Mintaj zapiekany z podgrzybkami

20 stycznia 2010, dodał: Pyza
Artykuł zewnętrzny

przepis dostałam od koleżanki, doskonale się sprawdził i ta potrawa gościła u mnie już kilkakrotnie

składniki:

  • 30 dkg podgrzybków
  • ok. 0,5 kg filetów z mintaja
  • biała część średniego pora
  • 1 strąk czerwonej papryki
  • 1 op. 150g serka homogenizowanego naturalnego
  • 3-4 łyżki śmietanki 30%
  • ok. 1,5 szkl. mleka
  • 2 łyżki masła
  • 3 łyżki mąki pszennej
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 3-4 łyżki oleju
  • 2 łyżeczki suszonego tymianku
  • 2 łyżki posiekanego świeżego koperku
  • do smaku: sól i pieprz mielony

sposób przygotowania:
Filety opłukać (zamrożone też, ale nie trzeba całkiem rozmrażać), zalać mlekiem i odstawić do lodówki na przynajmniej 1 godzinę. Grzyby oczyścić dokładnie, pokroić w plasterki. Paprykę umyć, usunąć gniazdo nasienne, pokroić w drobną kostkę. Pora przekroić wzdłuż na pół, wypłukać, pokroić w cienkie półplasterki. Następnie rybę wyjąć z mleka, osączyć dokładnie na ręcznikach papierowych i skropić sokiem cytrynowym, oprószyć solą, tymiankiem i opanierować w mące. Kłaść na patelnię z bardzo rozgrzanym olejem i smażyć na silnym ogniu do zrumienienia z obu stron. Po usmażeniu przełożyć do naczynia żaroodpornego. Na patelni rozpuścić masło, podsmażyć przez 3-5 min. grzyby. Kiedy nieco zmiękną dodać pora, doprawić solą i pieprzem, wyłożyć na rybę. Serek wymieszać z posiekaną papryką i połową koperku, doprawić nieco solą i pieprzem i wyłożyć/wylać na wierzch potrawy, rozprowadzić delikatnie. Zapiekać 20-30 min. w temp. 180 st. C. Przed podaniem posypać resztą koperku.

file1263983793



FORUM - bieżące dyskusje

zabawa - odpowiedz tytułem piosenki…
"Wszystko czego dziś chcę" Kiedy masz gorszy dzień...
Outlet - Promocje
Jak byłam tam na zakupach to sporo rzeczy było marnej jakości, w końcu wybrałam...
Jaki odkurzacz
Ja sprzątam tylko mopem, nie mam już dywanów więc odkurzacz stał się zbędny...
Sprawdzone sposoby na dziecięce dol…
Dokładnie. Nie zabierać dzieci do sklepów, przychodni jak nie potrzeba. Nieraz widzę...