Jesienne pluchy nie zachęcają zbytnio do spędzania czasu na świeżym (już barrrrdzo chłodnym…) powietrzu. Pamiętajmy jednak o drugim obliczu jesieni – tym słonecznym i kolorowym, idealnym na długie spacery, podczas których towarzyszy nam jedynie szelest liści pod stopami… I właśnie dla takich chwil powinnyśmy odpowiednio zadbać o nasze stopy.
Zadbane stopy świadczą o poziomie naszej higieny i kultury osobistej. Podobnie jak dłonie – wymagają szczególnej uwagi, gdyż narażone są na duże obciążenia. Codziennie pokonujemy na nich wiele kilometrów, często w niedopasowanym obuwiu co sprzyja odparzeniom, powstawaniu nagniotków, odcisków, wrastaniu paznokci i innym dolegliwościom. Jesienna pielęgnacja różni się od wakacyjnej. W lecie wystawiałyśmy nasze stopy na działanie słońca i wiatru, teraz schowałyśmy je w kryte buty. Ciepłe skarpety i buty chronią wprawdzie przed zimnem, ale ciasno opinając nogi, pozbawiają je dostępu świeżego powietrza, a co za tym idzie sprawiają, że nasze stopy pocą się bardziej niż zwykle. Dlatego należy wykorzystać jesień i postarać się, by stopy do zimy zyskały jak najlepszą formę. Nie jest to wcale trudne ani czasochłonne. Co powinnyśmy zatem zrobić, by nasze stopy były zdrowe i piękne niezależnie od pory roku? Długo utrzymującą się pamiątką po lecie może być wysuszona skóra stóp oraz zgrubiały i łuszczący się naskórek na piętach i podeszwie. Jest to efekt wystawiania stóp na działanie warunków atmosferycznych, takich jak słońce, wiatr, oraz chodzenia w odkrytych butach w każdych warunkach. Jeżeli teraz nie zadbamy o gładkość i miękkość naskórka, ciepłe skarpety i jesienne buty tylko utrwalą ten nieprzyjemny stan. Zaopatrzmy się zatem w dwustronną tarkę do stóp lub pumeks, dzięki którym przywrócimy stopom gładkość. Jednak aby ta kuracja nie była dla nas torturą warto odrobinę zmiękczyć skórę stóp. 15 minut w ciepłej wodzie z dodatkiem specjalnej soli do stóp, która zawiera składniki zmiękczające i nawilżające, sprawi, że skóra stanie się miękka i będzie nam łatwiej usunąć przesuszony naskórek. Najlepszym wyborem będzie taka tarka, która zawiera dwie powierzchnie ścierne – gruboziarnistą i drobnoziarnistą. Zgrubiała skóra usuwana jest grubszymi ziarnami by potem wygładzić powierzchnię drobnymi ziarnami. W innym wypadku możemy boleśnie uszkodzić skórę stóp. Warto, by regularnemu ścieraniu zgrubiałego naskórka towarzyszył peeling całych stóp. Zetrze on resztki niechcianego naskórka, a także przyśpieszy odnawianie się zdrowej, gładkiej i miękkiej skóry. Godne polecenia są peelingi stworzone z myślą o wymagającej skórze stóp. Emulsje te złuszczają zewnętrzną warstwę skóry za pomocą granulek soli morskiej, cukru czy pokruszonych drobinek orzecha włoskiego. W warunkach domowych wykonamy podobny specyfik z mieszaniny kilku łyżek oliwy z oliwek i gruboziarnistej soli. Eksfoliacja zapewni skórze stóp wygładzenie i ułatwi wchłanianie substancji odżywczych zawartych w kremie.
Codzienna pielęgnacja stóp to też stosowanie preparatów zapewniających komfort stóp i nóg oraz piękny wygląd. Jesienią powinnyśmy również pamiętać o dokładnym odżywianiu i nawilżaniu stóp. Skoro mamy specjalne kremy do twarzy, ciała to, dlaczego nie do stóp? Pomoże to utrzymać skórę w dobrym stanie, czyniąc ją jedwabiście gładką, nawilżoną i jędrną. Wysokiej jakości składniki kremów wyrównują niedobór wody i lipidów zapewniając właściwe działanie bariery naskórkowej. Kremy zmiękczają naskórek i zapobiegają nadmiernemu odtwarzaniu się warstwy zrogowaciałej, a te zawierające mocznik, wiążą wodę. Do pielęgnacji suchej skóry stóp polecane są kremy bogate w mocznik i olejek z oliwek o intensywnym działaniu nawilżającym i zmiękczającym. Zawartość gliceryny dodatkowo zapobiega wysychaniu i pierzchnięciu skóry, w wyraźny sposób poprawiając jej elastyczność i miękkość. Balsam przeznaczony do tej części ciała powinien być wzbogacony w silnie nawilżające substancje, takie jak gliceryna, mocznik czy masło Shea. W przypadku odczuwanej szorstkości skóry stóp zalecane są kremy o działaniu odżywiającym, które osłabią tendencje do tworzenia się twardego, zrogowaciałego naskórka. Zawarty w nich mocznik przyczynia się do zmiękczenia skóry, natomiast parafina zapewnia właściwy poziom nawilżenia, tak aby skóra stała się gładka i satynowa w dotyku. W składzie należy też szukać takich składników jak np.: olejek jojoba, awokado, wyciąg z ziela szałwi lekarskiej. Do pięt wyjątkowo twardych i szybko pękających warto zastosować maść i krem na bazie łoju jelenia, wosku pszczelego, parafiny, oleju migdałowego. Gdy skóra stóp jest bardzo mocno przesuszona, pojawiają się bolesne pęknięcia lub zrogowacenia i nagniotki, wskazane jest stosowanie intensywnej pielęgnacji o działaniu regenerującym. Olejek z drzewa herbacianego doskonale koi i łagodzi podrażnienia skóry bardzo mocno przesuszonej i popękanej. W pielęgnacji stóp o nadmiernej potliwości skóry zalecane są kremy pielęgnacyjne o działaniu antyperspirującym oparte na specjalnie dobranych składnikach aktywnych. Kompleks mineralny zawarte w takich preparatach ogranicza pocenie się stóp oraz powstawanie nieprzyjemnego zapachu. Kremy te również skutecznie i przyjemnie dezodorują, a dzięki np. zawartości olejku z mięty pieprzowej trwale odświeżają stopy, nie dopuszczając do rozwoju bakterii i zmian grzybiczych. Warto również od czasu do czasu przygotować nawilżającą i zmiękczającą kąpiel dla stóp, dodając do ciepłej wody kilka łyżek podgrzanej oliwy bądź oleju oraz skórki i plasterki cytrusów. Po takiej kąpieli dobrze jest nasmarować stopy grubą warstwą kremu i z tak opatulonymi położyć się do upiększającego snu.
