, że jest ozdobiona 250 tysiącami kryształków Swarovskiego. Oprócz tego wiszą na niej lustrzane bombki, które intensywnie odbijają światło i sprawiają, że choinka migocze nawet z daleka. Ponadto przyozdobiona jest specjalnie przygotowanymi cukierkami przez najsłynniejszych japońskich cukierników Toshi Yoroizuka i Hironobu Tsujiguchi. Cukierkami można się częstować. Bombkami raczej nie.

Najdroższa jest choinka od Tiffany’ego, kosztuje 450 tys.dolarów.  Choinka w Mediolanie to najdroższe drzewko w Europie. Stanęła na Piazzo Duomo, tuż obok jednej z największych włoskich galerii handlowych Taipei 101. Ozdobiona jest 100 tysiącami elektrycznych światełek oraz srebrnymi i złotymi ozdobami od Tiffany’ego. Ozdoby mają raczej świeckie wzory: są to małe niebieskie łyżwy i płatki śniegu. Choinka utrzymana w jest kolorze błękitnym, który jest charakterystycznym kolorem Taipei. Ustawiona jest na błękitnym podeście, w którym mieści się sklepik Tiffany’ego, gdzie można kupować ozdoby świąteczne. Warta jest około 450 tysięcy dolarów.

Stąd pochodzi najdroższa choinka świata, stoi w Emirates Palace, kosztuje 11,4 mln dolarów.  Choinka, która stanęła w najbardziej luksusowym hotelu świata – The Emirates Palace w samym sercu Abu Zabi, przyozdobiona jest perłowymi, szafirowymi, szmaragdowymi i diamentowymi ozdobami oraz złotymi i srebrnymi bombkami. Razem na drzewku znajduje się 181 diamentów, pereł, szmaragdów, szafirów i innych kamieni szlachetnych. W sumie, 13-metrowe, żywe drzewko warte jest ponad 11 milionów dolarów. Choinka stoi w holu hotelu, którego ściany także są pozłacane. Po co w kraju, którego państwową religią jest islam, najdroższa choinka świata? Trudno stwierdzić. Arabowie mają obsesję na punkcie złota i błyskotek. Hotel Emirates Palace słynie także z bankomatu, który wydaje sztabki złota oraz z salonu piękności, w którym można sobie zrobić szczerozłoty tatuaż. A dzięki najdroższej choince na pewno trafią do Księgi Rekordów Guinessa. Hotel, który reklamuje się jako siedmiogwiazdkowy wprowadził ostatnio tygodniowy pakiet hotelowy w cenie miliona dolarów. Osoby, które skuszą się na ten pakiet do dyspozycji będą miały m.in. lokaja, Maybacha z szoferem oraz prywatny odrzutowiec w razie potrzeby podróży do innej części kraju.