Podczas jesiennych chłodnych dni naszymi największymi przyjaciółmi są ciepłe rajstopy i buty. Powinnyśmy jednak pamiętać, by dla własnego komfortu codziennie przed włożeniem skarpet czy rajstop spryskać stopy antybakteryjnym dezodorantem, który działa odświeżająco i sprawia, że stopy pozostają suche, a delikatny zapach towarzyszy im przez cały dzień. Kwestią, której nie wolno zaniedbywać w trosce o zdrowe i piękne stopy, jest dobór właściwego obuwia. Pantofle, kozaki czy czółenka muszą mieć rozmiar idealnie dopasowany do stopy, aby jej nie deformować i zapobiegać wadom postawy. Specjaliści zalecają ponadto noszenie obuwia na 3-4 cm obcasie. Optymalna wysokość spodu i odpowiednia wielkość buta zmuszają mięśnie łydek do pracy i zapewniają stabilną podporę, co przeciwdziała żylakom, bólom kręgosłupa czy nawracającym halluksom. Skarpety i rajstopy należy zmieniać przynajmniej raz dziennie. Jeśli jest taka potrzeba zmieniać je według potrzeb nawet kilka razy dziennie. Jeżeli jest to możliwe, mieć dwie pary butów i nosić je na zmianę tak, by pozwalać jednej parze przez dzień „odpocząć”. Zapobiega to chodzeniu w przepoconych butach i strzeże przed grzybicą stóp. Prawidłowo pielęgnowana stopa charakteryzuje się: 1) odpowiednio opiłowanymi paznokciami,
2) brakiem większych zrogowaceń, nagniotków i odcisków,
3) właściwym nawilżeniem skóry stopy,
4) brakiem grzybicy skóry i paznokci. W pielęgnacji stóp można również skorzystać z fachowej pomocy specjalistów w gabinecie kosmetycznym. Podstawowym zabiegiem pielęgnacyjnym jest pedikiure wykonany przez doświadczoną manikiurzystke. Usunie ona cały zrogowaciały naskórek, wyprofiluje paznokcie, pozostawi stopy gładkimi i miękkimi. Uzupełnieniem pielęgnacji jest zabieg parafinowy lub maska nawilżająca.
Mimo, że jesienią rzadko przydarza się okazja do pokazywania światu eleganckiego i starannego pedikiuru, dlaczego miałybyśmy z niego zrezygnować? Do usuwania skórek wokół paznokci zamiast cążek warto używać preparatu, który je zmiękczy. Potem wystarczy odsunąć je specjalną drewnianą lub plastikową szpatułką. Taki delikatny (naturalny) pedikiur nazywany jest ekologicznym i można go wykonywać samemu lub u kosmetyczki. Nowością jest pedikiur japoński. Zabieg polega na wcieraniu w płytkę paznokcia pasty, a następnie naniesieniu na płytkę pudru. W efekcie paznokcie są wzmocnione i mają połysk różowej perły. Zabieg taki należy powtarzać co 2-3 tygodnie. W domu można go zrobić, używając specjalnej kostki polerującej. Płytkę paznokcia szlifuje się kolejno czterema polerkami – od najgrubszej po bardzo drobną. Tej jesieni niekwestionowanym hitem są nadal rozbielone kolory, pastele, a zwłaszcza odcienie mięty. Można je wykorzystać je do francuskiego manikiuru, który występuje w nowym, stonowanym wydaniu. Już nie zderzamy różu lub beżu z białym paskiem. Teraz malujemy całą płytkę np. na różowo, a końcówkę na ten sam kolor w ciemniejszym odcieniu. Modne są także intensywny róż, żółty i granat. Pamiętaj, by przed położeniem lakieru pokryć paznokcie bazą, która uchroni je przed przebarwieniami. W naszej jesiennej pielęgnacji stóp nie zapominajmy zatem o kolorowym jesiennym pedikiur, który sprawi, że poczujemy się, jakbyśmy spacerowały po kolorowych liściach…
Jesień skłania nas do refleksji. Szkoda nam trochę minionych już dni wakacji, kiedy beztrosko biegałyśmy po plaży. Wcale jednak nie musi być tak, że będziemy tylko szukać pierwszych płatków śniegu i patrzeć w okno, czekając wiosny. Możemy umilić sobie dni spędzone w domu. Poświęcić więcej czasu sobie i swoim stopom.